Krówki miałczą, kotki muczą
Krówki miałczą
„Jak to?” Spytasz
Oj najadły
Się do syta
Tego ranka
Wszystkie razem
Zjadły całą
Żółtą trawę
Jedna z krówek
Miałczy srodze
Bo wypiła
Zimną wodę
Inne krówki
Zamiast muczeć
Miałczą, że je
Boli brzuszek
Nie słuchały
Się króweczki
Piły z wartkiej
Bystrej rzeczki
Na dodatek
Wszystkich osiem
Zagryzało
Trawkę wrzosem
Wszystkie się
Pochorowały
Kotki na to
Zamuczały
„Jak to?” Spytasz
Kotki muczą
Między sobą
Się już kłócą
Jeden na to
Muczy głośno
Że mu już
Kopytka rosną
Drugie kotki
Z naprzeciwka
Muczą, że im
Znika grzywka
Kotki muczą
Bo porankiem
Wychleptały
Mleko kwaśne
Na dodatek
Przez dzień cały
Miód śmietaną
Zagryzały
I tak wespół
Muki, miałki
Rolnik podjadł
Dwa sucharki
Potem rzucił
Sianka krowom
Nalał mleczka
Kotkom zdrowo
Tak pogodził
Wszystkich naraz
Lekarstewko
Zaraz znalazł
Wiedział dobrze
Co kociakom
A co krówkom
Podać na to
Teraz muczą
Krówki zdrowo
Słuchać wiedzą
Dobrze kogo
Kotki już tam
Rozrabiają
Ale wiedzą
Kogo słuchać mają