Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Na bezrymiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#1 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 16 styczeń 2004 - 18:30

W tym wątku mam zamiar podzielić się z Wami, wybranymi z tomiku "Rozpogodzenia", wierszami białymi. Na początek trzy krótkie utwory. Jeśli znajdą się czytelnicy - wkleję parę następnych .
  • 0

#2 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 16 styczeń 2004 - 18:38

Po sarmacku

u Hefajstosa
wykuł wielki wóz
każdemu wałachowi
złote podkowy sprawił
o sprzyjające wiatry
prosił samego Posejdona

nie znaleziono podkówek szczęścia
w miejscu wypadku
  • 0

#3 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 16 styczeń 2004 - 18:43

* * *


ja gadulińska
nie podejrzewałam siebie nawet
iż mogę zaniemówić

ani że ty chuderlaku
masz męskie ramię
a jednak

przytuliłeś mnie tak mocno
  • 0

#4 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 16 styczeń 2004 - 18:49

Łódką

Kiedy niebo
galaktyk szeptem
dosyła gest aprobaty

siostra jego
rosą zwierciadła
inhaluje oskrzela zmysłów

my
dwie w plewce ziarna połówki
kołyszemy niemowę szczęścia.
  • 0

#5 Pinky

Pinky

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 227 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 08:53

Dziekuje Wladziu bardzo mi sie podobaja twoje miniaturki. Apetyt rosnie w miare jedzenia, wiec czekam na wiecej.
  • 0
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.

#6 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 10:54

Tak prosimy o bis :)
  • 0
Fred nie łże!

#7 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 10:59

We mnie też masz Władysławie wiernego czytelnika i czekam na kolejne nowości. :-D
Z jakiego gatunku są te oryginalne wierszyki? :lol:
  • 0

#8 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 13:29

Równolegle z klasycznym wierszem rymowanym, rozwijał się wiersz biały. Pięknie pisali nim m.in. K.C. Norwid, czy Tadeusz Różewicz.
Następuje niemal całkowite odejście od rymów. Uwolniony od potrzeby szablonowego zrymowania "wiersz wolny" (właściwie to synonim wiersza białego) pozwala na skupienie się wyłącznie na przekazie myśli i obrazów, zmusza, żeby koncentrować się głównie na tym, co chcemy czytelnikowi przekazać. Najważniejszy jest sens i oryginalna forma przekazu.
Współczesna poezja polska, szczególnie w utworach lirycznych, operuje niemal wyłąznie wierszem w różny sposób zrytmizowanym, jednak bez rymów. Narracja bezpośrednia, przekaz stosowany w prozie, mniej jest przydatna w poezji. Wena twórcza to w poezji - przede wszystkim - zdolność do stworzenia oryginalnej, najlepiej uniwersalnej metafory.
Ja ciągle próbuję do tego dochodzić. Teraz zaprezentuję trzy, jedne z najwcześniejszych moich wierszy, jakie napisałem po rezygnacji z rymów. Stąd przekorny nadtytuł "Na bezrymiu"
Zapraszam
  • 0

#9 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 13:37

Świetliki

czerwcowy dzień gorący
popadł wreszcie w błogi sen
przylgnął do łona upojnej nocy

pierwsza miłość pulsuje
w szczęściu przyzwolenia
muska jedwab rozkoszy
odkrywa czar pocałunku

igraszki świetlików
celebrują dyskrecję
tajemnicy świętojańskiej

zmieniają się daty
fazy księżyca
imiona kochanków

pierwsza miłość
niezmienną pozostaje

i chwała bogu
  • 0

#10 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 13:39

Poranek

wibrują dźwięki
kościelnych dzwonów

zaokienne życie pulsuje
drganiem liści
poruszeniem gałązek
fleszem jerzyka
w nasycenie poranka
radością turkawki

spragniona gleba
wessała miękisz brzasku
nie roniąc ni kropli dżdżu

piwoniowe ogrody
sałacieją i truskawczeją
oliwnymi gałązkami penstemonów
pomachują łaskawemu
chmurnemu niebu

tylko panterki trawników
wstydzą się jeszcze
zmoczonych wyschniętych traw
  • 0

#11 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 13:41

* * *

ziemio jodłowej kołysanki
i spadziowego miodu

matczynego błogosławieństwa

strono rodzinna
tych co na morzu
tych co na Śląsku
tych co za chlebem

puszczona kantem
moja glebo beskidzka
pozwól deptać się jeszcze
  • 0

#12 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 14:03

Współczesna poezja polska, szczególnie w utworach lirycznych, operuje niemal wyłącznie wierszem w różny sposób zrytmizowanym, jednak bez rymów.

Na bezrymiu i rytm rymem ... chciałoby się powiedzieć. :D

Najważniejszy jest sens i oryginalna forma przekazu.

Ująłeś wszystko w tym jednym, krótkim zdaniu. :-D Wszelkie wskazówki dotyczace pisania wierszy są dla mnie cenne, również w odbiorze i myślę, że nie tylko dla mnie. :)
  • 0

#13 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 17 styczeń 2004 - 22:16

igraszki świetlików
celebrują dyskrecję
tajemnicy świętojańskiej
Dołączona grafika




Brzmi to jak subtelna muzyka.
  • 0

#14 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 04:32

Władziu...

Zawsze chciałam, by pokochał mnie poeta i pisał dla mnie wiersze, ale tak jakoś wyszło, że to ja zawsze pisałam , dla ukochanego. :) Tak to już jest, przeciwieństwa się przyciągają. :)
Może tak musi być, może dwoje ludków, w których igra poezja "zaACHałoby" się na śmierć? :D
Dziś mam skromniejsze marzenie : żeby mąż choć zechciał przeczytać... :)

Tak sobie czytam Ciebie o czwartej nad ranem i myślę: jakże maluczka jestem... i czy powinnam?

Dziękuję Władeczku

Ayla
  • 0

#15 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 09:06

Basiu, świetna ilustracja do tego fragmentu. Chociaż świetliki strzegą tajemnic zakochanych lekko fluorysując na zielono(?) Ale nastrój może nawet ten kolor lepiej oddaje. Dziękuję! :twisted:
  • 0

#16 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 09:34

Ayla

Tak sobie czytam Ciebie o czwartej nad ranem i myślę: jakże maluczka jestem... i czy powinnam?

Nie, nie jesteś maluczka. Przynajmniej w pisaniu, bo wzrostu nie znam:)
Piszesz sercem i z sensem. Pobudzasz wyobraźnię. A o to w tym wszystkim chodzi.
Władek napisał

Najważniejszy jest sens i oryginalna forma przekazu

Wena twórcza to w poezji - przede wszystkim - zdolność do stworzenia oryginalnej, najlepiej uniwersalnej metafory.


Zgadzam się co do sensu. Poezja musi być z sensem i treścią pisana.Natomiast z tą oryginalnością metafory bywa różnie. Czasami wychodzi to jak skrzyżowanie maślanki z drutem kolczastym.
Dlatego wolę pisać podobnie jak fred. Co nie znaczy że nie czytam pięknie wyrażonych metaforą opisów przyrody. Ale pięknie wyrażonych i z sensem. :-D
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#17 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 11:19

Władziu...

Zawsze chciałam, by pokochał mnie poeta i pisał dla mnie wiersze, (...)Dziś mam skromniejsze marzenie : żeby mąż choć zechciał przeczytać... :)

Tak sobie czytam Ciebie o czwartej nad ranem Dziękuję Władeczku

Ayla


Czemu Ty nie dosypiasz, dziewczyno? ;)

A z tą wrażliwością partnera, to sprawa jest poważna. Ja nie narzekam, spotyka mnie w domu "umiarkowana wyrozumiałość". Córka nawet ma zacięcie artystyczne, zwłaszcza w dziedzinie plastyki.
Wiem natomiast jak się czuję, kiedy ktoś, komu nawet wypadało wpisać dedykację, bierze do ręki tomik wierszy - jak wczorajszą gazetę, czy natrętną informację o posezonowej promocji w supermarkecie. :evil:

Skoro czytacie - jeszcze dwa wiersze. Tym razem uczuciowo związane z "moimi dziewczynami".
  • 0

#18 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 11:26

Skowronek
(Elwirce)

Mieliśmy już za sobą
czystą radość z Kasprowego przez Liliowe
całą Świnicę diabelskich kamieni

wiosną w lipcu pachnące
ziarnem w piargi wrośnięte
ostatnie korce śniegu pod Zawratem

kaczeńcowe eldorado
nad Wolim Okiem
szczyty i granie w każdym z Pięciu.

Nad Opalonem zawisła
szczęściem do błękitu przyszpilona
szara śpiewająca grudka
Bożych możliwości...

- Popatrz tato!
  • 0

#19 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 11:30

* * *
(mojej żonie)

pochwycić końce wiatru

muszli twej dłoni
dotknąć od środka
musnąć w policzka skraj

wyłuskać wszystkie uśmiechy
jakie dla mnie przemycasz
przez ostatnie czterdzieści dwa lata

kochać tak sobie


3 stycznia 2002 roku.
  • 0

#20 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 18 styczeń 2004 - 11:41

Ja nie narzekam, spotyka mnie w domu "umiarkowana wyrozumiałość". Córka nawet ma zacięcie artystyczne, zwłaszcza w dziedzinie plastyki.

"Umiarkowana wyrozumiałość"
Tak to właśnie jest :)
Jesli mamy w swoim najblizszym otoczeniu kogoś kto pisze, to na ogół przyzwyczajamy się do tego i traktujemy jak chleb powszedni.
Moja córka ma za to poczucie humoru i owszem, przychodzi do mnie, gdy w szkole dostanie jakieś niekonwencjonalne zadanie z języka polskiego (i nie tylko!). Pomagam jej, ale jej nie wyręczam. Ona jest zresztą bardzo pilna. Zartuję czasem, że gdy dostanie np. czwórkę za zadanie które odrabialiśmy wspólnie, to będziemy się musieli tą czwórką oboje podzielić ;)
No ewentualnie pani w szkole zapyta:
Czy jesteś pewna ze Twojemu tacie nikt nie pomagał :?: :D
  • 0
Fred nie łże!


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych