Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Siódme poty...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6318 postów
  • Skąd:home

Napisano 05 wrzesień 2021 - 10:36

Witajcie! Parę lat temu postanowiłam napisać tutaj o problemie bliskiej mi osoby i uzyskałam pomoc, za co do dziś jestem ogromnie wdzięczna:

https://www.ipon.pl/...-jak-to-leczyc/

 

Teraz nabrałam odwagi, ale też i sytuacja mnie zmusiła, że postanowiłam jeszcze raz poprosić Was o pomoc. Moją mamę oblewają "siódme poty", nawet jak siedzi i nic nie robi, potem otrząśnie się i jest spokój do następnego razu. Była badana pod względem:

- ginekologicznym (wszystko ok),

- hormonalnym (w normie, w tym wieku nie można podać hormonów, ani terapii zastępczej),

- tarczycowym (nieoperacyjne małe guzki),

- neurologicznym (w normie).

 

Już nie wiemy, co robić, bo problem się pogłębia. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że jak tak się wypoci, to potem już nie ma siły na nic. Pod względem psychicznym też nie jest za dobrze. Mamę to zwyczajnie męczy i ma tego serdecznie dość! Szukam już pomocy wszędzie i gdzie się da. Może tutaj jest ktoś, kogo bliska osoba ma podobne problemy. Bardzo proszę o pomoc. My już nie mamy nic do stracenia.

 

Pozdrawiam, M.


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#2 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3617 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 05 wrzesień 2021 - 13:24

A jak z poziomem cukru? Przy hipoglikemii też występuje nadmierne pocenie.


  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#3 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6318 postów
  • Skąd:home

Napisano 05 wrzesień 2021 - 15:05

Poziom cukru w normie, parametry nerkowe również.
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#4 kuba

kuba

    Narrator

  • Super Moderator
  • 1790 postów

Napisano 05 wrzesień 2021 - 17:41

Bolku,
Połowa sukcesu w tym, aby to dobrze zdiagnozować - żeby znaleźć lekarza, któremu będzie się chciało zlecać kolejne badania, czytać wyniki i odkreślać z listy choroby, bo potliwość może nie być wprost... Pobieżnie rzuciłem okiem na listę potencjalnych przypadłości i jest ona niestety długaaa, a czas jak zwykle nagli. Nie wiem czy szukać prywatnie przyjmującego w gabinecie dobrego lekarza, położyć się do szpitala i zrobić wszystkie możliwe badania,  czy próbować zdawać się na teleporadę - jeśli nie ta, to następna. Choć ostatnio był głośny przypadek, że jakaś młoda dziewczyna była konsultowana przez 4 teleporady i żaden lekarz nie postawił prawidłowej diagnozy. Pacjentka zmarła mając 20 lat...


  • 1

Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się filozofom, a większość z nich jest w Polsce...   Piotr Bałtroczyk.

Dlaczego Państwo ma nas w nosie i vice versa? :dodgy:


#5 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6318 postów
  • Skąd:home

Napisano 05 wrzesień 2021 - 18:07

Kuba masz absolutną rację. Ta przypadłość to ponad 10 lat walki i ciągle odbijamy się od ściany, bo diagnozy brak. Totalna spychologia. Nie ma odważnego lekarza, który postawiłby diagnozę i po prostu leczył. Znalazłam klinikę, która leczy najbardziej potliwe miejsca toksyną botulinową. Jeden zabieg to koszt 1700 zł, przy czym jeden zabieg to stanowczo za mało, by ocenić, czy nastąpiła poprawa.. Przecież, jeśli problem leży, gdzie indziej, to nie rozwiąże niczego. 

 

P.s. Porady w stylu "proszę iść do psychiatry" , działają, jak płachta na byka... Szczerze to nie po raz pierwszy takie podejście!!! Przy chorym pęcherzu było podobnie i tylko dzięki forum Ipon wyszliśmy na prostą. Taki bardzo pozytywny akcent całej poprzedniej historii chorobowej  :)  :angel:  :heart: 


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#6 kuba

kuba

    Narrator

  • Super Moderator
  • 1790 postów

Napisano 05 wrzesień 2021 - 18:45

Totalna spychologia. Nie ma odważnego lekarza, który postawiłby diagnozę i po prostu leczył. 

 
Albo totalna znieczulica i olewka pacjenta zwłaszcza starszego, albo niechęć do wydawania pieniędzy na badania, które niczego nowego do leczenia nie wniosą, albo po prostu brak kompetencji... Pewnie będzie to ocena niesprawiedliwa, ale moim zdaniem wszystkiego po trochu. Choć zdarzają się wyjątki od reguły.


  • 1

Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się filozofom, a większość z nich jest w Polsce...   Piotr Bałtroczyk.

Dlaczego Państwo ma nas w nosie i vice versa? :dodgy:


#7 Rufin

Rufin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 115 postów

Napisano 14 wrzesień 2021 - 22:49

Niektóre choroby autoimmunologiczne też dają takie objawy. Może pod tym kątem należy szukać?

A z tym że panuje spychologia w służbie zdrowia, całkowicie się zgadzam.  :(


  • 0

I'm pickle Rick :devil: :cool:


#8 Majka_Cz

Majka_Cz

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 334 postów
  • Skąd:Poznań

Napisano 29 lipiec 2024 - 09:10

Dodam coś od siebie, na dzień dzisiejszy mam 42 lata, jak dotąd aż tak mi pocenie nie doskwierało dopiero od roku coś nie halo. Wkurzyłam się przy okazji zrobienia pakietu badań dla 40lat ;) (na coś ta 40stka się przydała), zmierzyłam sobie poziom hormonów, zbadałam się pod kątem tarczycy (hormony biorę na kobiece kwestie, a tarczycę od lat mam niedoczynność biorę Eutyrox N50), póki co wyszło, że jestem w normie i nie będzie zmian w dotychczasowym leczeniu. Neurologicznie tylko zmiana dawki leków i odstawienie jednego, wywalono Cezarius, zostawiono Convulex, podwyższono Levetiracetam accord. Mimo to zmęczenie utrzymuje się nadal, ale chyba ten typ tak ma ;) Na potliwość w końcu poradziłam się farmaceutki Patrycji, bo nic ani z drogerii na ryneczku, ani z Rossmana nie działało.Dała mi Antidral w kulce (myjesz się wieczorem nakładasz, nieco pali, po pół godz spokój i dwa dni luzu). Oczywiście co jakiś czas przerwa w kuracji, bo kiedyś trzeba się wypocić ;) Ja już brałam rodzinne kwestie pod głowę z przedwczesnym przekwitaniem, ale u mnie na szczęście tego etapu jeszcze nie ma. Więc jeśli pod względem lekarskim zbadali Was i jest ok, nikt nic nie wymyślił idzcie do apteki i kupcie sobie specjalny preparat a uwolnicie się od problemu:) Nie żebym bawiła się tu w reklamę, ale sama widzę, że działa i warto. Mniej stresu, a coś zawsze pomoże. Pozdrówka.


  • 0
Majka_Cz

#9 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6318 postów
  • Skąd:home

Napisano 29 lipiec 2024 - 11:13

Teraz jesteśmy na etapie, że mama idzie prywatnie do ginekologa-endokrynologa, dwie specjalizacje w jednym. Jak patrzę na to wszystko, to odnoszę wrażanie, że poty się nasiliły (poty dotyczą głowy; przez to rzadko wychodzi z domu, bo się wstydzi).

 

Jeśli coś nowego dojdzie, to oczywiście napiszę Wam.


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#10 Slavco

Slavco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 276 postów

Napisano 29 lipiec 2024 - 23:29

Hejka powiem tak: na dzień dzisiejszy nieco pogorszyła mi się kwestia chodzenia (trudniej mi się podnosi nogi -dlatego omijam stare tramwaje w Poznaniu, bo wiem, że jak ktoś mi nie wciągnie lewej nogi to nie wejdę). Pomijam też taką sprawę jak nieco gorsza kondycja, teraz dojście na pocztę to wyprawa, kiedyś pikuś. Nie wiem, może to kwestia wieku, czy też nieco uszczuplonej rehabilitacji.

Cześć,

Wydaje mi że sama sobie odpowiedziałaś gdzie leży przyczyna pocenia się. Problemy z chodzeniem, szukanie równowagi, sztywne mięśnie i brak rehabilitacji powodują że potrzebujesz znacznie większego wysiłku aby zachować pion.


  • 0

#11 Majka_Cz

Majka_Cz

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 334 postów
  • Skąd:Poznań

Napisano 30 lipiec 2024 - 10:41

Cześć,

Wydaje mi że sama sobie odpowiedziałaś gdzie leży przyczyna pocenia się. Problemy z chodzeniem, szukanie równowagi, sztywne mięśnie i brak rehabilitacji powodują że potrzebujesz znacznie większego wysiłku aby zachować pion.

Ja raczej nie pocę się przy spacerze w okół bloku lub jak idę na rynek, ja po prostu mam takie dni. Jednak odkąd stosuję specyfik polecony w aptece jest ok. Nie szukałam odpowiedzi na temat pocenia, lub gorszej kondycji. Raczej próbowałam pomóc innym w temacie.


Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 30 lipiec 2024 - 13:06
usunięto zbędny cytat.

  • 0
Majka_Cz


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych