Są wakacje. Warto by gdzieś dalej pojechać. Jak sobie poradzić z poniższą sytuacją?
Osoba używająca dużego wózka inwalidzkiego, typu skuter (tyko takim może jeździć) potrzebuje wyjechać gdzieś dalej, z południa Polski nad morze. Niestety nie ma dostepu do prywatnego, stosownego pojazdu umozliwiającego transport wózka. Kolej odpada. Autobusy - jak wiecie również. Firmy kurierskie są niechętne takim ładunkom. Co radzicie zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście w miarę tanio, bo osoba niebogata.