BUDZIK TYKU-TAK.
Co tak tyka pod poduszką?
Co Cię budzi moja duszko?
To jest budzik tyku-ta,
Co żelazne serce ma.
Tyku-tyku, tyku-ta,
Ta kruszynka buzi da.
Da mamusi, da i tacie,
No i Tobie miły bracie.
Wesolutkie to tykanie,
Już nie pora jest na spanie
Tak od rana sobie tyka,
Budzik - co czas godzinami łyka.
Jak nie wstaniesz na śniadanie,
To Cię czeka głodowanie
Rączki, buzię, umyć musisz,
Może na jabłuszko choć się skusisz?
Czas zabawy też odmierzy,
Nie zapomni o wieczerzy,
A gdy ranek znów nastanie,
To usłyszysz znów tykanie:
Tyku-tyku, tyku-ta,
Ta kruszynka buzi da,
I tak co dzień i od rana
Ta melodia jest znów grana.
Aż do chwili kiedy stanie,
Nie wypowie już to zdanie:
Tyku-tyku, tyku-tak,
Tak kruszyna buzi da...
Serce choć żelazne było,
To się wielce utrudziło,
Czas pokonał nawet tego,
Co odmierzał pory jego.
Skangur 25,03,2004.
BUDZIK TYKU - TAK.
Rozpoczęty przez
Skangur
, mar 27 2004 06:07
Brak odpowiedzi do tego tematu
#1
Napisano 27 marzec 2004 - 06:07
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych