Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Gdzie po asystenta na nieturnusowe wakacje?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Maddie

Maddie

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 31 lipiec 2021 - 18:29

Cześć ;)

 

Czy są instytucje, gdzie można sobie wynająć asystenta na wakacje nie związane z rehabilitacją?

 

Gdy byłam nastolatką i młodą kobietą na wakacje jeździłam z rodzicami. Później często wyjeżdżaliśmy z moim byłym facetem. Od trzech lat jestem sama i chciałabym polecieć za granicę, bo bardzo mi brakuje bałkańskich klimatów. Nie będę ukrywać, że wyjazd z rodzicami mnie nie interesuje - wszyscy musimy od siebie odpocząć. Obozów nie lubię, bo nie lubię tłumów i planu dnia. Chcę po prostu wyjechać i cieszyć się spokojem.

 

Czy można gdzieś wynająć wykwalifikowaną osobę do pomocy? Ogłoszenia nie dam, wiadomo, że mogłoby się to skończyć różnie. Gdzie zatem szukać?


  • 1

#2 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3583 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 31 lipiec 2021 - 20:02

Można spróbować wygooglać fundacje i stowarzyszenia, które realizowały program "Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnościami". Oni mają na pewno namiary na ludzi którzy sprawdzili się w tym programie. Może skontaktują Cię z kimś takim.


  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#3 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 01 sierpień 2021 - 11:40

Z wynajęciem asystenta na podróż zagraniczną jest jedna bardzo istotna kwestia: w przypadku płatnych usług „towarzyszenia” (np. podróż z tłumaczem ustnym / z prawnikiem) standardem jest, że wynajmujący ma obowiązek pokryć całe koszty osoby wynajmowanej. Np. gdyby ktoś mnie zatrudniał jako tłumacza ustnego poza moim miejscem zamieszkania, powinien nie tylko zapłacić mi za godziny pracy, ale także np. za cały koszt podróży, nocleg, itd. bo de facto jestem w pracy – bycie „na wyjeździe” samo w sobie nie jest dla mnie żadną korzyścią.

 

Podobnie w usługach asystenckich, Np. gdybym chciała z wynajętym asystentem iść do kina albo muzeum, to powinnam być gotowa zarówno zapłacić wynagrodzenie godzinowe za to, że ktoś mi towarzyszy, jak i za jego / jej bilet wstępu. Nie jest to ścisłe wymaganie prawne, ale człowiek zawodowo pracujący jako asystent może się nie zgodzić na wycieczkę / wyjazd, jeśli otrzyma informacje, że ma sobie sam pokryć koszty i traktować ten wyjazd jak przyjemność, mimo że jednocześnie jest w pracy.

 

Nie jestem pewna, czy już to wkalkulowałaś w koszty. Jeśli tak, to popieram sugestię Mardera: znajdź dowolne najbliższe organizacje, które kiedyś prowadziły program asystencki, bo tam można uzyskać informacje, kto się sprawdził jako asystent osobisty.

 

Jeśli natomiast nie byłoby Cię stać na pokrycie wszystkich kosztów i wynagrodzenia jednocześnie, to teoretycznie jest inna droga i polega ona nie na znalezieniu osoby, którą „wynajmujesz”, a na znalezieniu kogoś, kto tak w ogóle chce pojechać na Bałkany i jest gotów Ci trochę pomóc. Tu należałoby szukać kontaktu raczej konkretnie z osobami nie tyle pracującymi jako asystenci, co np. ze studentami, którzy dorabiają na uczelniach jako asystenci osób niepełnosprawnych / z innymi osobami które robiły to nie w ramach pracy a jako wolontariusze. Taka osoba, szczególnie np. młoda, może uznać że wycieczka zagraniczna, w której Ty ponosisz część kosztów, to wystarczająco dobra propozycja. Ale tu musisz znaleźć nie tylko osobę ogólnie wiarygodną, a także taką, dla której wyjazd byłby przyjemnością (nie pracą).

 

W tym wariancie ważne jest też szczere ocenienie, ile pomocy potrzebujesz. „Bądź koło mnie na wycieczce, żeby mi pomóc, jak gdzieś utknę” to coś zupełnie innego niż „rano mnie ubierz, potem mnie karm i dawaj mi pić, bo nie dam rady sama”...


  • 3

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#4 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 01 sierpień 2021 - 11:47

Właśnie miałam napisać o wolontariacie, ale Boginka mnie ubiegła ;) Dlatego nie będę się powtarzać, w zamian zostawiam podobne wątki na forum,  odnośnie wolontariatu, jak znaleźć kogoś takiego: 

https://www.ipon.pl/...dy/#entry204207

 

https://www.ipon.pl/...at/#entry161900

 

https://www.ipon.pl/...at/#entry119043

 

Pozdrawiam, M.


  • 1

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#5 Maddie

Maddie

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 01 sierpień 2021 - 15:46

Dzięki dziewczyny za odpowiedź.

Doskonale wiem, że zatrudniając asystenta muszę pokryć koszty jego, biletu pobytu i dodatkowo mu zapłacić za usługę.

O kwestii jego przyjemności, w sensie, by też czerpał radość z tego wyjazdu, a nie tylko był moim pracownikiem myślałam, i to nawet bardziej.

Ale ktoś mnie ostrzegł, bym nie dawala ogłoszenia, bo można trafić na oszusta. Gdzie zatem takie ogłoszenie dać? Na grupach uczelni?


  • 0

#6 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 01 sierpień 2021 - 19:07

Przetrzepałam troszkę Internet. Moje własne uwagi: przede wszystkim muszą być to sprawdzone strony. Zaczynam znowu od wolontariatu, gdyby coś się nie udało:

https://wolontariat.waw.pl/

 

Wszystko zleży od regionu i miasta, bo każde funkcjonuje na swój sposób i ze względu na możliwości finansowe. U nas działa tak: http://www.polites.o...y-wolontariatu/

 

Musisz znaleźć punkt zaczepienia i spróbować. Może jeszcze tak:

http://www.niepelnos...pl/ledge/x/3037

http://www.niepelnos...l/ledge/x/15579

 

ASYSTENCI OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNEJ to przede wszystkim Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie. Tam udzielą wszelkich informacji. Bądź właśnie przy uczelniach, jak wspomniałaś wyżej. Ja korzystałam z programów przy PCPR-erze. Nie polecam również ogłoszeń, szczególnie na OLX.

Przydatny link:

http://www.niepelnos...ledge/x/1156461


  • 1

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#7 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 01 sierpień 2021 - 20:54

Ale ktoś mnie ostrzegł, bym nie dawala ogłoszenia, bo można trafić na oszusta. Gdzie zatem takie ogłoszenie dać? Na grupach uczelni?

 

Nigdy nie próbowałam wynająć asystenta na zagraniczną wycieczkę, ale jeśli gotowa jesteś to potraktować naprawdę jako w pełni płatną pracę, to ja próbowałabym tak:

 

1) Sprawdź, czy najbliższa uczelnia ma biura lub pełnomocników ds. osób niepełnosprawnych. Jeśli tak, dowiedz się czy uczelnia świadczy usługi asystenckie dla swoich studentów. Jeśli tak, zapytaj, czy byliby skłonni pośredniczyć w poszukiwaniu wiarygodnego asystenta (np. czy byliby gotowi rozesłać ogłoszenie w Twoim imieniu do swoich byłych i obecnych asystentów, których uważają za wiarygodnych). Daj jasno do zrozumienia że poszukujesz kontaktu do osób gotowych podjąć pełnopłatną, normalną pracę (nie wolontariat) – to może zwiększyć szanse, bo uczelnia w tym momencie pomaga komuś znaleźć zarobek, a nie tylko niepłatne zajęcie. Oczywiście nikt nie ma obowiązku się zgodzić, że Ci pomoże, ale pytając nic nie tracisz.

 

2) Dowiedz się, czy w Twojej szerzej pojętej okolicy działa jakakolwiek organizacja pomagająca dorosłym niepełnosprawnym, która korzysta z pomocy asystentów / wolontariuszy. W celu namierzenia takich organizacji można skorzystać np. z Ogólnopolskiego Spisu Organizacji Pozarządowych. Nie ograniczałbym się tylko do organizacji, które prowadzą programy ściśle asystenckie – jeśli np. organizują turnusy wakacyjne, wyjazdy żeglarskie czy w ogóle cokolwiek podobnego, to tam też są zatrudniani jacyś „opiekunowie”. Jeśli taka organizacja się znajdzie, zapytaj ich tak samo jak w #1, czy mogliby Ci kogoś polecić / nadać ogłoszenie u siebie.

 

Próba znalezienia takiej osoby przez uczelnię / organizację to próba ograniczenia szansy oszustwa: jeśli ktoś już kiedyś pracował w takiej roli i się dobrze sprawdził, mniej prawdopodobne, że jest naciągaczem, bo ordynarnym naciągaczom by się zwykle nie chciało robić sobie aż takiego alibi.

 

3) Skorzystaj ze swoich kontaktów towarzyskich. Jeśli masz dobrych znajomych, których opiniom ufasz, ale którzy np. z różnych powodów na taką wycieczkę jechać nie chcą, zapytaj ich czy znają kogoś, kto mógłby być zainteresowany taką propozycją i jest ich zdaniem osobą wiarygodną. Warunkiem jest jednak, żeby osoba którą pytasz była rzetelna (tj. nie poleci Ci np. swojej roztrzepanej kuzynki tylko po to, żeby kuzynka miała za darmo wyjazd na Bałkany. :))

 

4) Możesz podejść do tego, jak do normalnego poszukiwania wykonawcy pracy. W tej sytuacji nadaje się normalne ogłoszenie w jakichś ogólnych „internetach”, ale z zastrzeżeniem że ponieważ chodzi o wyjazd w pełni opłacony przez Ciebie, życzysz sobie żeby chętni podali referencje / listy polecające, które następnie sprawdzasz. Tj. czy polecający istnieje, czy rzeczywiście był zadowolony ze współpracy.

 

5) W ekstremalnej wersji, jeśli Cię na to stać, można teoretycznie wynająć osobę będącą np. pracownikiem lub podwykonawcą komercyjnej firmy świadczącej usługi opiekuńcze. W takiej sytuacji czynnikiem ograniczającym ryzyko oszustwa jest to, że jeśli ta osoba Cię oszuka, to robi sobie potencjalnie problem u swojego pracodawcy / pośrednika. Ta opcja jest jednak finansowo najdroższa, bo to w zadzie robiona na zamówienie usługa premium (usługi opiekuńcze zwykle są jednak przewidziane dla ludzi, którzy mają bardziej przyziemne potrzeby).

 

Niestety żadna z tych metod nie eliminuje ryzyka oszustwa  – dopóki nie znasz człowieka, nie można powiedzieć z pewnością, że nie będzie chciał Cię jakoś wykiwać. Ale jeśli nie odpowiada Ci wypoczynek zorganizowany, to w zasadzie nie ma innego wyjścia – w jakimś stopniu wiarygodność tej osoby będziesz sprawdzać na własnej skórze, bo nie da się inaczej.


  • 2

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych