Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

pytanie o kolejny mózgotrzep.....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 Majka_Cz

Majka_Cz

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 320 postów
  • Skąd:Poznań

Napisano 15 grudzień 2004 - 18:47

Cześć wszystkim iponkom!

No niestety znów muszę napisać posta w tym dziale...:(

Po "zabawie"z gabitrilem -wyszło coraz gorzej z moją epi. Neurolog zaczęła więc wczoraj mi go odstawiać. Tegretolek cr 400 jeszcze mi zostawiła za to na miejsce gabitrilu wstawiła zjawisko o nazwie: Lamitrin....

Czytałam sobie MEGA ulotkę pisaną drobnym druczkiem -no i jak zwykle po jej przeczytaniu zadowolona nie jestem, no ale to chyba już przy wszystkich ulotkach tak mam hihi.

Moje pytanie jest szczególnie do Mardera -dobrego znajomego wrednej pani -co sądzi lub co wie o tym Lamitrinie?? Pytam z ciekawości i obserwuję co będzie w tym ponad miesięcznym ciut wprowadzaniu zjawiska do mego życia... Chwilowo jestem jak na igłach ale spoko pytam z ciekawości....

Dzięki za jakiekolwiek odp na tego posta

Pozdrawiam szczególnie Pana z 2 brzegu pewniej rzeki hihihi :P :D

PS.To ta sama majka co zawsze tyle że musiałam się rejstrować na nowo bo coś odwaliło :(
  • 0
Majka_Cz

#2 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3583 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 15 grudzień 2004 - 20:15

Majciu, o ile mi wiadomo, Lamitrin to handlowa nazwa Lamictalu (lamotryginy)

Oto co mi o nim wiadomo:

Sposób działania: W komórkach mózgu, zarówno w stanie czuwania jak i snu odbywają się słabe, kontrolowane wyładowania elektryczne, które można obserwować przy pomocy encefalogramu. W napadach padaczki następują zaburzenia w tych wyładowaniach. Przepływ impulsów elektrycznych odbywa się za pośrednictwem substancji transmisyjnych. Jedną z tych subtancji jest glutaminian. Lamictal zapobiega wydzielaniu się nadmiernej ilości glutaminianu i dzięki temu łagodzi lub całkowicie wstrzymuje napady padaczkowe.

Zastosowanie: Padaczka - napady częściowe i wtórnie uogólnione, toniczno-kloniczne.

Skutki uboczne: 1/100-Zawroty i bóle głowy. Ospałość.Drżenia mięśni. Podwójne lub zamglone widzenie. Bezsenność. Wysypka.
1/1000- Mdłości i wymioty. Podrażnienie i niepokój. Agresja, splątanie.
1/1000 - Anemia. Spadek białych ciałek, płtytek krwi i granulocytów. Syndrom Stevens-Johnsona (zagrażający życiu stan zapalny skóry i błon śluzowych z towarzyszącą wysoką temperaturą). Zapalenie spojówek.


I to by było na tyle.
Pozdrawiam Cię, Pszczoło z Drugiego Brzegu :D :D :twisted: :twisted:
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#3 bees

bees

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 11 postów

Napisano 22 grudzień 2004 - 22:01

Czesc znowu. Znam ten lek, cudo lamictal-lamitrin. Na szczescie w przypadku Asi zadny z tych skutkow ubocznych sie na razie nie pojawil, chociaz lyka go njjuz dosc dlugo ale... no wlasnie, nie wiem, czy to organizm sie przyzwyczail czy tez mamy pecha , w kazdym razie wyglada jakby znow zestaw nietrafiony....:| Mimo tego lamitrin znamy od niezlej strony, inne wynalazki z tych wyzszych nawet polek znaczniegorzej sie objawily (mdlosci, wysypka, ospalosc). Trzymaj sie cieplo, moze pomoze. Wesolych Swiat.
  • 0
tu i teraz

#4 Majka_Cz

Majka_Cz

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 320 postów
  • Skąd:Poznań

Napisano 23 grudzień 2004 - 12:06

I Tobie i Bees i Marderkowi dzięki za odp. ja na razie jestem w początkach i 1 dawkach łykania tej tablety. Na razie hmmm rano jak ją zjem to po 30min jestem z lekka zmulona....mija w godzi popołudniowych, ale ospałością mi to jeszcze nie idzie. Poczekamy zobaczymy w początku lutego idę do neurologa może będzie ok. Na razie jedno co jest nie pomyślne to wczorajszy atak mały bo mały, ale zawsze. Mam nadzieję, że to w moim i w przypadku Asi będzie jednak trafione, bo tych nie trafionych to pewnie i ty i parę innych iponków z epi ma już dość... Także życzę miłych i spokojnych (bez epi) świąt.....

:-D
  • 0
Majka_Cz

#5 Agata Jach

Agata Jach

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 08 styczeń 2005 - 23:27

Mój synek od 9 miesięcy dostaje lamitrin jako lek II rzutu i ... napady ustąpiły jak ręką odjął (było 5-120 na miesiąc). A nasza pani neurolog powiedziała, że to lek stosunkowo bezpieczny. O objawach ubocznych trudno mi coś powiedzieć, bo wysypki Maciek nie miał, bardziej senny niż zwykle nie był. Ważne chyba, że lek może być SKUTECZNY. Życzę Ci tego gorąco. :-D Agata
  • 0
...choć mało rozumiem,
a drogi fałszywe...
coś mówi mi, że jeszcze wszystko będzie możliwe...

#6 JOANNA30

JOANNA30

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 10 styczeń 2005 - 23:37

MÓJ syn ma 6 lat też brał kiedyś LAMITRINE wyglądał jak biedronka potem były kolejne zestawy i zestawiki aż w końcu nasza neurolog zestawiła TRILEPTAL+DEPAKINA ŁUKASZ od 20 miesięcy nie ma ataków czasami tylko robi mu się słabo ale od tamtej pory życie stało sie wygodniejsze życze tego wszystkim chorym i opiekunom pozdrawiam mama ŁUKASZA
  • 0

#7 beata

beata

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 04 marzec 2006 - 21:00

Biore lamitrin i mam go dosc wogole mam dosc tych lekow biore tez tegretol cr 400. kiedys mi zabraklo lamitrinu i czulam sie jak cpun myslalam tylko o jednym jak tu zdobyc ten pieprzony lek aby przestalo telepac,nie mialam ataku tylko telepalo.jestem od niego uzalazniona i biore nie dlatego ze pomaga na epi tylko ze mnie trzesie jak go nie ma-przykre co?
  • 0
becia

#8 iwa372

iwa372

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 157 postów
  • Skąd:Środek Polski

Napisano 06 marzec 2006 - 12:02

Majeczko,znam lamictal,brałam go kiedyś ,ale poprawy nie było wręcz
odwrotnie.Oczywiście u Ciebie może nastąpić zupełnie inna reakcja,więc
nie bierz sobie do głowy ,że kilku osobom nie pomogło.Mnie pomógł
Topamax.Podstawowym lekiem od wielu lat jest u mnie Neurotop.
Trzymam kciuki za Ciebie iżyczę dużo zdrówka. :-D
  • 0
Iwa 372
Tylko dla miłości nie ma przeszkód.(M.Gogol)

#9 Kasia M.

Kasia M.

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 25 marzec 2006 - 20:34

hm, no właœnie! jak to mówiš: "co kraj to, obyczaj".. Mój mšż ma od 4 lat epi i przez ponad dwa lata brał LAMITRIN 25 + DEPAKINE CHRONO 500 i było super (o ile można tak nazwać samopoczucie epileptyka), bo nie było napadó aż, do kontrolnej wizyty i postanowienia przez neurologa zmiany leków. Mšż miał całkowicie zejœć z Lamitrinu i Depakine, a w to miejsce wrzucić Topamax, który niestety okazał się porażkš. Mšż miał 3 napady uogólnione toniczno-kloniczne w cišgu miesišca, a do tego mrowienie nóg kilka razy dziennie.. Po kolejnej wizycie, postawiliœmy sprawe jasno - koniec z Topamaxem i wracamy do poprzedniego zestawu, który okazał się być odpowiednim, bo ogólnie samopoczucie było dobre i napadów tez w ogóle nie było. Cóż, pani doktor stwierdziła, że rzeczywiœcie zmaiana, która pozornie miała być na lepsze, w praktyce była tylko szkodliwa w pełnym znaczeniu tego słowa. Ot, po prostu - trza niestety czasu, a czasami różnego zestawu leków by w końcu, dobrać odpowiednie, ale to wszystkojest również zależne jest od samego chorego ( chodzi mi tu, o predyspozycje organizmu do danych leków)
Od ostatniego ataku minšł miesišc. Mšż już przwie odstawił Topamax i równoczeœnie jest na podwyższonej dawce Depakine i Lamitrinu.
Widzisz Majuœ, na jednych Lamitrin działa innym szkodzi, tak jak niestety spora grupa leków przeciwpadaczkowych, która dostępna jest na rynku, a lekarze? starajš się pomóc chorym na epi - przynajmniej mam takš nadzieje..

Pozdrawiam serdecznie Ciebie oraz innych forumowiczów i życzę zdrówka :)
  • 0

#10 szarmanka

szarmanka

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 13 kwiecień 2007 - 15:55

Witam jestem tu nowa :)
Co do tego Lamitrinu to neurolog przepisał mi go w momencje kiedy brałam juz Depakine. Poniewaz nie widziałam sensownego uzasadnienia żeby ten lek brać, wiec nie wykupiłam go. Czuje sie bardzo dobrze i nie narzekam na Depakine. Ide niedługo do innego neurologa i jestem ciekawa co tem mi powie. :)
  • 0

#11 asiatko31

asiatko31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 293 postów
  • Skąd:Polska ;)

Napisano 13 kwiecień 2007 - 17:04

witam cię szarmanka
  • 0

#12 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 23 kwiecień 2007 - 19:34

Witaj Szaramanka.
Pewnie będzie miał nową koncepcję wprowadzenia innych leków :-)
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#13 Marta_M

Marta_M

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 11 wrzesień 2007 - 10:01

Cześć :))
Jestem tu nowa.

Od czerwca br. biorę Lamitrin, wcześniej brałam Neurotop przez 12 lat. Okazała się, że Neurotop już przestał działać i miała trzy ataki w ciągu 4 miesięcy, a raczej mam 2/3 ataki w ciągu roku. Odkąd biore Lamitrin rano i wieczorem czuje się pewniej, ponieważ ataki mam zawsze rano. Ostatni atak epi miałam w kwietniu. Pierwszy raz na ulicy, co było dla mnie okropne!! Lecz zdażyło się raz tak, że dostałam atak epi przy mojej 3 letniej córeczce (byłyśmy same w domu). Julka się bardzo przestraszyła, słyszałam podczas ataku jak mnie woła ale myślałam, że mi się to śni. Jak się ocknęłam zobaczyłam wystraszoną i zapłakaną córeczkę. Julka cały dzień przy mnie siedziała, spała ze mną i tuliła się do mnie. Bardzo mi jej było żal.
Wracają do Lamitrinu, nie wystąpiły u mnie żadne skutki uboczne, czuje się dobrze, chociaż zauważyłam, że nasilił mi się apetyt.

Pozdrawiam wszystkich :))
  • 0

#14 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 11 wrzesień 2007 - 10:18

Lamitrin(na bazie lamotryginy )to już nowatorski lek,o wyższej generacji działania.Sam mam go w połaczeniu z Depakine i choć ataki występują,to czuję się pewniej niż po tegretolu czy depamide czy amizepinie.
Jest tylko jeden szczegół,prędzej czy później organizm sie uodparnia od leków to zła strona,niestety.Po depakine wypadały mi trochę włosy i muszę stosować różne środki wspomagające.
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#15 Moni

Moni

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 15 październik 2007 - 18:39

Witam! Jestem tu nowa. Jestem chora na epi od 5 lat. Przez większość czasu brałam Orfiril. Wlasciwie byłam zadowolono. Tylko na jakimś forum przeczytałam, że po stosowanie Orfirilu ma się problemy z trądzikiem z którym bezskutecznie walczyłam przez dłuższy czas. Drugi problem to to, iż Orfiril to lek starej generacji i w przyszłości może mieć zły wpływ na przyszłe dzieci. Po 4,5 roku brania Orfirilu postanowiłam, po rozmowie z lekarzem zmienić lek. Neurolog zaproponował mi Lamitrin. Przez dwa tygodnie brałam Orfiril w mniejszej dawce i Lamitrin . Od dwóch tygodni biorę sam Lamitrin 25mg- jedna rano i jedna wieczorem. Pojawiły się bóle głowy, węzły zaczęły mnie boleć, problemy ze snem, przemęczenie i rozdrażnienie. Początkowo myslałam, że to przeziębienie. Jednak teraz myślę, że to wina Lamitrinu. Od czterech dni pojawiła sie jeszcze wysypka. Jutro wizyta u lekarza. Zobaczymy co powie. Mam pytanie do dziewczyn biorących Lamitrin - czy kiedy zaczęłyście przyjmować Lamitrin miałyście jakieś odchylenia w miesiączce? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi
  • 0

#16 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 16 październik 2007 - 08:34

Choć dziewczyną nie jestem,ale to właśnie domena lamitrinu tzn.wysypki i różnego rodzaju tego dolegliwości.Ale to powinno ustępować do 2-3 tygodni.Jeśli nie,wiadomo trzeba odstawić i zmienić na inny.Narazie masz bardzo małą dawkę terapeutyczną bo docelowe wynoszą 10 razy więcej(oczywiście w zależności od zaawansowania napadami)
Pozdrawiam.
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#17 Shangri La

Shangri La

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 13 grudzień 2007 - 23:17

Witajcie:-) Dopiero wczoraj namierzyłam tę stronkę ale lepiej późno niż wcale:-) Nareszcie mogę porozmawiac z ludźmi, którzy mają podobne zdrowotne problemy do moich.Tak czytam,że o Lamotryginie piszecie i postanowiłam dorzucic swoje przysłowiowe 3 grosze. Ponieważ mam wątpliwą przyjemnośc przerabiania od 10 lat dolegliwości o nazwie "padaczka skroniowa" - przerobiłam również bogaty repertuar lekowy.Od jakichś uspokajających (bo kiedy wszystko się zaczynało lekarka pierwszego kontaktu stwierdziła,że to chyba lekka nerwica ponieważ miewałam dziwne ataki niewytłumaczalnego niczym racjonalnym niepokoju i kołatanie serca) - przez Tegretol (w dawkach końskich do tego stopnia,że jedna pani doktor stwierdziła,że wyższej dawki dac już nie może bo i tak krew mi prawie kipi od stężenia leku i...przekazała mnie innemu lekarzowi)- po Rufinamid (specyfik o którym nie wiem czy został dopuszczony do sprzedaży, bo brałam tylko udział jako królik doświadczalny ponieważ nie szłam na inne leki a ten o dziwo zaskoczył właściwie),aż pewnego dnia pan doktor (jemu zawdzięczam właściwie powrót do normalnego życia) stwierdził,że przejdę na Lamotrix. I jadę tak już na Lamotrixie trzeci rok. I bardzo go sobie chwalę.Nie widzę jakichś szczególnych skutków ubocznych.No...może włosy mam rzadsze niż kiedyś,ale to przecież może byc skutkiem brania każdego leku przez dłuższy czas. Jest tylko jedna rzecz na którą zwróciła uwagę jedna osoba kilka postów wyżej.Mianowicie...jak zapomnę wziąc Lamotrix to po pewnym czasie faktycznie czuję się jak na głodzie.Czuję takie wewnętrzne lekkie drżenie,dziwne uczucie w ustach lekkie mrowienie dłoni,nawet czuję jakby mi się trochę niewygodnie mówiło. Wszystko to mija jeśli tylko przyjmę Lamotrix. Czyżby ten lek faktycznie uzależniał??Tego na ulotce się nie doczytałam.Ale ważne jest to,że jak dotąd to najlepiej trafiony dla mnie lek.Mogę normalnie funkcjonowac.Jak sobie przypomnę początki choroby to włos się jeży!Lamotrix dla mnie jest rewelacyjny biorę 3x100mg rano i tyle samo wieczorem.Był czas że w południe też tyle musiałam przyjmowac ale z czasem zredukowano mi do dwóch dawek. A czy ktoś z Was też ma skroniową odmianę epi??Jeśli tak to wiecie o czym piszę:-) Parada atrakcji,tyle,że tych niechcianych. Pozdrawiam wszystkich i zdrówka życzę.
  • 0

#18 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 22 grudzień 2007 - 21:11

Witaj Shangri La
Miałem ognisko w częsci skroniowej,różne to wtedy"przerobiłem"widoki.Np nie czułem ręki przez 3-4 minut.Kiedyś straciłem orientację w mieście.Na szczęscie ognisko jakimś cudem wygasło,uaktywniło w innej części.Tak jak w latach 1990-2000 zaliczałem grand mal to od 2003 pierwszy raz dostałem stan padaczkowy.Pózniej jeden w 2004 i jeden w 2005.Teraz delikatnie się uspokoiło.Pozdrawiam
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych