Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Szczepionki prawdziwe oblicze


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
40 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 07 luty 2014 - 15:54

Zastanawia mnie dlaczego wszystkie wypowiedzi naukowców wypowiadających się

o szkodliwości szczepień niemowlaków i dzieci, a także przeciwników szczepionek,

są niedostępne szerokiej opinii.

Ostatnio zapoznałam się z wypowiedziami dr. Jerzego Waśkowskiego i prof. Majewskiej

i powiem szczerze, że jestem w szoku.

Nie wstawiam tu linków do tych wypowiedzi, bo nie jest to takie obojętne dla szarego

obywatela a także właściciela forum.

Tym wątkiem pragnę tylko zwrócić uwagę, aby rodzice dobrze się zastanowili zanim

będą szczepić swoje maleństwa. Zaznaczam, szczepienia nie są obowiązkowe! 

Kto zainteresowany dotrze do źródeł. 


  • 0

#2 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 09 luty 2014 - 15:23

Michalino - jak nie jest pewne o co chodzi, to chodzi o... - pieniądze.

 

Przecież za szczepionki ktoś płaci i koncerny farmaceutyczne mają kasę. - Nawet, jak szczepionka jest niby "bezpłatna", to tylko rodzic za nią nie płaci, a koncerny i tak kasę dostaną. - Są oczywiście "lepsze" szczepionki i rodzice je nierzadko wybierają, bo podobno "z korzyścią dla dziecka" i wtedy to rodzice płacą z własnej kieszeni i "się kręci".

 

Osobiście nie twierdzę, żeby w ogóle nie szczepić dzieci, ale szczepić "na wszystko", jest całkowicie bez sensu.


  • 1
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#3 mgdlna88

mgdlna88

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów
  • Skąd:Milanówek

Napisano 13 luty 2014 - 13:32

Osobiście nie twierdzę, żeby w ogóle nie szczepić dzieci, ale szczepić "na wszystko", jest całkowicie bez sensu.

A w jaki sposób wybierasz szczepionki dla swoich dzieci? Przecież nie wiesz które są ptrzebne, a które zbędne. Stosujesz wyliczanki typu "entliczek pętliczek"?


  • 0

#4 Zdzich

Zdzich

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 61 postów
  • Skąd:Lublin

Napisano 14 luty 2014 - 13:39

Niedawno w Wyborczej pokazano mapę która pokazuje jak "ruchy antyszczepionkowe" ożywiły dawne choroby, komentarz chyba zbędny..        http://wyborcza.pl/1...0,15325899.html


  • 0

Ex factis non ex dictis amici pensandi sunt


#5 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 14 luty 2014 - 15:38

@Zdzich

Dla Ciebie Gazeta Wyborcza jest ostatnią instancją i wszelkie komentarze są zbędne,

dla innych są inne źródła i nie przesądzam, że komentarze są niepotrzebne. W pierwszym poście

napisałam błędnie, że szczepienia w Polsce nie są obowiązkowe, jednak  myliłam się. Przytaczam

zatem faktyczną rzeczywistość:

 

http://wolnemedia.ne...na-szczepionek/

 

Kontrowersje wokół szczepionek pogłębiane są przez fakt, że w wielu krajach, w tym również w Polsce wiele szczepień ma charakter obowiązkowy i nie zależą one od indywidualnej decyzji rodzica. Co więcej brak jest jakiegokolwiek dostępu do informacji na temat możliwych zagrożeń w przypadku podania szczepionki. Cała sytuacja przypomina nieco problem z GMO. W wielu państwach sprowadza się ona do walki obywateli nie tylko z wielkimi koncernami, ale też ze wspierającymi je agencjami rządowymi, które pozostają głuche na argumenty ich przeciwników, którzy często nie żądają niczego więcej jak jedynie jasnej informacji i dostępu do bilansu korzyści i strat z podania szczepionki. Być może w tym właśnie tkwi główne źródło problemu?


Użytkownik michalina edytował ten post 14 luty 2014 - 15:58

  • 1

#6 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 15 luty 2014 - 16:35

A w jaki sposób wybierasz szczepionki dla swoich dzieci? Przecież nie wiesz które są ptrzebne, a które zbędne. Stosujesz wyliczanki typu "entliczek pętliczek"?

Chciałaś być zabawna? Czy insynuujesz mi, że nie wiem co robię?

- Mam jedną córkę, która już dawno ma za sobą okres szczepień tzw. "obowiązkowych" i nie wybierałam szczepionek na "chybił-trafił", ani inną głupią metodą. - Kierowałam się zdrowym rozsądkiem i podejmowałam decyzję po rozmowie z mądrymi lekarzami i pielęgniarkami zabiegowymi, które od lat dzieci szczepią i mają w tym doświadczenie.


  • 2
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#7 misshihi

misshihi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów
  • Skąd:Warszawa-Mokotów

Napisano 16 luty 2014 - 14:13

Gdy moi synowie byli w wieku "szczepiennym", nie było popularne rezygnowanie ze szczepień - dzieci się szczepiło i juz. Tak więc zostali zaszczepieni wszystkimi obowiązkowymi szczepionkami i nic im się złego nie stało, a przynajmniej nie chorowali na jakieś zarazy. Tak więc, gdy moja córka miała mieć szczepienia, nie rezygnowałam z nich, tylko "karnie" stanęłam w kolejce do szczepień, bo na przykładzie synów widziałam tylko pozytywne skutki. Uważam, że dzieci należy szczepić, a moda na specjalne zarażanie np. ospą swego dziecka jest idiotyzmem, mogącym prowadzić do poważnych powikłań.


  • 2

"W iskier krzesaniu żywem ,   materiał to rzecz główna. 
Trudno najtęższym krzesiwem 
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .


#8 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 16 luty 2014 - 17:30

Misshihi, dokładnie też tak czyniłam.

Gdy zmarł mój mąż i mnie trudno było dotrzeć z 12-latkiem na obowiązkowe szczepienia, otrzymywałam

monity z Przychodni i to czasem co tydzień, że PILNE!..

Wreszcie na wiosnę wygrzebałam się wózkiem do Przychodni i po przebadaniu pediatry zapytałam,

czy grożą mi jakieś sankcje, gdybym nie wstawiła się na szczepienie?

Odpowiedź brzmiała, że rodzic musi osobiście wstawić się na szczepienie, by tym samym wyrazić zgodę na szczepienie.

Nie znając jeszcze tzw: drugiej strony medalu, pozwoliłam zaszczepić syna.

Po tym fakcie zainteresowałam się tą dziedziną i odbyłam wiele rozmów z lekarzami...

Nie było już dla mnie takie obojętne szczepienie dzieci.

Kiedy będąc w Przychodni Zdrowia Psychicznego lekarz psychiatra tocząc ze mną rozmowę ( byłam w depresji po przejściach )

rozmowa zeszła na moje schorzenie ( jestem po polio ) i szczepienia i to, że nie byłam zaszczepiona i stąd moje zachorowanie.

Wtedy pani psychiatra ( starsza pani ) opowiedziała mi jakie ujemne skutki niosą szczepienia na sferę nerologiczną i psychiatryczną dzieci.

Zakładając ten wątek nie mam zamiaru być ramieniem "ruchu antyszczepionkowego" tylko dzielę się własnym doświadczeniem.

Obecnie znowu otrzymałam wezwanie na szczepienie syna i stwierdziłam, że już nie pozwolę szczepić mojego syna mając tą wiedzę.

I tym faktem chciałam się podzielić na forum.


  • 1

#9 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 16 luty 2014 - 22:29

Gdy moja córka była mała, w wieku "szczepiennym", trafiałam na szczęście na mądrych lekarzy, którzy doradzali mi na co szczepić, a czego unikać, a na co nie szczepić wcale. - Było to związane z moją chorobą i podejrzeniem, że moja córka też może na to chorować. - Jak widać, nie wszystkie szczepionki były naprawdę obowiązkowe, bo decyzja o szczepieniu zależała głównie od opinii lekarza, a w drugiej kolejności, od rodzica.


  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#10 misshihi

misshihi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów
  • Skąd:Warszawa-Mokotów

Napisano 17 luty 2014 - 04:17

Nigdy mnie nikt nie informował, że mogę zrezygnować z jakiegoś szczepienia. Uwazałam, że tak ma byc i do głowy mi nie przyszło, że mogę nie wyrazić zgody na coś, co ma chronic moje dziecko...

Michalina, ale nie będąc szczepiona przeciwko polio, jednak zachorowałaś? I co, nie chciałaś zaszczepić dziecka?


  • 0

"W iskier krzesaniu żywem ,   materiał to rzecz główna. 
Trudno najtęższym krzesiwem 
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .


#11 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 17 luty 2014 - 15:42

Misshihi :)

Właśnie tu jest moje zwątpienie. Jak wiesz, szczepionka polio podawana jest doustnie i w tym przypadku

jest najmniej szkodliwa. Syna szczepiłam, jaknajbardziej, jednak wiele zachorowań nastąpiło po podaniu szczepionki,

tak stwierdziła pani psychiatra o której wspomniałam. Choroba ta zbierała w latach 1950 - 1962 koszmarne żniwo.

Obowiązkowe szczepienia wprowadzono w 1959 r.Tak więc co do tej szczepionki mam pozytywne zdanie,

choć pani psychiatra jednak obstawała przy swoim sceptycyźmie.

Głównie chodzi mi o podawanie szczepionek iniekcją - zastrzykiem.

 

Maria Majewska podaje przykład szczepionek dla niemowląt autystycznych. Okazuje się, że zawierają one morderczą rtęć: pojawiła się hipoteza, że odpowiedzialny za wzrost […] chorób może być thimerosal ze szczepionek. Ilość organicznej rtęci, na którą eksponowany jest człowiek, uważana za bezpieczną przez EPA (Environmental Protection Agency), wynosi 0,1 μg/kg/dzień […], podobne są normy europejskie. Natomiast łączna jej ilość, którą jednorazowo wstrzykiwano niemowlętom w 3 szczepionkach - DTP, Hib i Hep B - wynosiła 62,5 μg, co dla 5-kilogramowego niemowlęcia 125 razy przekraczało bezpieczne dawki. Efektem tego mogło być opóźnienie mowy, ADHD i autyzm wśród pacjentów, którym podawano thimerosal.

 

Chodzi mi przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci tych najmniejszych.

 

W Polsce stosuje się terror wobec rodziców, którzy świadomie nie chcą szczepić swych dzieci. Można się o tym przekonać, czytając dramatyczne wypowiedzi na forach dla rodziców. Ciekawe jednak, że gdy rodzice żądają od lekarzy lub Sanepidu potwierdzenia na piśmie, że biorą na siebie pełną odpowiedzialność za możliwe okaleczenie lub uśmiercenie dziecka szczepionką, wszyscy odmawiają podpisania takiego dokumentu.

 


  • 3

#12 Farmer

Farmer

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 21 luty 2014 - 14:45

Zastanawia mnie dlaczego wszystkie wypowiedzi naukowców wypowiadających się

o szkodliwości szczepień niemowlaków i dzieci, a także przeciwników szczepionek,

są niedostępne szerokiej opinii.

 

Dotarła pani do takich opinii, więc nie są one tak niedostępne. Tym bardziej, że parę lat temu temat ochoczo podchwyciły media wprowadzając panikę wśród rodziców. 

Dociekliwi mogą skorzystać z fachowych serwisów internetowych  takich jak np. PubMed, MedlinePlus czy clinicaltrails zawierających streszczenia publikacji naukowych. 

 

Obecnie znowu otrzymałam wezwanie na szczepienie syna i stwierdziłam, że już nie pozwolę szczepić mojego syna mając tą wiedzę.

I tym faktem chciałam się podzielić na forum.

 

Czy ta decyzja jest efektem rzetelnego zbadania sprawy i opiera się na fachowej literaturze?. 

Czy może jest decyzją podjętą emocjonalnie pod wypływem kilku subiektywnych opinii i artykułów?. 


  • 0

#13 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 21 luty 2014 - 16:09

Dotarła pani do takich opinii, więc nie są one tak niedostępne. Tym bardziej, że parę lat temu temat ochoczo podchwyciły media wprowadzając panikę wśród rodziców.

 

Nie wiem  jakie media masz na myśli, te które są mi dostępne, nie poruszały tego tematu.

 

 

Czy ta decyzja jest efektem rzetelnego zbadania sprawy i opiera się na fachowej literaturze?.  Czy może jest decyzją podjętą emocjonalnie pod wypływem kilku subiektywnych opinii i artykułów?. 

 

 

Moja decyzja nie jest podjęta pod wpływem emocji.

Jest efektem głębokiego przeanalizowania faktów z mojego doświadczenia ( dzieci autystyczne znane mi osobiście ) opinie lekarzy,

wszystko to połączone z literaturą medyczną daje mi obraz który przeważył o negatywnym wpływie szczepień  małych dzieci.

 

Mało tego. Jakoś Przychodnie lekarskie w innych przypadkach nie wysyłają natrętnych monitów z troską o zdrowie dzieci,

jednak co do szczepień ich "troska" jest zastanawiająca.


  • 0

#14 Farmer

Farmer

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 21 luty 2014 - 18:20

Nie wiem  jakie media masz na myśli, te które są mi dostępne, nie poruszały tego tematu.

 

Proszę skorzystać z wyszukiwarki, a po wpisaniu prostych fraz np. "szczepionki wywiad" ukażą się pani setki odnośników do artykułów/programów/sondaży we wszelkich środkach masowego przekazu. Faktycznie, będą przewijały się w nich te same osoby co spowodowane jest brakiem poparcia takich opinii przez środowisko medyczne.

 

 

Moja decyzja nie jest podjęta pod wpływem emocji.

Jest efektem głębokiego przeanalizowania faktów z mojego doświadczenia ( dzieci autystyczne znane mi osobiście ) opinie lekarzy,

wszystko to połączone z literaturą medyczną daje mi obraz który przeważył o negatywnym wpływie szczepień  małych dzieci.

 

W medycynie opartej na faktach (tzw. EBM) personalne doświadczenia bądź opinie (nawet lekarzy) nie mają żadnego znaczenia. Liczą się bezduszne statystyki i fakty, jeśli prawdopodobieństwo potencjalnych zysków jest wystarczające, decydujemy się na daną terapię mając w świadomości, że części osób może ona zaszkodzić. W przypadku szczepionek ryzyko skutków ubocznych jest nieproporcjonalnie małe.

 

 

Mało tego. Jakoś Przychodnie lekarskie w innych przypadkach nie wysyłają natrętnych monitów z troską o zdrowie dzieci,

jednak co do szczepień ich "troska" jest zastanawiająca.

 

Doszukiwanie się w tym spisku jest... żenujące. Pracownicy służb medycznych też mają dzieci!. Myśli pani, że narazili byśmy swoje pociechy na niebezpieczeństwo dla kilku złotych?.

System obowiązkowych szczepień podlega dokładnemu nadzorowi, bo nawet brak solidarności społecznej niweczy jego skuteczność!. Można wybudować nowoczesne wały przeciwpowodziowe, ale nawet najmniejsza dziura sprawi, że staną się bezużyteczne.    


Użytkownik Farmer edytował ten post 21 luty 2014 - 18:21

  • 0

#15 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 21 luty 2014 - 18:44

Doszukiwanie się w tym spisku jest... żenujące. Pracownicy służb medycznych też mają dzieci!. Myśli pani, że narazili byśmy swoje pociechy na niebezpieczeństwo dla kilku złotych?.

 

 

Jak zauważyłeś w mojej wypowiedzi nie sieję teorii spiskowej.

Jedynie czym się kierowałam wypowiadając się tutaj to to, aby rodzice mieli szeroką wiedzę na ten temat

i sami mogli wybierać to mniejsze zło.

 

System obowiązkowych szczepień podlega dokładnemu nadzorowi, bo nawet brak solidarności społecznej niweczy jego skuteczność!.

 

Jeżeli tak jest jak piszesz, to dlaczego lekarze lub Sanepid nie zobowiązują  się na piśmie wziąźć odpowiedzialności za skutki

szcepień dzieci tym rodzicom, którzy się tego domagają?

Dajmy wolny wybór rodzicom.

 

Można wybudować nowoczesne wały przeciwpowodziowe, ale nawet najmniejsza dziura sprawi, że staną się bezużyteczne.    

 

Dlatego trzeba indywidualnie podchodzić do takich zjawisk. Na pogodę nie mamy wpływu, jednak na szczepienia maleńkich dzieci

mamy wpływ.


  • 0

#16 Baphomet

Baphomet

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 31 postów

Napisano 21 luty 2014 - 21:34

A mnie śmieszy ten temat :)

Nastąpił wyraźny podział na dwa wrogie obozy zwolenników i przeciwników szczepionek, krzyżujących ze sobą szpady z oddaniem godnym lepszej sprawy. Jednak ani zwolennicy, ani przeciwnicy nie zdają sobie sprawy z bardzo prostego faktu: o tym kto miał rację a kto nie, zadecyduje dobór naturalny.

Jeżeli przeciwnicy mają rację, to szczepionki poślą zwolenników do piachu.

Jeśli jednak zwolennicy mają rację, przeciwników do piachu pośle polio, WZW, odra, tężec itp. itd.

Po co więc tak się napinać?

 

Dziękuję, dobranoc.


  • 0
Odpłać ciosem za cios, pogardą za pogardę, przekleństwem za przekleństwo - mając w tym swój spory udział! Oko za oko, ząb za ząb, zawsze po czterokroć, po stokroć! Stań się Postrachem dla swojego przeciwnika i jeżeli wejdzie ci w drogę posiądzie dodatkową mądrość, aby przemyśleć swoje posunięcie.

#17 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 21 luty 2014 - 21:58

A mnie śmieszy ten temat

 

Dział na wesoło jest trochę wyżej  :P

 

Że niby kto się napina? Uważasz, że nie warto podzielić się włanym doświadczeniem

i wysłuchać co inni mają do powiedzenia na ten temat?

 

Dziękuję za "refleksję" - dobranoc  :hehe:


  • 0

#18 Farmer

Farmer

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 28 luty 2014 - 00:38

Hmm... nakładają się nam niepotrzebnie 2 oddziele sprawy: 

1) Idea szczepień,

2) polski system szczepień.

 

Usystematyzujmy trochę informacje od początku. Proszę mi powiedzieć jakie są pani zarzuty względem obutych punktów. Ułatwi to dyskusje.


  • 0

#19 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 28 luty 2014 - 15:34

Przede wszystkim prosze zapoznać się z kalendarzem szczepień.

http://portalwiedzy....iezy,haslo.html

 

Już sam fakt, że jednorazowo szczepi się kilkoma szczepionkami niemowle budzi niepokój, ponadto w pierwszej dobie życia

nawet rodzic nie ma wpływu na to, bo nikt mnie o zgodę nie pytał.

 

Chodzi mi tylko o uczciwy przekaz i wpływ rodziców na to w którym czasie dziecko ma być szczepione i możliwość

odmowy szczepień takich, które choroby w danym okresie nie zagrażają dziecku, ze wzgłędu na zerowy kontakt z ogniskami

choroby (dziecko jest wyłącznie przy piersi matki).

 

Aby nie być gołosłowna przytoczę tu wypowiedzi rodziców którzy doświadczyli dramatu na skutek systemu szczepień w Polsce:

http://kefir2010.wor...zalenczej-idei/

 

A wracając do postu @Baphomet, jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia, to daruj sobię

swój "humor" w tym dziale.

 

Zaznaczam, nie jestem w żadnej strukturze ruchów antyszczepionkowych, chodzi mi tylko

by rodzice mieli szerokie spektrum tego zagadnienia.

 


  • 1

#20 Gloria

Gloria

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 446 postów

Napisano 28 luty 2014 - 15:40


jeśli prawdopodobieństwo potencjalnych zysków jest wystarczające, decydujemy się na daną terapię mając w świadomości, że części osób może ona zaszkodzić.

 

 Myśli pani, że narazili byśmy swoje pociechy na niebezpieczeństwo dla kilku złotych?.

 

Widze, ze moj post zniknal. Pozwole sobie wobec tego go powtorzyc:

 

1 Primum non nocere- Po pierwsze nie szkodzic- jedna z naczelnych zasad etycznych w medycynie

 

2. W czyim imieniu Pan sie wypowiada mowiac "decydujemy sie", "nie narazilibysmy" ?


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych