No niestety znów muszę napisać posta w tym dziale...

Po "zabawie"z gabitrilem -wyszło coraz gorzej z moją epi. Neurolog zaczęła więc wczoraj mi go odstawiać. Tegretolek cr 400 jeszcze mi zostawiła za to na miejsce gabitrilu wstawiła zjawisko o nazwie: Lamitrin....
Czytałam sobie MEGA ulotkę pisaną drobnym druczkiem -no i jak zwykle po jej przeczytaniu zadowolona nie jestem, no ale to chyba już przy wszystkich ulotkach tak mam hihi.
Moje pytanie jest szczególnie do Mardera -dobrego znajomego wrednej pani -co sądzi lub co wie o tym Lamitrinie?? Pytam z ciekawości i obserwuję co będzie w tym ponad miesięcznym ciut wprowadzaniu zjawiska do mego życia... Chwilowo jestem jak na igłach ale spoko pytam z ciekawości....
Dzięki za jakiekolwiek odp na tego posta
Pozdrawiam szczególnie Pana z 2 brzegu pewniej rzeki hihihi


PS.To ta sama majka co zawsze tyle że musiałam się rejstrować na nowo bo coś odwaliło
