Jak to naprawdę z tym budynkiem było...
Rozpoczęty przez
marder
, maj 24 2017 18:01
Brak odpowiedzi do tego tematu
#1
Napisano 24 maj 2017 - 18:01
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych