Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

pytanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 tomekldz84

tomekldz84

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 17 kwiecień 2014 - 00:27

Mam 29 lat , już długo choruje na schizofrenie i od jakiegoś czasu epilepsja się pojawiła , na to pierwsze brałem różne leki w dawkach bardzo dużych , obecnie zolafren 20mg na dzień , już długo , mam takie pytanie , oczywiście wiem że nie można pić alkoholu przy takich lekach , piłem 3-5 razy w roku na maxa czyli wiadomo jak zazwyczaj to było wino , nic pomiędzy ,albo nie pamiętam :) ale raczej to pierwsze , i nie pije już około 2 lata od momentu kiedy miałem 2 ataki padaczki , biore neurotop 300 , te ataki pojawiły się w ciągu jednego miesiąca i do tej pory nic , przed tym 2 razy spadłem ze schodów i myślałem że to ma jakiś związek ze schizofrenią , i tak samo ale to już od okolo 18 roku życia tak jakby mnie prąd poraził w okolicach barku i szyi , po 2 atakach zdarzyło się kilka razy że wiedziałem że zaraz będzie atak padaczki i brałem pół tabletki lorafenu ( prawdopodobnie od tego leku zachorowałem ) i prawie od razu przechodziło . Chciałbym się napić piwa , jedno małe z sokiem lub jakieś smakowe 2% , myślę że nic mi nie będzie ale mam obawy , czy jedno to aż tak dużo w przypadku padaczki ? coś tam czytałem w internecie że alkohol i padaczka to duża szansa na atak , u mnie już jest dobrze i mam ochotę się napić ( tylko jedno piwo ) ale chce się pozbyć tej choroby , myślę że jakieś 3 lata będę brał neurotop bez większej dawki  (chyba że coś się zmieni . oby nie ) i kolejne pytanie , co dalej ? czy będę mógł pić ? 

 


  • 0

#2 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3574 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 17 kwiecień 2014 - 05:52

czy jedno to aż tak dużo w przypadku padaczki ?

 

Tak.

 

u mnie już jest dobrze i mam ochotę się napić

 

Jak się napijesz, może już nie być dobrze.

 

ale chce się pozbyć tej choroby

 

Skoro tak, to nie pij.


  • 2

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#3 tomekldz84

tomekldz84

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 17 kwiecień 2014 - 08:41

ok dzięki za odp , poważnie ? jedno piwo ? 


  • 0

#4 Gloria

Gloria

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 446 postów

Napisano 17 kwiecień 2014 - 15:32

poważnie ? jedno piwo ? 

 

Nie, na niby....

Czy koniecznie chcesz ponownie spasc ze schodow, zeby do Ciebie dotarlo?


  • 2

#5 iwa372

iwa372

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 157 postów
  • Skąd:Środek Polski

Napisano 18 kwiecień 2014 - 09:05

A cóż takiego daje Ci ten alkohol , ja jakoś żyję bez tego i nie narzekam :)


  • 1
Iwa 372
Tylko dla miłości nie ma przeszkód.(M.Gogol)

#6 tomekldz84

tomekldz84

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 18 kwiecień 2014 - 21:02

Nie, na niby....

 

sram na ten portal , miło było

 

 

Rozumiem że odpowiedzi nie były po Twojej myśli, jednak tego typu zachowania nie będą tolerowane.

Admin

 

warning.png


  • -1

#7 pazurnik

pazurnik

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 07 styczeń 2015 - 15:52

Kiedyś dostałam wykład od bardzo znanego Epileptologa że tak naprawde picie alkoholu nie powoduje ataków Epi tylko TRZEŹWIENIE. I nie wiadomo jaka ilość alkocholu zadziała na ciebie tak ze podniesie ci ilośc promili gdyz to zalezy tylko I wyłącznie od tego w jakim stanie jest twój organism. Wiem że na niektórych nie pij nie działa. Choć to jest najmądrzejsze rozwiazanie. gdyż nie uszkadza ci mózgu. Więc jeżeli już wypijesz to zadbaj o swoje bezpieczenstwo kiedy będziesz trzeźwiał.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych