17 odpowiedzi w tym temacie

[__ANIOLEK__]

Najpierw był 1 rok, potem 2 lata, 5 lat, 10 lat, aż w końcu 15 lat… Jak ten czas szybko leci, zdecydowanie za szybko. Minęło 15 lat odkąd istnieje IPON. Zazwyczaj w takich momentach robi się bilans zysków i strat. Na szczęście ja nie muszę go robić, bo nie odczułam boleśnie żadnych strat. Zresztą nawet, jeśli było coś nie tak, to zwyczajnie już tego nie pamiętam. Nie lubię chować w sobie urazy i pamiętać o tym, co było złe. Mimo niechęci, niepowodzeń, czy przykrości ja zawsze mam pozytywny stosunek do ludzi. Tak mnie wychowano, z takiego wywodzę się domu i nic tego nie zmieni. Wyssałam to z mlekiem matki.
15 lat to bardzo dużo czasu. Doskonale pamiętam swoje początki wśród Was. Założyłam konto na Iponie (zawdzięczam to Evitce) i byłam tylko obserwatorem. Zaangażowanie przyszło z czasem. Wtedy z pozycji właśnie obserwatora było mi zdecydowanie łatwiej i bezpieczniej. Dziś wiem, ile to wymaga pracy, zaangażowania i czasu. Dlatego doceniam wszystko, co było i jest robione do tej pory. Właśnie przy Was między innymi dojrzałam emocjonalnie, mentalnie i życiowo. Teraz już nie stoję o kulach, lecz na własnych nogach. Czuje twardy i stabilny grunt pod nogami. To na Waszych oczach podejmowałam ważne decyzje – te zawodowe, prywatne i najbardziej osobiste. Niczego nie żałuję i nic bym nie zmieniła. Ipon to cześć mojego życia i już tak zostanie. W trudnych chwilach zaglądam do galerii do zakładek Śluby Iponków i Nasze pociechy. Tam odnajduje to, co czasem można zgubić… Prawdziwe ludzkie historie i owoce tej działalności. To, że ludzie się łączą, zakładają rodziny i rosną następne pokolenia, które są Naszą przyszłością. Jest to swego rodzaju świadectwo i najmilszy akcent wszystkiego. Wobec tego nie można zostać obojętnym…
Nie mam pewności, czy podejmiecie za mną temat i pójdziecie dalej opisując swoje odczucia i przeżycia, ale byłabym bardzo rada. Rozumiem także drugą stronę tego medalu, że nie każdy musi mieć na to ochotę. Dlatego szanuję oba wybory. Proszę tylko o jedno – by nie było w tym podtekstów i złośliwości. Niech chociaż raz uda Nam się wspiąć na wyżyny Nie zostawiajcie także samych uśmiechów. Wbrew pozorom wierzcie mi jest to problemowe. Nie wiadomo bowiem, czy pozytywnie odbieracie - autora, treść, a może po prostu dzień. Niech to będzie jedno zdanie, dwa, a może kilka, ale najważniejsze, że od początku do końca – Wasze.
Na koniec chciałabym serdecznie podziękować całemu Zarządowi, Jego członkom i wszystkim, którzy codziennie wkładają swój trud w działalność na rzecz Iponu. Stworzyliście coś bardzo fajnego, pozytywnego i potrzebnego. Spełnienia planów i marzeń, bo pewnie takie są. W końcu nic w życiu nie stoi w miejscu. Wszystko to, co robicie jest doceniane, choć nie zawsze słyszalne. Prywatnie i od siebie dziękuję moim Przyjaciołom. Nie będę tutaj nikogo wymieniać z imienia i nazwiska, bo nie o to chodzi. Kim są te osoby to one doskonale to wiedzą i czują, a taki jest tego sens. Dziękuje z całego serca za to, że jesteście na dobre i złe, w chwilach trudnych i radosnych. Dzięki Wam odnajduję drogę i schodzę na ziemię. Jesteście moją siłą i radością każdego dnia. Życzę wszystkim dużo sukcesów i otworzenia jeszcze niejednych drzwi, za którymi co będzie zależny tylko od Nas samych. Piszcie dalej swoją historię, tak jak ja pisze swoją. To wszystko na to zasługuje i na o wiele więcej dobrego
Z mnóstwem pozytywnej energii i nadziei, Milena

[Golda]

Lol ale się rozpisałaś
Będziemy śpiewać... 15 lat minęło jak jeden dzień. Ja śpiewam w myślach, by ludzie nie uciekli
Przez te 15 lat to wszyscy dorośli lub dojrzeli (przynajmniej wg dokumentów), urodziło się x dzieci z x iponkowych związków.
Jeżeli chodzi o mnie to na Ipon trafiłam przypadkiem. W 2006r chyba.
A przez 15 lat:
Z minusów: pochowałam rodziców, kilka innych osób z bliższej i dalszej rodziny oraz psa, pozbyłam się kilku nierealnych marzeń...
A z pozytywów:
znalazłam męża (choć go nie szukałam);
poznałam kilku Przyjaciół z jedną Istotą na czele;
udało mi się przepracować dwa lata;
Z pomocą Złotej Rybki i mnóstwa ludzi (w tym również iponków) wydałam książkę. Po cichu licze, że Rybka sprawi iż to PS do życzenia się spełni.

Wiadomo.. nie zawsze było różowo, czasami było szaro-buro i ponuro albo nawet czarno, ale zawsze był ktoś kto znalazł coś pozytywnego w tych smutnych momentach.
Przecież co nas nie zabije to nas wzmocni

Trzymajmy więc kciuki za IPON, bo za 3 lata będzie pełnoletni i wtedy się rozbryka...

I tym optymistycznym akcentem kończę ten post razem z Majką, Robertem i całą resztą ich przyjaciół

Pozdro
Ewa

[Jajcon1986]

Chciałem Ci Podziękować w imieniu wszystkich osób niepełnosprawnych. Ponieważ mam świadomość  jak wiele czasu i pracy pochłania praca na tym portalu.  Jestem pewny że jesteś już zżyta z owym portalem w sposób znaczny. A że ta egzystencja  opiera się na wzajemnej symbiozie więc życzę w imieniu wszystkich użytkowników tego portalu miłej i bardzo owocnej pracy J

[Kicia]

Na Iponie jestem już ponad 12 lat. - Myślałam, że Ipon działał dłużej, zanim się zarejestrowałam, a tu czytam, że to 15 lat... - Już 15 lat, czy dopiero 15 lat? - Zależy jak na to spojrzeć.

Poznałam tu wielu fajnych ludzi. Na zloty dużo nie jeździłam, ale to nic straconego, bo będą jeszcze na pewno kolejne.

 

Pozdrawiam wszystkich

[elagra]

Ja na IPONie jestem od jedenastu lat, toż to szok! Jednak przez dłuższy czas byłam, a jakoby mnie nie było czasem tylko jakiś skromny wpis na forum. Potem pierwsze spotkanie lokalne, drugie i trzecie, potem długo, długo nic.... i kolejne spotkanie w moim uroczym Szczecinie za sprawą Aniołka i Evitki, a dalej poszło już samo

Miałam możliwość uczestnictwa w zlotach, które każdorazowo dają mi sporą dawkę pozytywnych emocji, a tym samym dużo energii... Poznałam grono wartościowych osób, a niektóre z nich stały mi się bardzo bliskie...

To chyba tyle...

Pozdrowionka serdeczne

[kaska_zaborze]

W tym roku minie mi 12 lat z Wami. Na zloty nie jeżdżę ale i tak poznałam kilka fajnych osób zarówno osobiście jak i wirtualnie.Nicków nie będę wymieniać, mam cichą nadzieję,że te osoby wiedzą że uśmiecham sie do nich z sympatią za co tą drogą Wam Dziękuje.

[DanutaK]

Częścią mojego życia IPON jest dopiero od 2-3 lat.I jak do tej pory nie zawiódł moich oczekiwań. Zawsze znajdę tu coś dla siebie godnego uwagi.Nie mogę się już doczekać kolejnych lat. Oby tylko zdrowie dopisało.Wszystkim za wszystko gorąco dziękuje i życzę by wytrwałość i energia w tych codziennych działaniach nikogo nie opuściła, a była tylko motorem do pracy......Pamiętajcie......Dobrze, że jesteście świat z Wami jest lepszy.

[iwa372]

Jestem już z Wami 13 lat. Wierzyć mi się nie chce jak ten czas szybko upływa.

Pierwszej imprezy sylwestrowej  w Ciechocinku nie zapomnę nigdy.

Pozdrawiam wszystkich IPON-ków

[piotrt21]

Ja chciałem się wypowiedzieć na temat tego portalu jestem tutaj już 11 lat portal fajny ogólnie pomyśl świetny na taki portal Ale ta Nowa strona internetowa co prawda ładna wizualnie Ale wogole nie praktyczna nie funkcjonalna i z przykrością muszę stwierdzić ze coraz mniej czasu tu spędzam i jak się nic nie zmieni to zastanowię się nad likwidacją konta Ps starsze wersje strony były nieporównywalnie lepsze i praktyczniejsza

[__ANIOLEK__]

Ps starsze wersje strony były nieporównywalnie lepsze i praktyczniejsza

Wszystko, co stare wymaga aktualizacji i zmian. Nie można stać w miejscu, nie w dzisiejszych czasach. Może nie wszystko jest idalne. Na początku miałam podobne odczucia, było ciężko się przestawić. Z czasem się oswajam. Odnajdywanie się przychodzi łatwiej, ale trzeba było poświęcić temu czas. Starsze wersje też krytykowano za nudę, za nie taką kolorystykę strony i wreszcie za brak możliwości usunięcia samemu sobie konta użytkownika. Teraz jest taka możliwość. Szkoda tylko, że szybciej przychodzi poddanie się, niż próba poznania wszystkiego od nowa. Trudno, na siłę jeszcze nikogo nie udało się zatrzymać...

[__ANIOLEK__]

Pamiętam, jak pisałam ten wątek, jak bardzo chciałam być precyzyjna. Dzisiaj odnawiam go, bo minęło już lat 20-cia (18.01.2002 r.), w tym moje 16-lecie (23.02.2006 r.) tutaj razem z Wami. Niedługo pełnoletnia będę Ten czas pędzi, jak szalony, a człowiek docenią to, co ma i cieszy się z tego. Najbardziej cieszy mnie moja rodzina, a szczęście odnalazłam tu - na Randkach Iponu. Tak, tak..., serio, serio, to jest możliwe i da się

Dziękuję za to, że się odnalazłam tutaj, przy Waszym udziale; że mogłam liczyć na wsparcie i pomoc. Dziękuję za wszystkie wspomnienia, które są jak żywe i zawsze ze mną. Za przyjaźnie - stare i nowe... Za słowa nie zawsze wypowiedziane, ale gestem pokazane.. Za lepsze i gorsze dni... Za te wszystkie telefony znienacka odbierane. Za obecność i trwanie, z dnia na dzień. Za Was wszystkich! Bądźcie zdrowi, szczęśliwi i spełniajcie swoje marzenia, bo one są tego warte. Wszystkiego dobrego, z poślizgiem, ale szczerze

 

Przy okazji pamiętam o Tych wszystkich, których już nie ma wśród nas. Cześć Waszej Pamięci! 

[Majka_Cz]

Hejka ja na IPON jestem od samego początku był jeszcze nazywany KON - chyba było to klubem osób niepełnosprawnych, ale muszą mnie poprawić administratorzy jeśli było inaczej

Tak, więc to musi być już dobry kawał czasu, byłam na początku nieśmiała, potem coraz bardziej aktywna, bardzo aktywna, potem się wycofałam przeniosłam się gdzie indziej, a teraz nieśmiało wróciłam. Byłam na dwóch zlotach w Grotnikach, paru spotkaniach w Poznaniu i tyle.

Teraz udzielam się sporadycznie z braku czasu. 

[__ANIOLEK__]

Minęło nam 21 lat, wiek całkiem dorosły. Swoją drogą ten czas strasznie szybko leci. Za szybko.... Wszystkiego dobrego i 100 lat, a nich będzie

[marder]

Zdecydowanie za szybko.