Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Matura


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 hanick13

hanick13

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 722 postów

Napisano 07 maj 2013 - 16:59

940982_547226045330237_591195217_n.jpg


  • 0

Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne


#2 hanick13

hanick13

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 722 postów

Napisano 07 maj 2013 - 17:00

944922_488967601152971_1356975320_n.jpg


  • 0

Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne


#3 hanick13

hanick13

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 722 postów

Napisano 07 maj 2013 - 17:23

Może pamiętacie ze swojej bliskiej i dalekiej przeszłości wesołe wydarzenia związane z Waszą Maturą ? Moje nie do końca wesołe zdarzenie ...Dawno dawno temu  :hehe:  .....     matura z języka polskiego , ta część której bałam się najbardziej ;) Zaopatrzona w "niezbędnik maturzysty" z drżącym sercem czekałam na otwarcie koperty z tematami maturalnymi...Mimo upalnej pogody drżałam z wrażenia i nerwów ...Dyrektor mojego liceum widząc mnie i moje  "delirium" pożyczył mi swoją marynarkę ...Tematy maturalne idealnie wpasowały się w moje "pomoce naukowe" :) Z duszą na ramieniu oddałam kilkunastostronicową pracę :) Jakież było moje zdziwienie po wyjściu z sali kiedy zorientowałam się, że oddając dyrektorowi marynarkę oddałam ją z kieszeniami wypełnionymi ...ściągami ...Niewiele myśląc wróciłam do sali chcąc zabrać to, co zostawiłam ....przy drzwiach spotkałam uśmiechniętego dyrektora ....blada usłyszałam słowa : " Wiem wiem zostawiłaś w moich kieszeniach chusteczki ....zabierz je "  :). Uffffff mój dyrektor okazał się człowiekiem ;) Matura z języka polskiego zdana bez problemów, na piątkę  ..no powiedzmy, że bez    ;)


Użytkownik hanick13 edytował ten post 08 maj 2013 - 05:20

  • 0

Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne


#4 Gość_Ivona_*

Gość_Ivona_*
  • Gość

Napisano 07 maj 2013 - 18:35

:) :) :)

 

Pamiętam, że w czasie mojej matury 6-7 maja było niezwykle ciepło.

Temperatury typowo letnie - zielono, pięknie i to słońce... Jakoś tak w ogóle nie byłam zestresowana.

Siedziałam na sali gimnastycznej przy oknie, w drugim rzędzie. Nie miałam ściąg, rozpisałam się na ponad 20 stron A4 (hehehe) i tak w zasadzie dosiedziałam do końca. Widziałam jak niektóre osoby jadły poczęstunek, który mieliśmy na ławkach. Sok, kanapki i coś słodkiego.

Pamiętam, że nie zjadłam nic, bo wtedy skupiłam się na pisaniu, ale po egzaminie zaczęłam pakować do plecaka rzeczy z ławki. Sok w butelce parzył jak diabli, a batonik "wymiękł"... :D :D :D

 

Z takich rzeczy technicznych...

 

Jak oddawałam na polskim wypracowanie, to czasami miałam tam skreślone wyrazy. Wychowawczyni (polonistka) zwłaszcza w klasie maturalnej uczulała nas, że samo skreślanie też powinno jakoś wyglądać. Na maturze akurat zastosowałam się do jej wskazówek :) i pamiętam, że jak już oddawałam jej arkusze,  pochwaliła mnie właśnie za ten szczegół. :D :D :D

Piątkę dostałam - lubię takie mazaje tworzyć. :D


Użytkownik Ivona edytował ten post 07 maj 2013 - 18:42

  • 0

#5 Gość_klara_*

Gość_klara_*
  • Gość

Napisano 14 sierpień 2018 - 21:12

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie…"


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych