Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Strach, lęk przed ludźmi, koronowirus


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
163 odpowiedzi w tym temacie

#21 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 12 marzec 2020 - 11:41

No u mnie już mąki nie kupi po sklepach . Nawet ci co mają z tylnej części ciała "korono(świrusa ) " latają po sklepach bo jak im panikarze wykupią to pójdą kiedyś do sklepu a tam lipa :) Więc nie dziwie się . Dlatego pisałem na początku tego tematu  że najbardziej obawiam się PANIKI ! No i niestety sprawdza się Polacy nie mają jaj !I są mega sterowalni  . 

 

Jak tak dalej pójdzie rząd wprowadzi stare dobre sposoby dla dobra społeczeństwa . Kartki na żywność . Mówi wam to coś ?  


  • 0

#22 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 12 marzec 2020 - 11:53

Mastreos, ma rację. Naród bezmyślnie słucha przekazów medialnych i wariuje :D.

 

Wiadomo, że media wykorzystują tę sytuację, bo słupki oglądalności robią swoje. Ogólnie ludzie nie umieją wyłączyć telewizorów, bo to ich główny "zabijacz czasu". Obecnie politycy też nie są lepsi, bo tylko podsycają temat. Póki, co sprzedaż mydła i środków czystości wzrosła o 60 %, a na kolejnych miejscach jest mąka i papier toaletowy ;) W aptekach znikają leki na przeziębienie i ich pochodne. Nie to jest najgorsze, najgorsza jest mentalność ludzka. Przerażające jest to, że bywają przypadki, że jak ktoś kichnie to już nie odpowiadają "na zdrowie" tylko "spie.....j!"!. Do tego stopnia to doszło. Ludu opamiętaj ty się, bo to najwyższa pora! Trzeba zachować jedynie środki ostrożności, a nie "głupieć do reszty". W każdej chorobie musimy dbać i myśleć o siebie oraz innych. Nic nowego się teraz nie dzieje, ale jak tak dalej będzie, to zgubi nas własna głupota. Tylko spokój i rozsądek mogą nas uratować. Myście ludzie, bo to nie boli!


  • 1

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#23 Gość_Hircyn_*

Gość_Hircyn_*
  • Gość

Napisano 12 marzec 2020 - 13:19

Sądząc po ilości uśmiechniętych buziek, to jest Wam bardzo do śmiechu. Ja natomiast myślę że sytuacja się robi coraz bardziej poważniejsza. To takie trochę 

Rzym płonie a błazen na lutni przygrywa


Użytkownik Hircyn edytował ten post 12 marzec 2020 - 13:24

  • 1

#24 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 12 marzec 2020 - 13:59

Hircyn sytuacja jest poważna od samego początku, tylko wtedy nikt nie wiedział, jak bardzo jest to rozprzestrzeniający się wirus.... Szkoda tylko, że od początku nie mieliśmy wystarczającej wiedzy o tym wirusie, bo dziś nie bylibyśmy w takim punkcie, w jakim jesteśmy.... Szkoda, że wiele rzeczy zlekceważono - wszelkie zakazy, kwarantannę, środki ostrożności i nie stosowano środków czystości na taką skalę, jak się powinno zawsze, bez wglądu na grypę, czy chorobę.... Higiena osobista to podstawa od urodzenia i kropka. W tym sam wirus też zlekceważono. Czy celowo nie wiem, ale zabrakło zdecydowania i odważnych decyzji. W drugiej kolejności wystarczy wspomnieć, że w naszym kraju wprowadzamy "społeczną kwarantannę", a zapraszamy na mszę? To w końcu mamy wirus, czy nie? Kto tu jest niepoważny, powiedź Ty mi? Od dawna już mam wrażenie, że politycy robią z nami, co chcą i robią z nas kompletnych "idiotów". Albo z czymś walczymy, albo nie. W nosie mam "pół środki" i wówczas wszystkie zalecenia, bo to nic nie da. Dalej będziemy się zarażać! Na tym tylko ktoś zarabia, a ja nie mam z tego nic! Nie można być takim lekkoduchem, gdzie od samego społeczeństwa wymaga się wiele i wszystkiego - "bądźmy poważni", "dbajmy o siebie i bliskich". Jednak ta druga strona też powinna uważać, co mówi i przekazuje medialnie. Przecież to normalnie przypomina kabaret. Spójrz na to w taki sposób, jak opisuję. Strach nam w niczym nie pomoże, panika wszystko skomplikuje jeszcze bardziej... Nie dziwie się, że ludzie próbują rozładować napięcie, jak tylko mogą i potrafią. Zdrowie psychiczne jest równie ważne, bo jak choruje dusza to ciało za nią...

Wg mnie nadzieją dla wszystkich jest zwiększona liczba testów na wykrycie wirusa. W ten sposób odseparujemy ludzi naprawdę "chorych" (i ich bliskich) od "zdrowych" i być może zatrzymamy pandemię ( czytaj: https://wiadomosci.w...87845898717313a ). Przeciąganie tego nie ma sensu, no chyba, że chodzi o "czyjeś", "grubsze" interesy. Póki, co mamy tak, że na tylko "kichających" patrzy się wilkiem... Strach pomyśleć, co będzie dalej...


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#25 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 12 marzec 2020 - 14:08

Ale nikt nic nie lekceważy tylko zastanawiamy się czy kiedykolwiek w czymkolwiek komukolwiek panika pomogła ? Znasz taki przypadek ? Były w  Polsce gorsze rzeczy niż epidemia wirusa grypy . Zresztą wielkie pandemiczne straszne epidemie nawiedzają ludzkość  właściwie co kilka lat . Przecież w przypadku świńskiej grypy też ogłoszono pandemię była ( i zapewne nadal jest ) bardziej niebezpieczna od Koronowirusa a jakoś nikt nie robił takiej paniki . Zasięgnij języka jeśli mi nie wierzysz . A co do innych epidemii w Polsce to może uważasz że to pierwsza taka w Polsce ? 

 

Mylisz się :

 

Dur Brzuszny,Odra,Grypa Honkong 69 Epidemia Ospy prawdziwej we Wrocławiu . Mówi ci to coś ? Zapewne nie ponieważ wtedy komuniści zakręcali "kurek informacyjny " ludzie żyli w nieświadomości ale przynajmniej nie panikowali  . 

A teraz mamy powszechny dostęp do informacji i ludzie panikują nad każdym zachorowaniem choć w większości przypadków ci ludzie czują się dobrze tam ktoś ma lekki kaszel tam trochę poważniejszą grypę i wszystko . Ok są również i cięższe przypadki zapewne będą i niestety śmiertelne . Ale tak może się zdarzyć nawet przy zachorowaniu na zwykłą grypę czy inną infekcję wirusową lub bakteryjną która nie ma takiej promocji w mediach .

 

Na koniec takie pytanie czy gdyby media i ogólnie WHO zmieniły trochę narrację i ogłosiły  " Na nowy szczep grypy " zmarło na świecie ponad 4000 tyś osób ludzie by tak panikowali ? Nie sądzę ! Nawet by zaszczepić się nie poszli . Pomyśleli by "No grypa jak co roku pewnie starzy byli smutne " i już . A tak damy nowemu szczepowi nazwę dali narrację że to straszliwa choroba i już mamy panikę .

 

Pewnie zaraz mi powiesz że przecież na grypę jest szczepionka ? No jest ale TYLKO na niektóre szczepy powiedzą ci to jasno gdy pójdziesz się zaszczepić  . A śmiertelność koronowirusa to też jest sprawa mocno nie jasna . Bo obecnie naukowcy  twierdzą  że śmiertelność może być nawet w okolicy 1,0,6 %  śmiertelności a nie 3,4 % jak zakładali na początku . Dlaczego ? Pamiętaj że jest to JEDYNIE statystyka liczona na PODSTAWIE zachorowań których na podstawie dzisiejszej wiedzy naukowców może być nawet 2,3 razy więcej niż nam się wydaje . Tylko że większość jest na tyle łagodna że nie są w ogóle odnotowywane w rejerstrach jako koronawirus .

 

No trudno żeby ktoś mając katar,lekki kaszel czy nawet stan podgorączkowy latał po oddziałach zakaźnych . Zresztą pamiętajmy że sami lekarze tego NIE ZALECAJĄ bo można w poczekalni załatwić się bardziej 


  • 2

#26 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 12 marzec 2020 - 14:26

Nadzieją dla wszystkich jest zwiększona liczba testów na wykrycie wirusa. W ten sposób odparujemy ludzi "chorych" od "zdrowych" i być może zatrzymamy pandemię (czytaj: https://wiadomosci.w...87845898717313a )

 

 

Moim zdaniem jest to tylko sposób na zwiększanie paniki . No ale to tylko moje zdanie . Chociaż może inaczej testy niech tam sobie robią ale niech tak tego nie rozdmuchują bo ludzie prędzej padną na zawał co niektórzy niż na koronowirusa  . Moim ale powtarzam tylko moim zdaniem nie da się już zatrzymać pandemii . No chyba żeby z tymi testami pukali do każdego do domu i nakazywali zrobienie . Ale gdyby się okazało naglę że już mamy tysiące lekkich przypadków to gdzie ich wszystkich położyć by ich izolować ? Nie mamy tyle miejsc w szpitalach . Poza tym testy są genetyczne na te 8 H trzeba by zorganizować kwarantanne . Kto mato zrobić i kto za to zapłaci nie stać nas na to .

 

No chyba że ty mówisz tylko o tych cięższych przypadkach którzy SAMI się zgłoszą ? Ale jeśli prawdą jest że 85 % to łagodne przypadki to to też nie zapewni odizolowania wszystkich chorych . 


  • 1

#27 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 12 marzec 2020 - 14:35

Moim zdaniem jest to tylko sposób na zwiększanie paniki.

 

Masteros, kto chce panikować to będzie panikował i żadne argumenty do niego nie trafią. Mądrzejsi przeczekają ten czas w spokoju i z rozwagą. W aptece masz też testy na ciążę ;) Jak chcesz wiedzieć to kupujesz i po sprawie ;) Emocje opadają. Nic nowego. Oczywiście to nie to samo, ale próbuje uzmysłowić, że po coś te testy są i czemuś służą. Ludzie z niewiedzy panikują, bo strach ich paraliżuje. Ten wirus nie jest w powietrzu tylko ludzie go sobie przekazują. Trzeba zrobić wszystko, by ludzi uspokoić, bo za chwilę to się "pozabijamy" - już filmiki takie są w sieci. Ja w życiu nie widziałam tak pustych półek w sklepach! - za młody rocznik na czasy PRL.


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#28 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 12 marzec 2020 - 14:45

@ Anioiłek:

zapraszamy na mszę?

 

Biskupi pierwotnie prosili o zwiększenie liczby mszy żeby spełnić wymogi związane z maksymalną liczbą wiernych jednocześnie w miejscu publicznym (Sanepid pierwotnie prosił o to, aby nie odbywały się wydarzenia o liczbie uczestników > 1000).

Aktualnie sytuacja się zmieniła, Sanepid rekomenduje zamykanie najróżniejszych wydarzeń o dowolnej liczbie uczestników. W związku z tym KEP zalecił zmiany w liturgii służące ograniczaniu kontaktów między wiernymi oraz prosi biskupów o wydanie tzw. dyspens (zwolnień od prawa kościelnego) – a dokładniej zwolnienie z obowiązku uczestnictwa we mszy świętej dla następujących grup osób:

 

a. w podeszłym wieku,
b. z objawami infekcji (np. kaszel, katar, podwyższona temperatura, itp.),
c. dzieci i młodzieży szkolnej oraz dorosłych, którzy sprawują nad nimi bezpośrednią opiekę,
d. osób, które czują obawę przed zarażeniem.

(Oficjalnie te dyspensy nie wszędzie zostały jeszcze wydane – formalnie decyzja należy od biskupa diecezji, ale skoro KEP tak zaleca, należy się ich spodziewać).
 

Źródło - nie strona KEP, bo akurat padła

@Hircyn

Sytuacja we Włoszech jest ogólnie zgodna epidemiologicznie z resztą tego co wiemy o nCOV – miażdżąca większość  przypadków hospitalizowanych to osoby starsze, a spośród nich wcale nie wszyscy mają poważne objawy (z ostatnich statystyk dla całej grupy, ok. 25% ma objawy poważne).

 

Najnowszy dostępny komunikat o stanie klinicznym całej grupy:

Il 10% dei casi è asintomatico, il 5% con pochi sintomi, il 30% con sintomi lievi, il 31% è sintomatico, il 6% ha sintomi severi e il 19% critici. Il 24% dei casi esaminati risulta ospedalizzato. L’analisi conferma che il 56,6% delle persone decedute ha più di 80 anni, e due terzi di queste ha 3 o più patologie croniche preesistenti. (Źródło)

 

Tłumaczenie: 10% przypadków jest bezobjawowych, 5% z niewielkimi objawami, 30% z łagodnymi objawami, 31% ma objawy, 6% ma poważne objawy, a 19% jest w stanie krytycznym. 24% badanych przypadków jest hospitalizowanych. Analiza potwierdza, że 56,6% zmarłych osób ma ponad 80 lat, a dwie trzecie z nich ma 3 lub więcej wcześniej istniejących chorób przewlekłych.

 

Najnowsze statystyki wieku (informacje o stanie klinicznym nie były pełne):

L’età mediana è di 69 anni (0-18 anni: 0%; 19-50 anni: 10%; 51-70 anni: 46%; >70 anni: 44%). [Źródło]

 

Mediana wieku to 69 lat (0–18 lat: 0%; 19–50 lat: 10%; 51–70 lat: 46%;> 70 lat: 44%).

Problemem jest to, że nie ma wystarczającej liczby urządzeń do wspomagania oddychania, żeby utrzymać wszystkich tych pacjentów. Stąd stosunkowo wysoka liczba zgonów. Szczęście w nieszczęściu, Włosi też już prowadzą badania nad lekami do zbicia infekcji (ale oczywiście trochę im to zajmie).

Na podstawie wszystkiego, co czytam od końca stycznia (i z czym dane z Włoch się zgadzają) nie obawiałabym się, że ja dostanę zakażenia nCOV – jeśli nawet to, przeważające jest prawdopodobieństwo że przebiegnie łagodnie. Obawiałabym się, że mogę kichnąć w jakąś starszą panią albo pana i ich układ odpornościowy tego nie wytrzyma. W związku z czym np. zmieniłam plany na najbliższy tydzień – bardziej dla innych, niż dla siebie.


Użytkownik Boginka edytował ten post 12 marzec 2020 - 14:48

  • 0

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#29 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 12 marzec 2020 - 15:46

Masteros, kto chce panikować to będzie panikował i żadne argumenty do niego nie trafią. Mądrzejsi przeczekają ten czas w spokoju i z rozwagą. W aptece masz też testy na ciążę  ;) Jak chcesz wiedzieć to kupujesz i po sprawie  ;) 

 

 

Nie znam się na tym ale z tego co wiem z wypowiedzi Wirusologów to takie testy są bardziej zawodne od testów ciążowych które również przecież nie dają 100% pewności . W skrócie potrafią "przepuścić " osoby chore gdyż za mała jest obecność wirusa do wykrycia . Prawdopodobnie ale tu tylko prawdopodobnie bo dokładnie nie wiem tego potrafią też zafałszować wynik w drugą stronę . Dlatego lekarze nie będą posługiwali się szybkimi testami na koronawirusa i pacjentom również NIE ZALECAJĄ by wyników nie fałszować ( szczególnie w pierwszym scenariuszu ) 


  • 0

#30 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 12 marzec 2020 - 16:33

Tym razem treść filmu od lekarki z Włoch. Z myślą, że czasami warto się uczyć na cudzych błędach. Przede wszystkim chcę zaznaczyć, że ona dzieli się swoimi doświadczeniami. Nie mówi tego do dziennikarzy, czy do gazet, lub telewizji tylko do zwykłych ludzi. Filmik nagrany w prywatnym pomieszczeniu. Przekaz jasny i zrozumiały.
"Kilka dodatkowych informacji od włoskiego środowiska medycznego, które zapewniam was ma dość duże doświadczenie w tej chwili. Należy pamiętać, że możemy być pozytywni, nie wiedząc o tym i nie mając żadnych objawów. Nie musimy mieć żadnych duszności, objawów z dróg oddechowych, żeby być pozytywnym i przenosić, i siać koronawirusa. Jego czas inkubacji mówi się, że jest do 14 dni, ale dochodzą głosy, że do 28 dni. Czyli może być tak, (choćby w niewielkim stopniu, ale jednak), że przez 14 dni ktoś może sobie chodzić i myśleć, że nie jest zarażony. W ten sposób po prostu będzie zarażać wszystkich dookoła. Stąd wzięło się to, co się dzieje teraz we Włoszech. My mamy teraz około 1800 przypadków nowych codziennie, przedwczoraj było 1500, a dwa dni temu 1300. Na dzisiejsze wyniki czekamy. Około 100 osób umarło wczoraj, przedwczoraj 133, tylko że przy tak szybkim przyroście codziennych osób pozytywnych szpitale nie są w stanie zapewnić opieki. Intensywnej opieki medycznej, tym odsetkom chorych, którzy wymagają respiratorów, intubacji i tlenu. Zapalenia płuc + jeszcze dodatkowe choroby, szczególnie w starszym wieku wiążą się z bardzo dużym procentem nie przeżywalności. Ludzie umierają, ale jest to choroba, która dotyczy też młodych ludzi z lat 70. Mam tutaj statystyki, jest duży odsetek ludzi młodych z bardzo ciężkimi zapaleniami płuc, dotyczy też dzieci w małym stopniu, ale dotyczy też dzieci. Dlatego na ten moment jedynym sposobem jest auto eliminacja się ze społeczeństwa. Zapomnijcie o imprezach, o spotkaniach ze znajomymi, wyjściach do kina, do restauracji, na pizzę, o zjazdach roku. Naprawdę, w tej chwili nie są to drugoplanowe rzeczy, a 10-cio planowe. Pamiętajcie o sobie, myślicie o starszych osobach szczególnie, starszych w naszym społeczeństwie, bo są to osoby, które jakby, co to są najsłabszym ogniwem i one umierają najczęściej. Pamiętajcie żaden, nawet najlepszy system służby zdrowia nie jest w stanie obsłużyć tak dużej ilości ciężkich przypadków, jaka się tworzy przy tak szybkim zarażeniu się tym wirusem. Ten wirus ma to do siebie, że po prostu przenosi się bardzo, bardzo łatwo, bardzo szybko się zarażamy. Właśnie ta, jakby cecha, że nie od razu mamy objawy, to ona powoduje, że to się tak szybko rozprzestrzenia, bo po prostu to przenosimy, nie wiedząc o tym. Włosi wierzcie mi, naprawdę w tej chwili klęczą, jesteśmy na kolanach. Jesteśmy odgrodzeni od świata, ale też między sobą. Nie można z prowincji do prowincje się przemieszczać, szkoły są pozamykane. To uważam jest za mało. W tej chwili zaczynają się te jeszcze drastyczniejsze obostrzenia. Wiem, że w Polsce zaczynają zamykać szkoły, ale to są rozwlekane w czasie półśrodki. Jedynym sposobem jest auto eliminacja się z kontaktu z innymi. Róbcie to oddolnie, nie czekajcie na decyzję z góry. Nie czekajcie na innych, bo to są bardzo trudne decyzje. Na pewno trudne dla rządów, rządzących, dla instytucji, dlatego samoświadomość jest najważniejsza... Dbajcie o siebie i osoby starsze". Więc powtórzę się - dbajmy o siebie najlepiej, jak umiemy, bo tylko od nas zależy, jak ta rzeczywistość tutaj na miejscu będzie wyglądać....
P.s. Na koniec bardzo pozytywny przypadek zwalczenia wirusa. Fakty faktami, a życie potrafi zaskakiwać ;)
https://www.polsatne...qyXjKEAobabFj8g
  • 1

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#31 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 13 marzec 2020 - 14:04

Wokół podejrzeń. Podkreślam jeszcze raz podejrzeń:

https://m.cda.pl/vid...CuqsjHuFZs0LFg8

Niech każdy sobie sam zdanie wyrobi.


  • 1

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#32 Rufin

Rufin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 115 postów

Napisano 13 marzec 2020 - 19:29

Uważam, że ci którzy zarazili się wirusem  teraz, są szczęściarzami. Bo mogą liczyć na w miarę normalną opiekę. Naprawdę prze**ane będą mieli ci którzy zachorują gdy epidemia nabierze tempa. Polska służba zdrowia jest kompletnie niewydolna nawet w normalnych warunkach, ilość lekarzy przypadających na tysiąc mieszkańców jest najniższa w Europie. Respiratorów też raczej dla wszystkich nie wystarczy.


  • 2

I'm pickle Rick :devil: :cool:


#33 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 14 marzec 2020 - 10:14

Uważam, że ci którzy zarazili się wirusem  teraz, są szczęściarzami. Bo mogą liczyć na w miarę normalną opiekę. Naprawdę prze**ane będą mieli ci którzy zachorują gdy epidemia nabierze tempa. Polska służba zdrowia jest kompletnie niewydolna nawet w normalnych warunkach, ilość lekarzy przypadających na tysiąc mieszkańców jest najniższa w Europie. Respiratorów też raczej dla wszystkich nie wystarczy.

 

 

Wskaż mi kraj w którym respiratorów wystarczy nawet dla tych szacunkowych 5 % którzy mogą go potrzebować ? Pomogę ci nie ma takiego ! Bo im większy kraj tym ten procent statystycznie wzrośnie a liczba respiratorów nie .  Moim zdaniem powinni  zintensyfikować badania nad LEKIEM . A nie że ci sobie badają jedno tamci drugie a trzeci jeszcze co innego potem jeszcze parę miesięcy pewnie po badaniach potrwałaby biurokracja zanim jakiś urzędas z WHO podpiszę parafkę, że "Tak ten a ten lek jest skuteczny " . Bo bez tego żaden lekarz nie poda leku nawet w stanie krytycznym choćby badania były najbardziej optymistyczne bo go wsadzą . Chyba tylko szpitale kliniczne mogą przeprowadzać takie eksperymenty . A ludzie będą umierać zanim machina biurokratyczna to przemieli . 


  • 0

#34 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 14 marzec 2020 - 12:56

Moim zdaniem powinni  zintensyfikować badania nad LEKIEM . A nie że ci sobie badają jedno tamci drugie a trzeci jeszcze co innego potem jeszcze parę miesięcy pewnie po badaniach potrwałaby biurokracja zanim jakiś urzędas z WHO podpiszę parafkę, że "Tak ten a ten lek jest skuteczny " .

 

Logicznie, byłoby to najlepsze rozwiązanie, ale praktycznie mało realne... Przede wszystkim dlatego, że taki "sukces" chciałby sobie "przywłaszczyć" każdy/każde z państw/ i nastawić pierś do orderu. Jeśli chodzi o porażkę to mało kto, chce ją wziąć na własne barki. Przede wszystkim za takim przykładowym sukcesem idą pieniądze, a jak wiadomo powszechnie - nie lubimy się dzielić, szczególnie tym.

Chińczykom trzeba przyznać jedno, że bardzo poważnie potraktowali wirusa i dzisiaj "nie zarażają się" już tak często, jak na początku epidemii (teraz pandemii). Mówi się nawet o "wygaszeniu" koronowirusa. Odnośnie do samych leków, to w tym wszystkim chodzi najbardziej o chlorochinę.
 

Poza tym faza przedkliniczna, z wykorzystaniem zwierząt, nie jest potrzebna w badaniach leków, które już są na rynku. Dlatego w obliczu rozwijającej się sytuacji epidemiologicznej uruchomiono mnóstwo badań klinicznych dostępnych i dopuszczonych substancji leczniczych. To bardzo dobra strategia – pozwala w krótkim czasie przetestować bardzo dużo leków na pacjentach. Na liście analizowanych preparatów znalazły się m.in. leki antyretrowirusowe stosowane u chorych z HIV, substancje stosowane w wirusowym zapaleniu wątroby typu C, chorobach autoimmunologicznych czy podawany dożylnie w bardzo dużych dawkach kwas askorbinowy. Więcej: https://www.polityka...a-covid-19.read


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#35 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 14 marzec 2020 - 14:48

Moim zdaniem powinni zintensyfikować badania nad LEKIEM

 

W Polsce zatwierdzono już lek, jako wspomagający dla ciężkich przypadków  - zgodny z badaniami zagranicznymi. Może nie być najbardziej skuteczny spośród kilkunastu wstępnych kandydatów, ale od lat jest już na rynku na co innego, a to znaczy że można go podawać bez dużego ryzyka eksperymentalnego, że się pacjenta bardziej "popsuje". Na dodatek tani w produkcji, bo patenty wygasły.

 

Dzieje się - o ile dobrze rozumiem - to, na co miałam nadzieję (miesiąc zapasu od wybuchu w innych krajach doprowadził do tego, że kto inny zrobił za nas pracę na pierwszej linii frontu), a nawet jeśli np. ktoś nie ma zaufania do polskich władz, to są wstępne wyniki badań całkowicie zagranicznych, więc problem można odpolitycznić (Polski rząd raczej nie przekupił zagranicznych naukowców).

 

Pozamykanie różnych miejsc użyteczności publicznej nie jest przyjemne, ale też daje więcej czasu na kolejne prace (zmniejsza wzrost zakażeń). W porównaniu do tego, co by było gdybyśmy pierwszy przypadek symptomatyczny odnotowali razem z Niemcami, mamy do przodu klinicznie. Szkoda, że najwyraźniej spory kawałek Polski wyjechał na ferie zagranicę, no ale tego się już nie cofnie.

 

Z perspektywy długoterminowej lepiej jest mieć jednocześnie badania nad kilkoma różnymi specyfikami: po pierwsze dlatego, że nigdy nie wiadomo, gdzie się w ogóle trafi, a gdzie nie, a po drugie dlatego że być może z czasem znajdzie się bardziej skuteczne leki.


  • 1

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#36 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 15 marzec 2020 - 16:36

W Polsce zatwierdzono już lek, jako wspomagający dla ciężkich przypadków  - zgodny z badaniami zagranicznymi. Może nie być najbardziej skuteczny spośród kilkunastu wstępnych kandydatów, ale od lat jest już na rynku na co innego, a to znaczy że można go podawać bez dużego ryzyka eksperymentalnego, że się pacjenta bardziej "popsuje". Na dodatek tani w produkcji, bo patenty wygasły.

 

 

Czy to któryś z tych leków o których media  pisały czy jest typowo antywirusowy czy np wspomagający antybakteryjny ?  I co ważniejsze czy polskie szpitale mają do niego obecnie dostęp ? Żeby nie było tak że lek jest na papierze tylko dostępny . Ew czy Polska jest w stanie sama wyprodukować dany lek nie sprowadzając go ? Mamy fabryki ? Specjalistów ? Substancje czynną możemy wyprodukować ? 

 

To pytania które mnie w tym aspekcie nurtują . 


  • 0

#37 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 15 marzec 2020 - 21:56

To pytania które mnie w tym aspekcie nurtują . 

 

Zatem wchodząc w ten nurt... :)

 

Mówimy o chlorochininie. Co najmniej częściową skuteczność zdają się potwierdzać niezależnie od siebie badania chińskie, amerykańskie i holenderskie (dla zainteresowanych przykładowy przegląd tutaj). Chlorochinina ma działanie antywirusowe ale nie jest lekiem tzw. „celowanym” – czyli mówiąc inaczej, jej działanie zaburza namnażanie (replikację) wirusa, ale nie jest precyzyjnie wymierzone akurat w ten drobnoustrój. Dokładniej proces działania opisuje np. ten film (niestety po angielsku), z serii nt. nCOV stworzonej przez zawodowego lekarza i nauczyciela medycyny.

 

Nie wiem, czy komukolwiek to do szczęścia potrzebne, ale jakby co, mogę teoretycznie ten film w stosownej części streścić po polsku. Bez powodu mi się nie chce, bo to jednak trochę roboty, ale gdyby była podaż, mogłabym nad tym przysiąść.

 

UWAGA: w dawkach zalecanych do leczenia nCOV może mieć działania niepożądane: lepsze to niż koncentrator tlenu na OIOMie, ale nikomu nie proponowałabym brania tego na własną rękę – nie warto. Absolutnie nie warto też przyjmować jej prewencyjnie (przyjmowana długotrwale ma, o ile mi wiadomo, efekt immunosupresyjny czyli osłabia układ odpornościowy).

 

Polska jest w stanie wyprodukować ten lek samodzielnie w obecnie wystarczających ilościach (biorąc pod uwagę że ma być stosowany tylko wobec pacjentów, którzy sami sobie z zakażeniem nie radzą). Już produkuje go Polfa Tarchomin SA. Ponadto pewnie istnieje jakiś zapas wyjściowy, bo bywa używana do innych zastosowań.

 

Lepiej by było mieć lek „celowany” (tj. opracowany dokładnie pod nCOV i z założenia bardziej bezpieczny oraz skuteczny), ale to z definicji zajmie więcej czasu niż znalezienie różnych specyfików, które już istnieją, wiemy że w pewnych granicach mogą być podawane w miarę bezpiecznie (dlatego różne leki mające działanie „około nCOV” były obiektem zainteresowania naukowców i lekarzy odkąd zaczęły się pojawiać zachorowania).

 

Notabene: leki antybakteryjne (tak samo jak żele antybakteryjne) nie będą działały na wirusy, jeśli nie są także anty-wirusowe, bo to zupełnie różne stworzenia.


Użytkownik Boginka edytował ten post 15 marzec 2020 - 21:57

  • 0

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#38 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 16 marzec 2020 - 21:10

Warto przeczytać do końca. Przyroda (właściwsze słowo) się zmienia, my też będziemy musieli się zmienić:
https://www.matka-ni...zystko-ma-sens/
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#39 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 17 marzec 2020 - 00:55

Zatem wchodząc w ten nurt... :)

 

Mówimy o chlorochininie. Co najmniej częściową skuteczność zdają się potwierdzać niezależnie od siebie badania chińskie, amerykańskie i holenderskie (dla zainteresowanych przykładowy przegląd tutaj). Chlorochinina ma działanie antywirusowe ale nie jest lekiem tzw. „celowanym” – czyli mówiąc inaczej, jej działanie zaburza namnażanie (replikację) wirusa, ale nie jest precyzyjnie wymierzone akurat w ten drobnoustrój. Dokładniej proces działania opisuje np. ten film (niestety po angielsku), z serii nt. nCOV stworzonej przez zawodowego lekarza i nauczyciela medycyny.

 

Nie wiem, czy komukolwiek to do szczęścia potrzebne, ale jakby co, mogę teoretycznie ten film w stosownej części streścić po polsku. Bez powodu mi się nie chce, bo to jednak trochę roboty, ale gdyby była podaż, mogłabym nad tym przysiąść.

 

UWAGA: w dawkach zalecanych do leczenia nCOV może mieć działania niepożądane: lepsze to niż koncentrator tlenu na OIOMie, ale nikomu nie proponowałabym brania tego na własną rękę – nie warto. Absolutnie nie warto też przyjmować jej prewencyjnie (przyjmowana długotrwale ma, o ile mi wiadomo, efekt immunosupresyjny czyli osłabia układ odpornościowy).

 

Polska jest w stanie wyprodukować ten lek samodzielnie w obecnie wystarczających ilościach (biorąc pod uwagę że ma być stosowany tylko wobec pacjentów, którzy sami sobie z zakażeniem nie radzą). Już produkuje go Polfa Tarchomin SA. Ponadto pewnie istnieje jakiś zapas wyjściowy, bo bywa używana do innych zastosowań.

 

Lepiej by było mieć lek „celowany” (tj. opracowany dokładnie pod nCOV i z założenia bardziej bezpieczny oraz skuteczny), ale to z definicji zajmie więcej czasu niż znalezienie różnych specyfików, które już istnieją, wiemy że w pewnych granicach mogą być podawane w miarę bezpiecznie (dlatego różne leki mające działanie „około nCOV” były obiektem zainteresowania naukowców i lekarzy odkąd zaczęły się pojawiać zachorowania).

 

Notabene: leki antybakteryjne (tak samo jak żele antybakteryjne) nie będą działały na wirusy, jeśli nie są także anty-wirusowe, bo to zupełnie różne stworzenia.

 

Dodam że Chlorochinina została OFICJALNIE zatwierdzona jako lek pomocniczy z leczeniu Covid 19 . Nie jest to lek idealny ale wielu ekspertów dość entuzjastycznie wypowiada się co do jego skuteczności w leczeniu Covid 19 inni dosyć ostrożnie ale również w pozytywnym tonie . Ja nie znam się na tym ale musi coś w tym być skoro rząd zdecydował się w trybie ekspresowym dodać zastosowanie leku i zatwierdzić go w terapii Covid 19 bez żadnych wytycznych WHO w tym temacie . Dodam że z tego co czytałem Wielka Brytania zaleca przyjmowanie profilaktyczne chlorochininy lekarzom . Badania prowadzą Chiny,Korea,USA i Belgia jak pisała już @Bogdanka  I co ważniejsze lek zawierający Chlorochininę jest produkowany już od dawna na terenie Polski przez rodzimą firmę . Co może dawać nadzieję że kraj będzie zabezpieczony w lek chociaż dla osób najbardziej potrzebujących  . Potem może nawet jakaś profilaktyka ? Leczenie zapobiegawcze ?  Ale nie mi o tym mówić . 


  • 1

#40 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 17 marzec 2020 - 11:18

Kolejne podejrzenia i znów wokół Amerykanów. Trump próbował się dogadać z Niemcami, żeby szczepionka na koronawirusa była tylko dla Amerykanów:

https://bezprawnik.p...a-koronawirusa/

Aktualizacja z wczoraj: Dietmar Hopp ( o nim tutaj: https://pl.wikipedia...ki/Dietmar_Hopp ) ocenił dziś w rozmowie z kanałem tv Sport 1, że są szanse na to, by szczepionka przeciwko koronawirusowi była gotowa jesienią. Podkreślił także, że próby USA zapewnienia sobie szczepionki na wyłączność nie mają szans powodzenia. I bardzo dobrze! Więcej: https://strefainwest...na-koronawirusa


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych