Witam.Moje dziecko ma zachowania przypominające autyzm.Podstawową chorobą jest uszkodzenie neurologiczne.To z tego powodu są różne problemy. Jedna dr napisała jej autyzm atypowy, spotkałam się też z opiniami w ośrodku dla dzieci autystycznych, że to nie autyzm. Wyraźnie jednak dzieciak odbiega od rówieśników- czy wpisać jej w orzeczenie do szkoły( o kształceniu specjalnym) autyzm? Co jej to da, czy musi dostać asystenta jesli klasa nie jest liczna? Co wtedy zyska dziecko w szkole jesli będzie taki zapis? Nasza szkoła nie jest placówką specjalizującą się w dzieciach autystycznych. Czy wreszcie z takim zapisem mozna ucznia usunąć ze szkoły w razie kłopotów z zachowaniem/ nieprzystosowaniem społecznym tłumacząc,że to nie placówka dla naszych dzieci? Boję się, że zaszkodzę dziecku.Orzeczenie o kształceniu specjalnym już mamy czy warto je zmieniać?
Wpisać autyzm do orzeczenia?
#1
Napisano 12 lipiec 2013 - 13:55
#2
Napisano 13 lipiec 2013 - 12:49
#3
Napisano 19 lipiec 2013 - 10:01
No właśnie trochę dziecko przypomina ZA, ale wg, lekarza psychiatry to nie Zespół Aspargera. Kto miałby ponownie ją zdiagnozować? Mała ma kłopoty z zachowaniem, rozumieniem niektórych sytuacji społecznych i właściwym reagowaniem adekwatnym do sytuacji. Najbardziej widać to na przerwach albo wtedy gdy nie jest zajęta. Z tego powodu może czasem oberwać,a jest drobniutka, niesprawna ruchowo.Nie radzi sobie z agresją dzieci, na swój sposób je "kocha" łaknie kontaktów, tylko one nie umieją odczytac jej intencji. Mała czasem nie rozumie reakcji dzieci.W stosunku do dorosłych też są zachowania nieadekwatne.To właściwie początek naszej drogi edukacyjnej.Chodzi do szkoły SOSW z małolicznymi klasami , jeden nauczyciel, więc na asystenta nie może liczyć. Właściwie nie wiem gdzie szukać pomocy, trudno nauczyć ją w domu jak ma się zachowywać w różnych sytuacjach społecznych w szkole czy miejscach publicznych.Wierzyłam, że odpowiednie podejście w szkole dałoby możliwość wyuczenia prawidłowych zachowań, ale to pewnie marzenie.Też spotykałam się z nieprzyjemnościami w szkole.Co robić, kto może pomóc? Zależy mi by nauczyła się właściwych zachowań i była akceptowana w grupie. Ulu możesz napisąć po krótce jak to z Waszą edukacją było/jest i co..., kto Wam pomógł.Ile młody ma teraz lat? Bo mi wszystko jedno co będzie miała wpisane, tylko czy jakoś można pomóc i jak? Nasza szkoła nie ma specjalistów od autyzmu to i zrozumienie tematu nie jest pełne.Ja też nie mam jednoznacznej diagnozy, nie wiem czy jej dopisać kolejny punkt, tylko w papierze, może nic nie zyska? Może ją pogrążę? Może jeszcze inna mama/tato ma podobny problem ze swoja latoroślą? Kto zrozumie nasze dzieci i znajdzie sposób by im pomóc?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych