Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Wiersze, które leczą ma duszę utęsknioną...:-)

wierszyki emocje słowa

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 miniu89

miniu89

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 17 listopad 2013 - 16:13

     „Miłujmy się”

 

    Kochani moi, sercem z Wami jestem

    Każdy dzień maluję na obrazie sumienia

    Zasypiam ze spokojem by móc się obudzić

    Nawet gdybym musiał nazajutrz się trudzić

 

    Dlatego prośbę mam do Was wielką- miłujmy się!

    Okażmy choć trochę uczucia swemu bliźniemu

    Niechaj rany, które już dawno się zagoiły

    Nigdy nikomu serc pogrążonych w cierpieniu nie koiły

 

    Czas odnaleźć swój sens- co nie jest prostotą!

    Dni niepewne, które nadejdą za moment, za chwilę

    Niechaj każdy z nas je ubarwi w kolorach soczystych

    A świat się ukaże zupełnie dla wszystkich jasny, przejrzysty…

 

 

 

            „dar życia”

 

 

 

           Jak pięknie czas pędzi

           Choć nie raz już byłeś na życia krawędzi

           Myśli gdzieś pędzą stale

           A radość  w Tobie i tak się rodzi niebywale

 

          Życie jest cudem, samym w sobie

          Bo musisz wciąż myśleć o jego sposobie

          Nikt Nas od tego nie uchroni

          Nawet gdy topimy się w największej toni

 

          Budząc się rankiem odnajdujemy cele

          Zawsze gdzieś czekają Nasi przyjaciele

          To oni siłę do życia dają

          A nasze radości i troski w całości kochają

 

         Pokochajmy więc ten najdroższy dar żywota

         Chociaż swój los odmierzamy jak każda istota

         Świat jest za piękny by go na bezsens marnować

         Przestańmy się więc wszystkim tak bardzo przejmować

 

         Wiele jest osób, które swą wartość znają

         Jedni się kochają i swoje błędy wybaczają

         Drugim zaś wychodzi to z lekka trudniej

         Co wymaga to od Nas pracy żmudnej

 

         W każdym  siła i moc być powinna

         Choćby twarz Nasza byłaby dziecinna

         Bo wszystko od każdego z osobna zależy

         Kto i w co jeszcze w swym życiu wierzy…

 

 

                "euforia"

 

         Każda emocja inne melodie śpiewa

         Jedna poruszy Nasz umysł i odrobinkę rozgniewa

         Inna z kolei da Nam nadzieję

         W którą człowiek chętnie się odzieje

 

         Na kilku strunach wygrywam rytm uczuć

         Wsłuchuję się w każdy ich dźwięk, by się lepiej poczuć

         Jeden zły  dzień, który pali umysł spragniony

         Niechaj zostanie choć w pustą radość zamieniony

 

         Istnieć  goniąc  za sensem bytu?

         Myśleć  w chaosie  uciekając stale z błahego zachwytu?

         Dając  sobie jedyną ostoję  w złej magii wzruszenia?

         Czując niepewności siłę, co  stale wkrada się w moje marzenia?

 

         Cierpliwie i z niebywałym sensem poruszę swe serce

         Zacznę kochać siebie w swojej największej udręce

         Nadejdą być może dni ciepłe i  duszę leczące

         I wszystko okaże się  dla mnie z lekka niepokojące


Użytkownik miniu89 edytował ten post 17 listopad 2013 - 16:13

  • 0

#2 miniu89

miniu89

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 17 listopad 2013 - 16:26

„NA POCIESZENIE”

 

 

    "na pocieszenie"

 

Pragnę pocieszyć  umysły strudzone

Słowem dobrym i szczerym, gestem cichym i życzliwym

Niechaj wszystkie istoty żyjące zaczną śmiać się  i drwić z troski

W życiu każdego już nie zabraknie niczego

Choćby nawet ból  najgorszy duszę i ciało szpecił

Nic nie zmieni tych dobrych chwil w chaos

Bo wola człowiecza przepięknie siłą wzruszy

Wiara i nadzieja serce nie jednego ożywi

Myśli tak wspaniałe , dobrocią przepełnione

Raz na zawsze zniszczą ten urok niegodziwy

Który wtargnął nagle nie wiedząc dlaczego

W  spokoju i milczeniu ukoję słowami kilkoma też siebie

Aby nie czuć przeogromnej bojaźni w swym świecie

Każdą myśl złotą przyodzieję w czyny

Rozstanę się z  potwornym światem beznadziei…

Zasnę i się jutro obudzę z radością

A życie me w końcu stanie się przyjemnością..:)

 

 

"nadzieja"

 

 

 

Na świadomości szczycie rodzi się myśl

Strumień światła przepływa

Gasząc dni niepewne

 

Oczy otwiera wola cudna

Mknąc przez krople wzruszenia

dni  dobre  radością  wypełnia

 

niemoc, niebyt i esencja wiary

chaos, gniew srogi-to elementy bytu

nie wiedza i  rozum  -zapleczem  pomysłu

 

sens pragnień odnaleźć  trudno

rozsądek samotnie w umyśle  swym tańczy

a  nadzieja  w sercu strudzonych zostaje…

 

 

 

 

 

 

"proszę Cię spraw"

 

 

 

Nie mam już słów do swych czynów okrutnych!

Nie mam już siły by dzień godnie przeżyć!

Nie mam już woli by w siebie mocno uwierzyć!

 

Proszę Cię mój przyjacielu miły o radę!

Zanim samego siebie kochać zupełnie przestanę!

Nie chciałem nigdy czuć tej podłej nienawiści!

Która mój umysł wypaliła nie dając szans żadnych!

 

Czas gdzieś ukazał ludzi, którzy mego bólu chcieli!

Okno na całe życie i dni radosne zamknęli!

Pochłonięci rządzą zawiści, niespełnionych marzeń!

Dali mi cierpienie z którym się zmagam w rozkoszy!

 

Czym jest ta rozkosz co nie daje mi sensu by trwać w sile?

Kiedy ukaże się ma wola, której tak pragnę a jej nie znam?

Noc się zjawia- ciemne niebo, drugi dzień jutro nastanie!

Ja wstanę rano  z podniesioną głową i nic nowego się nie stanie!

 

 

 

"walka"

 

 

Jak pięknie jest poczuć siłę

Niepewność nie ma znaczenia

Szybko  gaśnie

Podupada boleśnie

****

Zaczynam stąpać pewniej

Nie lękam się i nie złoszczę

Troska i spokój wypełnia me oblicze

Zasypiam w ciszy

Obraz życia jest cudnie piękny

Jednak tylko gdy tego pragnę

 

„Do dzieła! Do dzieła!”- krzyczę do siebie

Nikt nie słyszy poza mną jedynie

Czas jest taki litościwy

Nagradza mnie  rzetelnie

Nie boję się go

Bo niby czemu?

 

Biegnę do wiatru

On mój umysł nie raz orzeźwia

Daje nadzieję

Choć barwa biała ustępuje czerni

Nie zamykam się przed światem ludzi

Pomimo cierpienia

Samotności obfitej

Kończę marny żywot

Zaczynam stawiać kroki ku drodze życia

A czym życie?-

Tym co sobie ułożę w swych myślach

Należycie, bezgranicznie, z łzą, uśmiechem

Brak woli? Nicość? Wrogość?-odejdźcie na zawsze!

Niechaj zawita radość, choćby ze smutkiem

Nie pragnę jedynie pustki

Chcę żyć i kochać

Nawet swą słabość markotną

Nie czując  spełnienia braku

Dochodząc do życiowego szlaku….

 

 

 

 


  • 0

#3 miniu89

miniu89

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 20 listopad 2013 - 13:21

Witajcie :)

 

Poza wierszami mówiącymi o moich emocjach piszę też wiersze dla dzieci ;)

 

„Mały miś”

 

Misiu mały cały biały

Siedzi na brązowym tapczanie

Małe dzieci go nie chciały

No i co się z nim teraz stanie?

 

Miś przepięknie jest ubrany

Ma czapeczkę w czarne kropki

Szalik prawie że rumiany

Okryte czerwonymi butkami stopki

 

Nikt go nie widzi

A taki on cudny

Może ktoś się go wstydzi

Bądź jest dla kogoś nudny?

 

Odpowiedzi nie znamy

Dzieci wolą się piłeczką bawić

Po szkole przychodzą po nich mamy

A misia nikt już nie może rozbawić

 

 

„misiu! misiu!-głos  jakiś nieznany

Mała dziecina się nim zajmuje

Wreszcie mały i samotny miś pokochany

I ktoś się jego bytem przejmuje.

 

 

 

 

„mały pajacyk”

 

Witaj  mały pajacyku

W górę ręce! W  górę nogi!

Bawcie się dzieci w jednym szyku

Ze swym przyjacielem drogim

 

Niechaj przepiękna muzyka wciąż gra

Serce każdego maluszka wzruszy

A pajacyk nam na gitarze zagra

I dziecięcy rytm kroków wyruszy

 

Uśmiech na twarzach znów się pojawi

Pajacyk zatańczy skacząc śmiało

Słodką swą tajemnicę wyjawi

Iż nic bez ludzkich dłoni się nie działo…

 

 

 

„mała laleczka”

 

Na półce stoi zabaweczka

Mała laleczka

Dziecię o nią prosi

Mamusia ją chętnie przynosi

 

Lala to niezwykła

Dziecina do niej przywykła

Bawi się nią z ochotą

Nie martwiąc się nawet za oknem słotą

 

Gdy zasypia mocno lalę tuli

Żeby nie było jej smutno-bieduli

Mama okrywa dziecko pierzynką

Mówiąc: „śpij spokojnie, kruszynko!”

 

Lala na półkę rankiem odstawiona

Samotnie siedzi  a  dziewuszka znudzona

Krzywda się takowa dla zabawki stała

Iż zabawa z nią cieszyć dziecko przestała

 

 

„kwiatuszek”

 

Pod dębem starym

Rośnie kwiatuszek czerwony

Mówią na niego maczek

Niejeden go widział dzieciaczek

 

Gdy pada deszczyk

Mak nie  ma na  płatkach kropli żadnych

Dąb  jako kapturek mu  służy

w około pełno dużych kałuży

 

Kolejny dzień nastaje

Maczek radosny, słońce go ogrzewa

Wiaterek czasem zawieje

Kwiatuszek już się rozsieje….


  • 0

#4 miniu89

miniu89

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 20 listopad 2013 - 19:18

Wiara

 

Wierzę i chcę wierzyć

W lepsze jutro

W każdą myśl dobrą

 

Nigdy nie poprzestanę wierzyć

„Chaos złych myśli?-jest i będzie”

Okiem nadziei spojrzę w swą przyszłość

 

Czasy są trudne, ludzkie zmagania-żmudne

Chęć we mnie żyje, zmienić się pragnę

Lęk i trwoga?- niechaj odejdą ode mnie

 

Kiedy swą samotną wędrówkę zakończę

Ucałuję swój los, choćbym miał wiele trosk

Znikną na zawsze łzy cieknące po policzkach bladych

 

***

Gdy wiara we mnie się budzi

Mój umysł tak mocno się nie trudzi

Już wiem gdzie się w swym życiu podzieję

Bo kocham swą nieśmiertelną nadzieję…

 

 


  • 0

#5 miniu89

miniu89

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 21 listopad 2013 - 12:22

Napisałem kiedyś, nie tak dawno wiersz, specjalnie dla mojej mamy, gdzie opisuję dzieciństwo....

 

 

 

 

„gdybyś była”

 

Nie znasz tego

Niewiedza tak boli

Rani mocno

 

Przeklinam dni martwe

Bez ciebie

Zupełnie samotne

 

Niby Ciebie miałem

Daleko

Jakby w głębokiej otchłani

 

Kiedy łzy leciały

Po policzku bladym

Tęskniłem mocno

 

Teraz już każdy dzień

Prosty i żywy

Na twarzy radość

 

A gdybyś była wtedy?

Nic by się nie działo

Tylko męka i trwoga

 

Głos  dochodzący z pokoju

Obok

Raniłby twe serce

 

Nie chciałem sam tego

Nie pragnąłem już niczego

Jedynie szczęścia Twego

 

Fatalne dni były

Koniec z nimi

Czas do przodu pędzić

 

Nic tak Nas nie wzmocni

Nie zagoi ran Naszych

Jak troska wzajemna

 

Teraz trzymajmy się

Razem

jak dawniej, pamiętasz?

****

Czego ciało nie przeżyło

 Zło umysły Nasze  zelżyło

Choć w bólu ogromnym

Wreszcie się skończyło….


  • 0

#6 miniu89

miniu89

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 21 listopad 2013 - 22:11

"pragniemy..."

 

nic tak nie umacnia mej wiary

jak pragnienia,które dobrem wskrzeszają 

ludzkie męki, łzy jak piołun gorzkie

niechaj odejdą, odejdą ode mnie

 

nikt mnie nie zatrzyma, od walki nie odpędzi

samotnie, czy w kameralnym gronie

zawsze do celu podążał będę

gdzieś iskierka nadziei, która umysł koi

 

 

słoneczko otula mą twarz od trosk bladą

błękit nieba pozwala mi odejść w zapomnienie

każde,  marzenie pragnę zatrzymać, by żyło we mnie

 

dość już płaczu i ogromu cierpienia!

życie jest za piękne, by się topić w nicości

nie pragnę, nie chcę myśleć nawet o beznadziejności

 

Ja żyję, Ty żyjesz, razem czujemy

podążamy podobną ścieżynką, do celu

za zakrętem ciszę  i spokój odnajdujemy

mówiąc do siebie, że tego chcemy....

 

chcemy przeżyć godnie życie,

czuć się kochani, w miłości czystej tuleni

czy tak wiele pragniemy?


Użytkownik miniu89 edytował ten post 21 listopad 2013 - 22:12

  • 0



Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: wierszyki, emocje, słowa

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych