36 odpowiedzi w tym temacie

[sonia]

Pewnie jak wstanie- z kotem będzie za pan-brat.
Dołoże mu jeszcze tą anatomią mózgu męskiego, ale za duża kolekcja do odszukania jak narazie.
Hi-hi Rufi na przyszłość nie zaczynaj, albo wyzywam Cię na c.d.

[trigo]

No nie, na myszki chyba za wcześnie. Prawda, Rufi????

[Rufi]

Oj Koralku, po co siegac tak daleko, wystarcza czasy nam wspolczesne i rzeczy bardziej przyziemne.
Powiedz czy znasz jakas "Szefowa Kuchni" w renomowanej restauracji, ja osobiscie nie. Gdybys tak ogladnela ktorekolwiek zawody fryzjerskie, to tez daje duzo do myslenia. A dydktatorzy mody, w gruncie rzeczy mezczyzni. Juz sama nazwa mowi za siebie "Dyktator mody" nie daktytorka.
No i co Wy byscie bez nas zrobily???
Ani sie ubrac, ani uczesac, juz nie mowie o jedzeniu. Przeciez to podstawa egzystencji zwlaszcza kobiet - fryzura i szmatki, a dobrym jedzeniem tez nie gardzicie.
C´est la vie
Pozdrawiam

[Rufi]

Soniu
Wczoraj to ja chyba gorzej wygladalem. A co mi tam nie boje sie samokrytyki :-)
Kotek zaliczyl dlugi lot, i dzis jest obrazony. Ciekawe o co sie dran obraza, przeciez mogl juz kruszec w lodowce?
No nic trzeba leciec do sklepu kupic cos do "jedzenia" na jutro, a na nastepny dzien znalezc kogos do wypicia sniadania, bo inaczej znowu bede nieaktywny i tym razem kotu juz sie nie upiecze.
Pozdrawiam

[sonia]

Rufi- kup większą ilość mięska, aby biedny kotek nie musiał "kruszeć".
W Sylawestra różnie bywa....
Wiesz co- mam trochę wyrzuty, napracowałeś się "chłopie" dla nas - a teraz zapłata. Same dajemy nieraz powód do wesołych wątków i tego nie da się ukryć - to przyznaję.
No to zgoda przed Sylwestrem - chyba, że....

[Rufi]

Ja to wiedzialem
Chlopy gora. Wystarczylo postraszyc brakiem fryzurki na Sylwestra, nowej kiecki i juz wycofuja sie na z gory upatrzone pozycje :-)

[Rufi]

Zatem dla wszystkich pan, ktore tak dzielnie bronily straconych pozycji:

Wszystkiego najlepszego w zblizajacym sie Nowym Roku
i ze szczerym usmiechem

Pozdrowienia - Rufi

[Rufi]

Ciiii!!! Zeby sie stary nie dowiedzial.

Nawiasem mowiac ja wcale nie tupie, nie wiem co mu odbilo.
Za uzywanie kompa pewnie znowu bede latal. Ehh kocie zycie.

[sonia]

Świetneeeeeee- a kupiłeś mu mleczko na przeprosiny?- czy nie chciało Ci się schylać, żeby mu nalać. Z tym schylaniem to u mężczyzn tak ślamazarnie idzie... ach te chłopy...

[trigo]

Rufi, zdrajco.
To 3 stycznia będziesz w RP, a Sylwestrem w iPONowym towarzychu gardzisz???
No, no!!! :?

[sonia]

Mam nadzieję, że nie pogardzicie spotkaniem wirtualnym - choćby po północy?
Rufi resztę tematu "antyfeministycznego" odpłacę, gy dotrzesz do Krakowa - Trigo - pakujesz się już?
Ach co to będzie za bal świstaków!!!

[Rufi]

Nie gardze Trigo, ale Sylwester w iPONowym towarzstwie bedzie prawdopodobnie tez w przyszlym roku, a spotkanie klasowe 25-lat po maturze raczej nie. Ostatnie i pierwsze bylo przed 5 laty. Niestety nie mam wyboru. Buuuuuu
Pozdrawiam

[trigo]

Rufi, co ja widze, słyszę i odczytuję: strach Cię obleciał!

No to bój się - ja dotrzymuję słowa!
:twisted: :twisted: :twisted:

[trigo]

Męski manifest:
Kobieta powinna traktować faceta jak psa:
Dobrze nakarmić. Nie drażnić i wypuszczać na wieczór

Zajrzyj - Zemsta blondynek

[fred]

Jestem powolny, pracowity,
mogę nie pić dwa mesiące,
Ale nie jestem wielbłądem
czego jak dotąd niestey nie udalo mi sie udowodnić :cry: