1,5 litra maślanki mrągowskiej "pieczone jabłko"
4-5 kwaśnych jabłek lub duszone ze słoika
3 torebki żelatyny
2 galaretki owocowe
cukier
cynamon
2 torebki żelatyny (każda na 1 litr płynu) namoczyć w małej ilości wody a następnie rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofalówce. Do maślanki dodać 3-4 łyżki cukru i rozpuszczoną żelatynę. Należy bardzo energicznie mieszać, gdyż w zimnej maślance żelatyna szybko tężeje. Maślankę przelać do tortownicy. 2 galaretki rozpuścić w 3/4 litra gorącej wody, zostawić do wystygnięcia. Namoczyć trzecią torebkę żelatyny. Jabłka obrać, zetrzeć na tarce jarzynowej, dusić z cukrem i cynamonem do całkowitego wyparowania soku, dodać namoczoną żelatynę, dokładnie wymieszać, ostudzić. Zimne jabłka wyłożyć na masę maślankową, równo rozsmarować. Zalać lekko tężejącą galaretką owocową. Po zastygnięciu ozdobić bitą śmietaną.
Wymyśliłam ten przepis na Sylwestra, ale nie zdążyłam zrobić. Teraz jest już wypróbowany i mogę spokojnie polecić, jest pycha !
Ja zrobiłam z galaretką cytrynową, ale ma ona okropny, sztuczny zapach cytryny, więc lepiej zrobić z brzoskwiniową lub agrestową.
S M A C Z N E G O !
Użytkownik misshihi edytował ten post 13 styczeń 2014 - 11:03