jak to jest z tym dochodem w gospodarstwie
#1
Napisano 30 marzec 2022 - 16:04
#2
Napisano 31 marzec 2022 - 12:11
Gospodarstwo domowe, jedno lub wieloosobowe, to podmiot gospodarczy, oparty zazwyczaj na więziach rodzinnych, działający w sferze konsumpcji, którego celem jest zaspokajanie potrzeb wszystkich członków, dzięki wspólnemu rozporządzaniu dochodami uzyskiwanymi przez wszystkich lub tylko niektórych z nich. Miejsce zameldowania nic do tego nie ma, to po pierwsze.
Teraz należy rozwikłać kwestię, co oznacza wspólne gospodarowanie?
Kwestia co nazywamy wspólnym gospodarstwem jest definiowana przede wszystkim przez orzecznictwo i zależy od konkretnych okoliczności sprawy. Samo zamieszkiwanie w jednym mieszkaniu nie przesądza o prowadzeniu wspólnego gospodarstwa. Dlatego swoją sytuację proszę odnieść do poniższych orzeczeń sądów i odpowiednio zastosować w tej konkretnej sytuacji.
Jak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku z dnia 21 grudnia 2010 r. (II SA/Lu 664/10) by wyjaśnić pojęcie „wspólne gospodarowanie”, należy uwzględnić potoczne rozumienie tego wyrażenia. Zgodnie z Wielkim Słownikiem Poprawnej Polszczyzny PWN „wspólny to taki, w którym biorą udział dwie osoby lub więcej osób; wykonywany razem z kimś”, natomiast „gospodarować to "dysponować czymś; zarządzać czymś” (red. A. Markowski, Warszawa, 2005, s. 1330 i 298). Stąd, jeśli osoby gospodarują wspólnie, oznacza to, że razem czymś zarządzają, dysponują. W rozpatrywanym kontekście chodzi więc o przyczynianie się do funkcjonowania wspólnoty poprzez wykonywanie na jej rzecz jakichkolwiek czynności. Możliwość zarządzania oznacza w istocie uprawnienie do współdecydowania o przeznaczeniu dochodu rodziny, a także wykonywanie części czynności związanych z codziennymi zajęciami, jak sprzątanie, gotowanie, pranie itp. Zatem przez wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego rozumie się nie tylko wspólne zamieszkiwanie określonych osób, ale związane z tym wspólne zaspokajanie potrzeb życiowych, w tym wzajemną ścisłą współpracę w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu, niezarobkowanie i pozostawanie w związku z tym na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą się gospodarstwo domowe prowadzi, a wszystko to dodatkowo uzupełnione powinno być cechami stałości, które tego typu sytuację charakteryzują.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku z dnia 28.09.2010 r. (II S.A./Bd 700/10) stwierdził, iż przesłanka wspólnego gospodarowania wyrażać się może m.in. w czerpaniu korzyści z tego gospodarstwa wspólnie z innymi członkami rodziny, choćby nawet z racji korzystania z urządzeń technicznych i sanitarnych. Przejawem wspólnego gospodarowania jest również współdziałanie na co dzień w różnych sprawach życia codziennego. Okoliczność wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego jest faktem obiektywnym, mającym z woli ustawodawcy swoje konsekwencje na gruncie ustawy o pomocy społecznej, co wyraża się między innymi w uwzględnianiu wszystkich dochodów członków danej rodziny przy ustalaniu kryterium dochodowego, stanowiącego przesłankę przyznania świadczeń z pomocy społecznej. Fakt ten ma zatem wymiar prawny, niemniej jednak nie musi on oznaczać, że współmieszkańcy mają w związku z tym faktycznie oddawać cały swój dochód lub jego część osobie wnioskującej. Istotnym jest bowiem, że poprzez wspólne zamieszkiwanie i wspólne gospodarowanie z wnioskującym, czerpią oni z tej okoliczności obiektywne korzyści, tak samo jak wnioskujący, to z kolei powoduje obowiązek organów uwzględnienie ich dochodów przy ustalaniu kryterium dochodowego.
Warto zwrócić uwagę, iż w razie wspólnego zamieszkiwania o braku wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego mogą świadczyć takie okoliczności, jak np.:
-
wyraźny konflikt między tymi osobami;
-
krótkotrwały, a nie stały charakter wspólnego zamieszkiwania;
-
takie urządzenie mieszkania i zorganizowanie życia codziennego, które wskazuje na brak wzajemnego oddziaływania na siebie mieszkających wspólnie osób, a więc ich niezależność, przejawiającą się w samodzielnym podejmowaniu przez nie decyzji co do wspólnie zajmowanego mieszkania oraz urządzeń w nim się znajdujących (zob. wyr. NSA z 11.6.2013 r., I OSK 1947/12 oraz z 26.3.2013 r., I OSK 1537/12 czy też wyr. WSA w Krakowie z 31.7.2014 r., III SA/KR 106/14). Zaczerpnięte ze strony: http://www.niepelnos...53CCB0FF5831ACC
Dla mnie opisana wyżej sytuacja, to ewidentnie osoba samotnie gospodarująca, a dlaczego? Ponieważ ma własny dochód i zaspokaja samodzielnie swoje podstawowe potrzeby. Nikogo nie utrzymuje, nie wspomaga i nie tworzy stałej, zależnej relacji. Więc warto złożyć stosowne wnioski, a odpowiednie instytucje je rozpatrzą i wydadzą decyzję. Pozdrawiam, M.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#3
Napisano 05 kwiecień 2022 - 14:30
Dziękuję bardzo, w koncu ktos mi pomogl. Widzę, że nie bede sie bac o te kwestie, ale na pewno bede skladala dodatkowo takie wyjasnienie w razie czego, chociaż, może lepiej nie składać dodatkowo i niech sami zdecydują?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych