Z czystej ciekawości pytanie do tutejszych komputerowych speców - jest coś takiego jak zawirusowane zdjęcie? Bo żyłem w przekonaniu że akurat zdjęcia czy muzyka są stosunkowo bezpieczne jeśli chodzi o te wszystkie ustrojstwa.
Nieświadomość jest błogosławionym stanem Wirus po infekcji może rozprzestrzenić się w systemie po różnych rodzajach plików, w tym obrazki czy mp3. Odpowiednio spreparowany obrazek może być przyczyną infekcji. Ostatni przebój hackerów z obrazkami w tle.
Tak mi się teraz przypomniało. Oczywiście tak zrobię w/g zalecenia, jak będę miał trochę czasu, sprawdzę tym Kasperskim pod kątem tych wirusów, czy ich więcej nie ma. A może ten Avast mi wcale nie chce wykryć ich, choć komunikaty dostaję w razie czego. Ostatnio jakieś zdjęcia miałem zawirusowane, czy inne pliki, może teraz cały pendrive jest zawirusowany, kto wie? Ale Avastem skanowałem i wszystko ok.
Możesz mieć kilka różnych antywirusów, ale monitorować system musi tylko jeden - inaczej system zwariuje... Okresowo jednak powinieneś sprawdzać dyski i pendrive'y pozostałymi antywirusami. Im szybciej posprawdzasz dysk i wszystkie pamięci tym lepiej - bo jeśli masz wirusy na penie, nie dość, że stale będziesz zarażał swój komputer, to jeszcze pozarażasz komputery innym osobom.
Co do Linuxa, to muszę sobie wpierw sobie zakupić nowego pendrive dopiero coś mogę dalej zaczynać.
Tylko sam nie wiem który Linux sobie wybrać, bo tam na ich stronie jest ich więcej i trudno jest przewidzieć, który mi będzie pasował, a z pewnością wszystkie są dla początkujących i średnio-zaawansowanych
Andrzej, Parę tematów wcześniej na forum, pisałem Ci taką uwagę, że do eksperymentów z systemem operacyjnym zalecane są pamięci pendrive rzędu 32 GB lub dyski USB, oba urządzenia obsługujące USB 3.0 oraz komputer wyposażony w takie złącze - inaczej komfort pracy szybciej Cie zniechęci do korzystania z czegoś takiego. A po drugie, do przygotowania sobie takiego instalacyjnego pendrive'a potrzebujesz Windows z obsługą USB, którą aktualnie próbujesz reanimować...
Korzystać z linuxa możesz sobie na trzy sposoby:
1. bez instalacji (uruchamiasz z napędu cd/dvd)
2. instalujesz na dysku na wcześniej przygotowanej partycji (może to być partycja rzędu 50-100 GB, nie musi mieć tyle samo miejsca jak Windows)
3. instalujesz na dysku w taki sposób, że windows linuxa będzie widział jako jeden duży plik
W przypadku 2 i 3 będzie pojawiał się specjalny menedżer, za pomocą którego wybierzesz sobie odpowiedni system operacyjny.
Tu masz przykłady linuxów:
http://ubuntu.pl/pobierz.php , http://www.kubuntu.org/ http://xubuntu.org/ , http://linuxmint.pl/index.php , http://fedoraproject.org/pl/
Użytkownik kuba edytował ten post 26 listopad 2013 - 14:57