Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Przez zaschnięty atrament

Jan Kuff

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 Gość_goslaw_*

Gość_goslaw_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2020 - 03:24

Przez zaschnięty atrament


Wciąż wiercę się przez ścianę

Przez zaschnięty atrament

Ciągle pozostaje draniem

Choć skończyłem z tym na amen


I powielam stare słowa

Myśląc, że robię od nowa

Ale prawda jest wciąż inna

Woda stale będzie płynna


I choć lodu tu nie skruszę

Choć zaduchu nie przyduszę

I suchoty nie osuszę

To przemilczę choćby głuszę


No i ciągle jestem stróżem

Swoich nocnych opowieści

Dłubiąc twardą skałę dłutem

Zakończonym końcem pieśni


Stale z rozdartym serduchem

Kopcę będąc kocmouchem

Z coraz słabszym wzrokiem, słuchem

I z czupryną na poduchę


Kładę wreszcie swoje twory

Pod publikę tej potwory

Nawet gdyby dali fory

To nie zdążę skończyć story


I w ostatnim swoim wątku

Myśląc, że wszystko w porządku

Czekam popołudnia piątku

Żeby zacząć od początku


I wciąż wiercę się przez ścianę

Przez zaschnięty atrament...


  • 1

#2 dajo78

dajo78

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów
  • Skąd:Stargard

Napisano 06 wrzesień 2022 - 14:56

Fajne i takie lekkie. Z poczuciem humoru. :)


  • 0

Życie jest takie piękne. Szkoda go marnować na alkohol i inne głupoty. 

"After Porn Ends" (2012) 




Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Jan Kuff

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych