Użytkownik Qubol edytował ten post 23 czerwiec 2022 - 03:51

Decyzja WZON-u a odwołanie się do sądu.
#1
Napisano 23 czerwiec 2022 - 03:51
#2
Napisano 23 czerwiec 2022 - 10:00
Powiem brutalnie, ale chyba prawdziwie. Sprawa trafiła do sądu i teraz następuje zbieranie dowodów, to może potrwać latami. Nie interesuje ich, że Twoja mama nie ma środków do życia,WZON chroni własne pośladki.Jak wygracie sprawę mama dostanie wyrównanie. Napisz maila do Marleny Maląg i Rzecznika osób niepełnosprawnych Twojego miasta, ich rady będą cenniejsze niż moje.
Piotr Bukartyk.
#3
Napisano 23 czerwiec 2022 - 11:54
Witam na forum.Moje pytanie brzmi: jak długo można czekać na odpowiedź z sądu o ewentualnym terminie rozprawy? Dodam tylko, że mama jest obecnie pozbawiona środków do życia, bo wraz z orzeczeniem o stopniu umiarkowanym dla brata, zostały jej odebrane świadczenie rodzinne czyli 2119 zł oraz zasiłek pielęgnacyjny czyli 215 zł. Dodam jeszcze, że to świadczenie rodzinne pobierała nieco ponad 2 lata. Wcześniej pracowała 35 lat, natomiast do wieku emerytalnego jeszcze jej kilka lat brakuje i stąd ten niepokój o jej przyszłość.
Generalnie to jest tak, że we wszystkich tego typu sprawach termin jest do miesiąca, ale nie zawsze tak jest. Dlaczego? Przede wszystkim nie wiemy, jak dany Sąd jest obłożony sprawami sądowymi, podobnymi do Waszej. Po drugie to już mamy wakacje i czas urlopów, a to oznacza, że mniej sędziów będzie na wokandzie. Więc czas oczekiwania może się wydłużyć do 1,5 miesiąca, ale nie musi. Tego tak naprawdę nikt nie wie, jak rozpiszą sobie rozprawy.
W tego typu sprawach trzeba wykorzystywać, że jest telefon. Samo zainteresowanie z Waszej strony, pilnowanie tej sprawy, może spowodować, że ktoś znajdzie się tam życzliwy i popchnie sprawę do przodu.Ja pomagam na tyle na ile mogę, ale to nie wystarcza i dlatego mama już jest na skraju wytrzymałości, a przekonać ją, by zadzwoniła do sądu to trudna sprawa. Ja bym zadzwonił, ale mi nikt nie udzieli informacji z racji tego, że nie jestem w to zaangażowany z imienia i nazwiska. Bardzo proszę o jakąś odpowiedź kogoś kto może posiadać jakąś wiedzę/doświadczenie w tym temacie.
Jednak z drugiej strony prawda bywa brutalna. Mało kogo obchodzi, że ktoś nie ma środków do życia i na pewno nie uruchomi trybu "turbo przyśpieszenia". Musicie pomóc mamie przetrwać ten trudny czas. Nie ma innego wyjścia. Proszę się udać do MOPS-u i dowiedzieć się, jak oni mogliby pomóc mamie ze swojej strony (zapomoga/zasiłek celowy). Proszę próbować wszystkich możliwości i się nie poddawać. Przede wszystkim przekonać mamę do używania telefonu i dzwonienia, bo to w jej interesie jest i dla jej dobra.
Marlena Maciąg? Nie sądzę, przyjdzie odpowiedź, ale żadnej konkretnej pomocy. Rzecznik Osób Niepełnosprawnych, jak najbardziej. Ewentualnie Rzecznik Praw Obywatelskich.Napisz maila do Marleny Maląg i Rzecznika osób niepełnosprawnych Twojego miasta, ich rady będą cenniejsze niż moje.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Sąd, Odwołanie, Komisja, Orzeczenie, Pomoc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych