Spróbójmy znaleźć odpowiedź na pytanie: w jaki sposób może popełnić samobójstwo ON który porusza w zasadzie tylko palcami i głową, poruszający się na wózku elektrycznym?
A ja próbuje Cię zrozumieć - jak trzeba być zdesperowanym by zadać takie pytanie? Samobójstwo to żadne wyjście. Jeśli chciałeś znaleźć gotową instrukcję, w której będzie krok po kroku rozpisane, jak skończyć ze sobą to źle trafiłeś. Pewnie, że Nasz życie nie jest łatwe i z niejednym wyzwaniem w ciągu dnia trzeba się zmierzyć. Jednak chęć życia, jest większa od śmierci.
Nie znamy się, nie chcę Cię tutaj pocieszać i namawiać do zmiany, bo mogłoby przynieść odmienny skutek od założonego. Pamiętaj, jednak śmierć niczego nie kończy. To ból i cierpienie dla innych. Mam nadzieję, że znajdziesz wsparcie i siły, by przegonić czarne myśli. Życzę Ci tego z całą mocą przekazu. A gdyby naszła Cię ochota na rozmowę to zapraszam na PW (prywatna wiadomość). Pozdrawiam, M.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".