Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Szukam chodzących para i tetra

chodzenie tetraplegik

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 olotraper

olotraper

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 6 postów

Napisano 24 listopad 2017 - 22:32

Cześć, uczę się chodzić, mam uszkodzone c3-c4. Czy są jacyś kulawi trenujący nogi? Chętnie pogadam o tym. Mój filmik pokazujący moje możliwości po czterech latach.

 


  • 0

#2 Aribeth

Aribeth

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 152 postów

Napisano 09 grudzień 2017 - 19:39

Świetnie Ci idzie, gratuluję i zazdroszczę. Też jestem po URK, ale ja jestem na kółkach ;)


  • 1

#3 Gość_Józef Kluczewski_*

Gość_Józef Kluczewski_*
  • Gość

Napisano 07 kwiecień 2018 - 09:14


Cześć, uczę się chodzić, mam uszkodzone c3-c4. Czy są jacyś kulawi trenujący nogi? Chętnie pogadam o tym. Mój filmik pokazujący moje możliwości po czterech latach.


Witam, ja też uczę się chodzić. ,U mnie leci piąty rok od wypadku,ale wydaje mi się że jestem od Ciebie bardziej sztywny i krzywy.


Użytkownik marder edytował ten post 07 kwiecień 2018 - 15:09
Poprawiono cytowanie, usunięto duplikat postu.

  • 1

#4 olotraper

olotraper

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 6 postów

Napisano 08 kwiecień 2018 - 10:50

 

Witam, ja też uczę się chodzić. ,U mnie leci piąty rok od wypadku,ale wydaje mi się że jestem od Ciebie bardziej sztywny i krzywy.

 

Cześć, fajnie, bo mało jest niestety parusów i tetrusów ćwiczących nogi i mogących samodzielnie robić kroki. Jak często ćwiczysz? Skąd jesteś? Możesz jakiś filmik wrzucić z twoich ćwiczeń? Jakie ćwiczenia są wg Ciebie najlepsze dla nas na nogi? Pozdrawiam!


  • 0

#5 Bożena Szklarczyk

Bożena Szklarczyk

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 08 kwiecień 2018 - 12:08

Cześć, fajnie, bo mało jest niestety parusów i tetrusów ćwiczących nogi i mogących samodzielnie robić kroki. Jak często ćwiczysz? Skąd jesteś? Możesz jakiś filmik wrzucić z twoich ćwiczeń? Jakie ćwiczenia są wg Ciebie najlepsze dla nas na nogi? Pozdrawiam!

Witam,Mam problem z logowaniem na swoje konto ,więc piszę z tego. Ja mam ograniczone możliwości ćwiczeń ponieważ nie trzymam równowagi i nie stoję stabilnie tak jak Ty,na dodatek zakres ruchu w biodrach mam bardzo ograniczony ,z powodu skostnień,miałem poraźenie wioski, a teraz spastyczność i zupełny brak podnoszenia stóp,ale ćwiczę jak mogę, po swojemu. Trzy lata praktycznie nie wstawał z łóżka, ani nie siadam, a więc u mnie idzie to bardzo opornie a jak to było u Ciebie? Mieszkam w Chrzanowie.. pozdrawia JK.
  • 0

#6 Ciemen

Ciemen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 08 kwiecień 2018 - 17:24

Witam. Wreszcie się zalogowałem na swoje konto .Jestem po małym spacerku w koło bloku,jeszcze trochę podreptam. I poruszam się w mieszkaniu i to tyle na dziś,może masz jakiś sposób na spastykë?,oprócz ćwiczeń,bo mi nogę krzywi jak chodzę i kolano boli.
  • 0

#7 olotraper

olotraper

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 6 postów

Napisano 08 kwiecień 2018 - 20:25

Witam, Mam problem z logowaniem na swoje konto ,więc piszę z tego. Ja mam ograniczone możliwości ćwiczeń ponieważ nie trzymam równowagi i nie stoję stabilnie tak jak Ty,na dodatek zakres ruchu w biodrach mam bardzo ograniczony ,z powodu skostnień,miałem poraźenie wioski, a teraz spastyczność i zupełny brak podnoszenia stóp,ale ćwiczę jak mogę, po swojemu. Trzy lata praktycznie nie wstawał z łóżka, ani nie siadam, a więc u mnie idzie to bardzo opornie a jak to było u Ciebie? Mieszkam w Chrzanowie.. pozdrawia JK.

 
Cześć Józek, Chrzanów znam całkiem nieźle, bo jeździłem tam, jako przedstawiciel handlowy, a moja żona w Chrzanowie i Trzebini ma dalszą rodzinę w tym Janka z SM. Jesteśmy z Sosnowca. Ja pierwsze nieudolne kroczki zrobiłem 3 miesiące po wypadku, a jako były sportowiec wiedziałem, że trzeba to ciągle powtarzać, aby nie stracić całkowicie, a znam dwa takie przypadki, że goście odpuścili ćwiczenia i stracili nawet to co już mieli. Mięśnie szybko zanikają, a mózg i układ nerwowy "zapomina". Czy dobrze zrozumiałem, masz rodzaj neuropatii, a nie uszkodzenie rdzenia, jak ja? Skostnienia yo brzydka sprawa, głównie przez zaniedbanie, bo codziennie chociaż bierne ruchy muszą być wykonywane w pełnym zakresie przez rehabilitanta lub członka rodziny. Słyszałeś o ultradźwiękowym rozbijaniu skostnień poza oczywiście operacją? Ćwicz, powoli kropla drąży skałę, nie poddawaj się, ruch jest najlepszym lekarstwem. Pozdrawiam.
 

Witam. Wreszcie się zalogowałem na swoje konto .Jestem po małym spacerku w koło bloku,jeszcze trochę podreptam. I poruszam się w mieszkaniu i to tyle na dziś,może masz jakiś sposób na spastykę?,oprócz ćwiczeń,bo mi nogę krzywi jak chodzę i kolano boli.


Cześć, nikt nie ma niestety pomysłu na spastyczność, nie będę się w tej kwestii wymądrzał. Przestałem używać Baclofen i to poprawiło moją siłę. Ja po prostu wykonuję ciężkie siłowe ćwiczenia wychodząc z założenia, że kiedyś dzięki temu moja własna siła będzie mocniejsza od siły spastyczności i ją będzie kontrolować. Coś podobnego mi tłumaczył lekarz z Moskwy z tym, że jeszcze kazał pracować nad szybkością reakcji mięśni przez codzienne intensywne chodzenie na bieżni elektrycznej, 1 łączna godzina aktywnego czasu na bieżni. Spacer wokół bloku to nie tak mało, a podpierasz się, sam idziesz, z chodzikiem, czy kulami, jak ja? Uważaj na to krzywieni, bo przeprostów łatwo się nie leczy, jak uszkodzisz staw i będziesz skazany na ortezę. Wzmocnij siłowo nogę w tym miejscu (wiem, że łatwo doradzić, a ciężko zrobić niestety) Pozdrawiam!

Użytkownik kuba edytował ten post 10 kwiecień 2018 - 18:00
Połączono posty

  • 0

#8 Ciemen

Ciemen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 09 kwiecień 2018 - 10:19

U mnie o przeprościę nie ma mowy ,próbuje osiągnąć wyprost. Leżałem trzy lata na materacu pneumatycznym i Reh tylko przyłlóżkową tzn.głaskanie, nikt nie chciał coś zepsuć,bo miałem dużo złamań i zalecenie- fotelowy tryb życia. Dopiero jak mnie położyli na leżankę po drugiej operacji miednicy ,okazało się jaki jestem pokrzywiony. Chodzę z podpórką lub o kulach, a po domu szuram bez,ale o ścianach,kłopot mam ,bo jak spastyka mniejsza,to stopy opadają i nie trzymam równowagi, a jak się wzmoży to idę jak za ciasno skręcona maszyna,aż trzeszczy i strzela. Może masz pomysł jak to rozpracować? Jak i gdzie Ty korzystasz z rehabilitacji,bo ja jestem zielony w tym temacie ,a finansowo już nie bardzo, bo teraz cały mój dochód ,to renta ,a sam wiesz jakie to są koszty na dłuższą metë,
  • 0

#9 thraikill

thraikill

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 192 postów

Napisano 09 kwiecień 2018 - 12:16

nikt nie ma niestety pomysłu na spastyczność,

 

Ilu kulawych, tyle pomysłów i sposobów. Mnie na spastykę trochę pomaga jak co jakiś czas zapalę zioło.


  • 0

#10 Ciemen

Ciemen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 10 kwiecień 2018 - 06:50

Ja miałem wypadek w październiku, i jak Ty stawiałeś pierwsze kroki, ja wybudziłem się ze śpiączki z porażeniem czterokończynowym, a więc nie mogłem nic, doznałem urazu wielonarządowego to i było ze mną źle. Ale odłączyli respiratora, wyjęli rurkę tracheotomijną i resztę sprzętu, do którego byłem podłączony i w okresie świątecznym trafiłem na oddz. Reh, gdzie nie bardzo chyba chcieli cokolwiek ze mną robić, bo wtedy już nawet nie siadałem z powodu wystąpienia skostnień w stawach biodrowych, które na to nie pozwalały i praktyczne przeleżałem sześć tygodni bez jakichś większych efektów, nie byłem nawet pionizowany. W domu tylko Reh przyłóżkowa i szukanie ośrodka, który coś zrobi żebym mógł chociaż usiąść na wózek. W 2016, w sierpniu, operacja drugiego biodra, a więc prawie trzy lata leżenia i od tego czasu mogę więcej. Mam ze trzydzieści płytek, albo więcej, których pewnie nikt nie będzie oglądał,bo na to trzeba czasu, a na nurtujące mnie pytania,odpowiedz jest jedna - że powinienem się cieszyć, że tak jest. Nigdzie nie wyczytałem, że jest przerwany rdzeń, tylko uszkodzenie ogona końskiego i badaniu ENG, uszkodzenie wszystkich badanych nerwów. Miałem złamania kompresyjne kilku kręgów, kości czaszki, wszystkie żebra seryjnie obojczyk miednica. Jedna ręka wróciła, a reszta słaba i przykurcze, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej i podejmuję nierówną walkę.

Ja jestem z innego pokolenia, gdzie przed wojną w moim środowisku stosowało się inne używki, a więc kontakt utrudniony. Myślałem o tym i może kiedyś będzie możliwość.


Użytkownik kuba edytował ten post 10 kwiecień 2018 - 17:56
Połączono posty, poprawioono interpunkcję i literówki

  • 0

#11 thraikill

thraikill

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 192 postów

Napisano 12 kwiecień 2018 - 06:52

Ja jestem z innego pokolenia, gdzie przed wojną w moim środowisku stosowało się inne używki, a więc kontakt utrudniony. Myślałem o tym i może kiedyś będzie możliwość.

 

Jak pisałem wcześniej, każdy ma inne sposoby. Poczytaj sobie o tym: https://www.ipon.pl/...spastycznością/


  • 0

#12 jacekK

jacekK

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 26 listopad 2019 - 19:26

cześć Wszystkim, widzę tutaj Znajomych :) - cześć Ciemen :) zakładając konto myślałam że znajdę tu kolejne osoby które walczą ze skostnieniami i że wyczytam coś więcej, ale widzę, że cienko w tym temacie.. Gdyby ktoś jednak miał ochotę napisać cokolwiek, będę wdzięczna. pozdrawiam Wszystkich


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych