Moja sprawa wyglądała nieciekawie. wiec odważyłam się ją w końcu opisać aby inni wiedzieli....
13 Stycznia otrzymałam zlecenie na zakup protezy przedramienia prawego oraz pończoch kikutowych.
Powierzyłam wykonanie AS. Protetyka Zakładu Sprzętu Ortopedycznego Antoni S Poznań- punkt Katowice Monte C.....no Pani Elżbiety P.... asystentka pracowni w.w firmy pośredniczyła w procedurze zakupowej i już na wstępie otrzymałam dokumenty zleceń do podpisu.
Około marca po odlewie i przymiarce odebrałam protezę która po trzech tygodniach złamała się od razu zgłosiłam reklamację, proteza została zalana ŻYWICĄ z racji tego stała się ciężka i ciasna. Zrobiono nowy odlew po trzech tygodniach wezwano mnie do przymiarki po zmierzeniu zgłosiłam iż nadal jest ciasna i nie nadawała się do noszenia, obiecano mi poszerzenie. Następnie po kilku próbach kontaktu bez żadnego skutku 2-giego Lipca napisałam SMS-a że rezygnuję z usług tej FIRMY. 15 Lipca dostałam SMS-a że protezy zostaną WYSŁANE FIRMĄ KURIERSKĄ na dodatek tego w ogóle nie mierzone. Otrzymane PROTEZY nie spełniają moich oczekiwań, nie jestem w stanie ich założyć, są ciasne, skóra pomarszczona, wyczuwalny klej, a do tego bardzo CIĘŻKA wypełniona powietrzem ogólnie wykończenie KARYGODNE co potwierdził LEKARZ- Ortopeda traumatolog narządu Ruchu- zaświadczenie. Całkowity koszt to prawie 10.000 tyś zł. Nadmieniam iż po 25 latach postarałam się o dofinansowanie z PCPR wcześniej nie Korzystałam iż byłam zadowolona z usług innych FIRM, które były bardzo dobre więc mam porównanie. Karygodne jest bowiem POBIERANIE ŚRODKÓW PIENIĘŻNYCH Z NFZ jak i PERON za nie umiejętne i nieprofesjonalne wykonanie PROTEZ .
To już prawie 8 miesięcy nie mówiąc o dojazdach i kosztach które poniosłam o tak niskiej rencie
Nie dajcie się oszukać.................
Użytkownik marder edytował ten post 08 listopad 2014 - 19:47
Poprawiono błędy ortograficzne.