Cześć,
moja siostra miała rentę do 30 maja,złożyliśmy dokumenty 20 kwietnia.Mija prawie 3 miesiące a komisji jak nie było tak nie ma (poprzednio czekaliśmy maksymalnie miesiąc) Dzwoniłem kilka razy,i powiedziano,że papierów jeszcze u nich nie ma itp.2 tygodnie temu okazało się,że szef komisji zażyczył sobie od lekarza prowadzącego dokumentacji leczenia (mimo,że złożyliśmy ksero jak zawsze)
Czy zus ma jakiś maksymalny termin na ponowną komisję? ile czasu teraz czekaliście na ponowną komisję ?
I jeszcze jedno pytanie,bo siostra dostała rente 25 czerwca,a miała przyznaną do 30 maja,Byliśmy przekonani,ze za czerwiec nie przyjdzie,czyli oni w czerwcu wypłacaili za maj?
Z góry dziękuję za pomoc