Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Renta socjalna ,Wczesniejszy przelew pensji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 damikss

damikss

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 121 postów

Napisano 05 maj 2018 - 08:27

Witam.

Mam nietypowy problem.

Pracuje sobie zdalnie.

 

w miesiącu listopadzie mój pracodawca z powodu restrukturyzacji przelał mi 2 razy pensje.

 

09.11 .2017 pensja za październik

 

i 29.11 .217 pensja za listopad.(taka adnotacja widnieje w pismmie od pracodawcy ale zusu to nie interesuje bo ustwa stanowi swoje)

 

(zawsze pensja jest wypłacana 9-10 każdego miesiąca, ale w tym miesiącu ponoć nie dało sie inaczej)

 

 

Niestety zus uznał ze przekroczyłem w miesiącu listopadzie limit dorabiana do renty i nalezy za dany miesiąc rentę zwrócić.

 

Mimo tego ,że w w grudniu nie otrzymałem juz pensji, bo została ona przelana na moje konto wcześniej ale niestety bez mojej wiedzy.

 

Gdyby data zaksięgowania była 2 dni późniejsza czyli grudzień nie było by żadnego problemu(jak stwierdził zus ale przepis to przepis) ale ,że obie pensje wpłynęły w tym samym miesiącu ,to już jest przekroczenie limitu a nie ma znaczenia ze pensja wypłacona 29.11 to pensja za listopad a ta wypłacona 09.11 za październik

 

 

Co mogę zrobić w tej sytuacji? Skro to nie z mojej winy i w sumie bez mojej wiedzy przelana kase wcześniej o parę dni.Moj pracodawca umwywa ręce, bo to firma duza a w papierach musi sie zgadzać.

 

pismo od pracodawcy

https://zapodaj.net/...29d486.jpg.html

 

pismo z zus

https://zapodaj.net/...adb24e.jpg.html


Użytkownik damikss edytował ten post 05 maj 2018 - 09:05

  • 0

#2 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 05 maj 2018 - 18:01

ZUS podjął decyzję zgodną z przepisami - ich interesuje Twój dochód, nie to "za kiedy" jest. Dlatego na takie sytuacje należy uważać.

 

Wiem, że jako wykonawca masz ograniczoną zdolność pilnowania takich rzeczy, ale z punktu widzenia prawa to jest Twoja odpowiedzialność. Jesteś dorosły, jesteś podmiotem prawa i teoretycznie mogłeś to z pracodawcą negocjować, więc niestety "nie z Twojej winy" nie zostanie przyjęte jako wyjaśnienie.

 

Renta za ten miesiąc jest do zwrotu, zgodnie z prawem. Możesz wnioskować o rozłożenie należności na raty, żeby swoją należność wobec ZUS regulować stopniowo, a nie za jednym zamachem, jeśli zwrot natychmiastowy byłby dla Ciebie trudny finansowo. Teoretycznie w szczególnych przypadkach ZUS może też - na wniosek petenta - odstąpić od ściągana należności, ale realistycznie należy założyć, że na to ZUS się nie zgodzi (chyba, że naprawdę masz jakąś wyjątkową katastrofę życiową, taką z gatunku "dom mi się spalił wraz z całym dobytkiem bez ubezpieczenia - nie mam i nie będę mieć z czego oddać"). Nieznacznie bardziej prawdopodobne jest umorzenie odsetek karnych od należności, jeśli jakieś masz.

 

O to, jak powinien wyglądać wniosek o rozłożenie na raty, najlepiej zapytać w urzędzie.

 

EDIT: ZUS ma też w niektórych placówkach specjalistów z zakresu ulg i umorzeń należności. W zasadzie przewidziani są dla przedsiębiorców, ale być może osobie prywatnej też udzielą informacji. Dane kontaktowe tutaj: http://www.zus.pl/fi...e-ulg-i-umorzen


Użytkownik Boginka edytował ten post 05 maj 2018 - 18:35

  • 1

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#3 damikss

damikss

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 121 postów

Napisano 06 maj 2018 - 08:54

Dziękuję za odpowiedz.Czyli znaczy ,że nie ma szans?Zus zasugerował mi jedynie sąd , być może sędzia inaczej zinterpretuje tą sytuacje.

 

Nie mogłem negocjować z pracodawcą terminu wypłaty,  bo pensja została przelana wcześniej bez mojej wiedzy i żadnej informacji w moją stronę nie było,  a dwa nie mam bezpośredniego kontaktu z pracodawcą, który mnie zatrudnia, tylko za pośrednictwem "biura pracy" a tam przepływ czegokolwiek tra tygodniami.

 

Z tego co piszesz to mogę chyba jedynie pracodawce pozwać do sądu pracy ?Co równa sie ze zwolnieniem bądź nie przedłużeniem umowy o prace.


Użytkownik damikss edytował ten post 06 maj 2018 - 10:15

  • 0

#4 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 06 maj 2018 - 13:42

Moja ocena sytuacji jest taka, że po stronie ZUS nie ma szans na umorzenie. Sprawa jest dla nich prosta: przekroczyłeś limit dochodowy, musisz zwrócić świadczenie. Nie oglądają się na to, że według Ciebie zrobiłeś do niedobrowolnie... bo gdyby mieli uwzględniać takie deklaracje, to większość petentów by zaraz zaczęła twierdzić, że niedobrowolnie uruchomili jakieś przepisy i nie powinni im podlegać. Oczywiście jeśli bardzo Ci zależy możesz się skontaktować np. z bezpłatną pomocą prawną, bo ja nie jestem prawnikiem.

 

Rozumiem też, że w praktyce nie mogłeś negocjować tego z pracodawcą. Teoretycznie domniemywa się jednak, że mogłeś. Przykład z mojej historii zatrudnienia: miałam szansę dostawać zlecenia od dużej, państwowej instytucji. Ale okazało się, że antedatują umowy, czyli każą współpracownikom podpisać umowę, a dopiero potem wstawiają do niej daty - z całkiem dużym opóźnieniem. Czyli w praktyce ja "nie wiem", kiedy wykonywałam dla nich pracę, oskładkowaną składkami ZUS. Nie mogłam tej propozycji przyjąć - gdyby wynikły z powodu antedatowania jakieś problemy, to ja bym za nie odpowiadała w pierwszej kolejności przed urzędem. Nikogo by na tym etapie nie interesowało, że to moloch państwowy, który ze wszystkimi tak podpisuje.

 

I tak - potwierdzam  ze pozywanie pracodawcy raczej zakończy waszą współpracę. Co więcej, należy z góry założyć, że proces by potrwał pewien czas, więc nawet gdybyś miał ostatecznie wygrać, najpierw i tak musiałbyś uregulować należność wobec ZUS. Ja bym w tej sytuacji uznała utratę tego świadczenia na jeden miesiąc za nieprzewidziany koszt współpracy z tą firmą i tyle.

 

 


  • 0

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#5 Ciemen

Ciemen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 06 maj 2018 - 15:07

Podobno są takie instytucje które pomagają,ale ja takiej nie znam ,wszëdzie gdzie nie zapukałem wyciągali rękę żeby im najpierw dać. Ty musisz robić zgodnie z prawem ,bo każdy ma klapki na oczach i swoją działkë,inaczej zabiorą Ci to co masz i nie ma sië zlituj.
  • 0

#6 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 06 maj 2018 - 15:24

Podobno są takie instytucje które pomagają,ale ja takiej nie znam

 

To jest w zasadzie poza tematem tego wątku, ale ponieważ widziałam Twoje posty w innych częściach forum - informacje o niepaństwowych organizacjach pomocowych zebrane są w Ogólnopolskiej Bazie Organizacji Pozarządowych. Adres bazy: http://bazy.ngo.pl/

 

Nie wszystkie z tych organizacji mają charakter pomocowy (są w niej też ujęte np. stowarzyszenia kulturalne), nie wszystkie organizacje pomocowe zajmują się pomocą na tym samym odcinku (np. nie ma sensu, żeby osoba niepełnosprawna prosiła o pomoc związaną z niepełnosprawnością organizację, która prowadzi świetlicę dla dzieci). Nie ma też oczywiście gwarancji, że pasująca organizacja działa na Twoim terenie, bo są to organizacje dobrowolne. Ale część osób realnie uzyskuje od nich dobrowolną (nieobwarowaną przepisami) pomoc.


Użytkownik Boginka edytował ten post 06 maj 2018 - 15:25

  • 0

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#7 Ciemen

Ciemen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 06 maj 2018 - 16:19

Dziękujë za info.
  • 0

#8 Subemelaradio

Subemelaradio

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 24 postów

Napisano 06 maj 2018 - 20:24

Czy liczy się data przelewu na konto pracownika(skąd ZUS ma takie informacje, kiedy dostaje się pieniądze?), czy data odprowadzenia składki przez pracodawcę?

Miałam podobną sytuację w marcu. Na początku miesiąca otrzymałam wynagrodzenie za luty, a pod koniec za marzec(księgowa robiła przelewy przed świętami), nie wiem, niestety, kiedy odprowadzano składki…

W jakim czasie(tak z ciekawości pytam), mogę się spodziewać ewentualnego pisma z ZUS?

 


  • 0

#9 Boginka

Boginka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 375 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 06 maj 2018 - 21:20

Na wstępie powtarzam, że nie jestem prawnikiem ani specjalistą. Fachowe porady można uzyskać np. w ramach bezpłatnej pomocy prawnej. Albo na infolinii ZUS (można zadać pytanie anonimowo).

 

@Subemelaradio,

 

1) Zgodnie z art. 10 ust. 6 ustawy o rencie socjalnej: "Prawo do renty socjalnej zawiesza się za miesiąc, w którym zostały osiągnięte przychody, [...]" (tekst ustawy - link) Moment opłacenia składek przez pracodawcę jest nieistotny dla Twojej relacji z ZUS w tej sprawie. Ewentualnie pomaga im ustalić, kiedy dostałaś wynagrodzenie - o tym niżej. Ale to nic nie zmienia po Twojej stronie.

 

2) "Skąd ZUS ma informacje"? Zależy, o jakim przychodzie mówimy. W przypadku przychodów z pracy oskładkowanej sprawa jest prosta - Twój pracodawca musi podawać ZUS informacje o składkach pracowników z miesiąca na miesiąc. Służy do tego druk DRA (wyjaśnienie - link).

 

Pracodawca nie ma też żadnej szczególnej wolności co do tego, kiedy opłaca składki. Zawsze musi to zrobić do 10 dnia miesiąca następnego po wypłaceniu przychodu. Czyli w Twoim przypadku "obie składki" musiały pójść do 10 kwietnia i być opisane przez pracodawcę jako należne za marzec. ZUS więc wie, że są związane z przychodem wypłaconym w marcu. Nie ma więc też znaczenia, czy pieniądze za pracę ktoś bierze do ręki czy na konto i ZUS nikomu na tym etapie na konto nie zagląda - bo nie musi.

 

3) ZUS ma pięć lat na znalezienie "nienależnie pobranego świadczenia" (link). Nie ma żadnych konkretniejszych terminów. Przy czym radziłabym zgłosić się do nich w tej sprawie po dobrej woli, a nie czekać, aż znajdą, skoro już wiesz, że jest problem. Obowiązek zawiadomienia ZUS o przekroczeniu limitu ma ustawowo rencista (art. 10 ust, 7 ustawy), toteż jeśli to oni znajdą problem bez Twojego udziału, a minie wystarczająco dużo czasu, mają prawo nałożyć odsetki karne za nieuregulowanie należności w terminie.


Użytkownik Boginka edytował ten post 06 maj 2018 - 22:47

  • 1

boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie. :)


#10 syma

syma

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 12 lipiec 2018 - 12:55

Momentem przekroczenia limitu jest moment wypłacenia wynagrodzenia. Czyli jeśli otrzymało się wynagrodzenie za poprzedni miesiąc i wynagrodzenie za obecny miesiąc to się sumuje do limitu. Jeżeli kwota zsumowana przekracza 70% średniego wynagrodzenia to ZUS zgłosi się o zwrot renty z uwagi na przekroczenie limitu.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych