Cześć wszystkim,
jak napisałam w temacie: mam problem z nadmierną potliwością podczas ruchu. Nieważne, czy chodzi o krótki, czy długi dystans - ZAWSZE później jestem mokra od potu i mam przepocone ubrania. Oczywiście jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne Czy ktoś z Was również tak ma i zna na to jakieś sposoby?
Myślę,że ma z tym coś wspólnego fakt, iż obecnie nie jestem w formie - ponad rok temu przeszłam artrodezę stawu skokowego i wciąż "dochodzę do siebie", byłam na czterotygodniowej rehabilitacji pooperacyjnej i staram się regularnie ćwiczyć w domu/ruszać na tyle, na ile mogę. Wiem, że uzyskanie lepszej sprawności musi trochę potrwać. Mimo wszystko taki stan rzeczy naprawdę mi przeszkadza, nie wiem co robić, żeby się tak nie pocić...