1 szklanka mąki
1 szklanka kaszy manny
3/4 szklanki cukru
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
kostka margaryny
jabłka (3-4 małe i kwaśne)
(cynamon)
Mąkę, kaszę, cukier, proszek do pieczenia i cukier waniliowy wymieszać. Wysmarować niedużą foremkę margaryną i wsypać do niej pierwszą warstwę przygotowanej mieszanki (3-4 mm). Potem trzeba poukładać na tym obrane, pokrojone w plasterki jabłka (na grubość jakieś 1-2 cm). Można posypać je cynamonem, jeśli ktoś lubi. Następnie wysypać na jabłka resztę "ciasta", nie musi ich dokładnie przykryć, wystarczy ok 2mm warstwa. Na koniec układamy na wierzchu margarynę pokrojoną w plasterki tak aby pokryła całe ciasto, warstwą ok 2 mm. Wkładamy ciasto do rozgrzanego piekarnika (300 stopni) i pieczemy około godziny, aż się zarumieni. Wychodzi z tego słodkie i lekko chrupiące ciasto, które najlepiej jeść na ciepło.
Ps. Raz udalo mi sie schrzanic bo zapomnialem dodac proszku do pieczenia
