10 odpowiedzi w tym temacie

[pier1987]

o nowej strategii na rzecz osób z niepełnosprawnościami

Czytaj więcej na https://wydarzenia.i...campaign=chrome

Co o tym myślicie?

[__ANIOLEK__]

Samo słowo strategia już nie budzi mojego zaufania. Dlatego uważam, że to tylko strategia i zawsze może się zmienić na gorsze, bo lepsze trudniej przychodzi. Z mównicy zawsze ładnie się mówi i wypowiada, nieliczni mają wpadki. A tutaj już jest "goła wpadka". Nawet nie wiem, jak to ująć, bo to jest kłamstwo. Cytuję: "Obecnie współczynnik aktywności zawodowej to nieco powyżej 28 procent. My stawiamy sobie co najmniej 45 procent za 10 lat i to będzie powyżej średniej bardzo bogatych krajów zachodnich, a więc jest to cel, na ten moment, bardzo ambitny".

Ja bardzo bym chciała, żeby wszystkim niepełnosprawnym żyło się lepiej i mogli pracować. Niech to będzie nawet większa część z nich. Nie żałuję nikomu. Zresztą praca to najlepsza rehabilitacja i motywacja, bo nic człowieka tak nie buduje, jak to, że coś mu się udaje samemu i idzie do przodu. Pod tym względem rozumiem temat i zgadzam się w zupełności. Jednak gdzieś tam mam nieodparte wrażenie, że to są czyjeś marzenia, by pokazać górnolotność, szczodrość i dobroć władczych. Nie od dziś wiemy, że są osoby niepełnosprawne, które nigdy pracy zarobkowej nie podejmą, pozostaną im WTZ. Nie zmieni tego czas, ani strategie, a tym bardziej czyjeś ambicje. Jedynie orzecznictwo, bo zawsze można kogoś chcieć "na siłę uzdrowić", znamy takie przypadki. W tym miejscu mam sporo obaw i wątpliwości. Zobaczymy, nie chcę krakać, ani wybiegać za szybko. Pojawią się nowe akta prawne dotycząca orzecznictwa to, wtedy się wypowiem.

Kolejnych podpunktów nie chcę zbytnio komentować. Zbyt śliskie jest to wszystko. Na spełnienie tych zamierzeń i planów potrzeba kasy, a z kasą widomo, jak się rzeczy mają. Aby komuś dać, najpierw trzeba zabrać, a najlepiej w podatkach. Puenta jest jedna. Stawiać, to wy sobie możecie wszystko, co tam chcecie, w końcu niejedno już postawiliście. Jednak takie plany zweryfikuje czas i życie. Ja ich nie kupuję za grosz. Uważam, że ulegną sporej modyfikacji i zmianie. Na razie nie widzę tego w takim kształcie.

[marder]

Ja ich nie kupuję za grosz.

 

To dowodzi że jesteś osobą myślącą. Kolejna nic nie znacząca gadka PR, tak jak z pojazdami elektrycznymi, sadzeniem drzew, emeryturami stażowymi itd. itd.

[Slavco]

My stawiamy sobie co najmniej 45 procent za 10 lat

Część uzdrowią, większość straci rentę to kto się będzie nadawał na stróża to będzie pracować, część wymrze to i te 45% jest całkiem realne

[Monia74]

Mój komentarz będzie krótki: trzeba być kompletnym ignorantem o ciasnym umyśle i do tego naiwnym, jak dziecko, by wierzyć w jakiekolwiek "strategie" i "programy" obecnego polskiego rządu.

[kuba]

Mój komentarz będzie krótki: trzeba być kompletnym ignorantem o ciasnym umyśle i do tego naiwnym, jak dziecko, by wierzyć w jakiekolwiek "strategie" i "programy" obecnego polskiego rządu.

 

Moniu, wbrew pozorom takich ludzi jest na kopy. Jest coś takiego jak wtórny analfabetyzm. A nawet jeśli potrafią samodzielnie myśleć, wystarczy pooglądać reżimówkę - tam dzieją się cuda... Pamiętaj też o tym, że im częściej i mocniej powtarzane są kłamstwa - w końcu stają się prawdą objawioną...

O ile pamięć mnie nie myli, jakiś czas temu ówczesna p. premier przy ustawie za życiem obiecywała oprócz jednorazowego 4 tys. zasiłku za urodzenie niepełnosprawnego dziecka i paru innych dyskusyjnych bonusów zapowiadała kompleksowe zajęcie się problematyką osób niepełnosprawnych. I co? Piękne słowa, słowa, słowa... i awantura w Sejmie. Mateusz każe nam czekać na poprawę 10 lat, moim zdaniem, w b. optymistycznym wariancie. Tu nie ma na co czekać... A bezczynnością z pięknymi słowami nagrabi sobie u kolejnej grupy społecznej...

[Trybik]

Tak się uprawia polityczną prostytucję, już myślą o kolejnych wyborach (może przedterminowych) i po raz kolejny urabiają wyborców ... niestety połowa ludzi leci właśnie na takie ochłapy i przynęty ...

[kaska_zaborze]

: trzeba być kompletnym ignorantem o ciasnym umyśle i do tego naiwnym, jak dziecko, by wierzyć w jakiekolwiek "strategie" i "programy" obecnego polskiego rządu.

Poczekajmy na cenzurę internetu. W ogóle mnie to nie zdziwi...Wykonywane są tylko jakieś pojedyncze ruchy,które dają nadzieję tylko tym naiwnym.

[__ANIOLEK__]

Coraz więcej info wypływa. Wszystkich będą mierzyć jedną miarką, a raczej miarką min. Wdówika. Jeżeli świadczenie nie będzie związane z koniecznością rezygnacji z zatrudnienia, to chętnych będzie 10 razy tyle co jest teraz. Państwo tego nie udźwignie. O odpowiednie orzeczenie będzie trudniej, dostaną je tylko osoby leżące, pampersowane, a nie tak jak teraz dzieci z ZD (Zespołem Downa), czy autyzmem. Wiele rodzin zostanie z niczym:
https://www.money.pl...2S7ViNtNF7BPaJU

[Piotr M]

Mój komentarz będzie krótki: trzeba być kompletnym ignorantem o ciasnym umyśle i do tego naiwnym, jak dziecko, by wierzyć w jakiekolwiek "strategie" i "programy" obecnego polskiego rządu.

ja bym to rozciągnął na wszelkie  rządy  RP. Wszelkie strategie  to  zabiegi  Pr niezależnie  czego dotyczą

[Ryzen]

To przecież normalne. Umiesz liczyć, licz na siebie. Każdy rząd kieruje się tylko własnym interesem.