strasznie Ci zazdroszcze, ze spelnily sie twoje zyczenia- ja nie mam na to szans bo moja milosc sie skonczyla - znalazl sobie zdrowa kobiete. przykre ale prawdziwe
POWODZENIA
Napisano 27 kwiecień 2013 - 14:37
strasznie Ci zazdroszcze, ze spelnily sie twoje zyczenia- ja nie mam na to szans bo moja milosc sie skonczyla - znalazl sobie zdrowa kobiete. przykre ale prawdziwe
POWODZENIA
Napisano 27 kwiecień 2013 - 17:03
agunia2 - głowa do góry, ja też nie wierzyłam... i co? jak przyszło to z podwójnym szczęściem
Napisano 27 kwiecień 2013 - 21:55
Mrowciaa, też Ci strasznie zazdroszczę, ale gdyby mnie spotkała na stare lata (mówię o sobie, nie o Tobie!) jakaś miłość, to pewnie uciekałabym gdzie pieprz rośnie - tyle mam kompleksów i samoocenę mniej więcej na poziomie Żuław Wiślanych, że bałabym się z kimś związać. I pewnie jak zwykle, trafiłabym na kogoś, kto tylko bierze, a nic nie daje, a na to juz nie mam siły. Ale z drugiej strony, pomarzyć dobra rzecz...
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 28 kwiecień 2013 - 17:42
A wiecie, że ta złota rybka serio działa? Ja dobrych parę lat temu też miałam do niej życzenie i spełniła je... skutki tego były nie za fajne, ale życzenie zostało spełnione takze uważajcie o co prosicie rybkę
a tak poza tym, rybko mam kolejne życzenie, ześlij mi kilka zer w kasie, przydadzą się jak cholera
Napisano 28 kwiecień 2013 - 18:11
Jaskółka, po co zawracać głowę Złotej Rybce, zer ci u mnie dostatek, mogę się podzielić!
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 28 kwiecień 2013 - 18:24
A wiecie, że ta złota rybka serio działa? Ja dobrych parę lat temu też miałam do niej życzenie i spełniła je... skutki tego były nie za fajne, ale życzenie zostało spełnionetakze uważajcie o co prosicie rybkę
a tak poza tym, rybko mam kolejne życzenie, ześlij mi kilka zer w kasie, przydadzą się jak cholera
Napisano 28 kwiecień 2013 - 19:13
a tak poza tym, rybko mam kolejne życzenie, ześlij mi kilka zer w kasie, przydadzą się jak cholera
Doprecyzuj, z której strony jedynki - przed czy za... bo to szalona różnica
Napisano 28 kwiecień 2013 - 20:49
to ma być jakaś cyfra od 1 do 9 i po tej cyfrze kilka zer poproszę
Napisano 28 kwiecień 2013 - 20:59
Gdy ci życie ktoś zagłuszy życiem
swym,zbuduj sobie, bracie, z dźwięków ląd
Napisano 30 kwiecień 2013 - 19:31
(...) tyle mam kompleksów i samoocenę mniej więcej na poziomie Żuław Wiślanych, że bałabym się z kimś związać (...)
Też miałam i czasami mam niską samoocenę, bo jestem świadoma tego kim jestem. Ale teraz wiem, że niektórzy te wady uważają za coś fajnego:-) Nieważne, czy to szczęście co mnie spotkało będzie na lata (chciałabym) czy też nie... ważne, że przekonałam się co to znaczy odwzajemnione uczucie:-) Nie bój się, to podstawa. Po drugie, trzeba żyć chwilą. Jutro możemy wyjść z domu i nie wrócić, nie warto marnować żadnej sekundy... Ewa, obejrzyj ten krótki filmik do końca
Użytkownik mrowciaa edytował ten post 30 kwiecień 2013 - 19:32
Napisano 30 kwiecień 2013 - 22:22
Mrówcia, dzięki za filmik, obejrzałam i dostałam doła zamiast kopa, bo uświadomiłam sobie, że sekundy mojego życia są takie same jedna w drugą i nie mam żadnych wyborów i nic się nie dzieje i nic się nie zmieni... Ale do jutra mi ten dołek przejdzie i dalej będę odliczać te swoje nieszczęsne sekundy z uśmiechem ! Zawsze wychodzę z założenia, że jutro może być gorzej, więc należy się cieszyć tym, co jest dzisiaj.
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 01 maj 2013 - 16:09
Napisano 01 maj 2013 - 20:24
Ależ ja się wcale nie martwię moim "singlostwem" ! Ja pisałam tylko, że nic się w moim życiu nie dzieje i że TO jest dołujące. A że czasem ( tylko czasem) przychodzi jakś taka tęsknota...Ale w życiu nie chcę się już z nikim wiązać, choć przykro, że ze mna też nikt nie chce, hi hi
Więc bardzo proszę Złotą Rybkę, żeby mnie przypadkiem nie zechciała boleśnie doświadczyć jakąś spóźnioną miłością !
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 01 maj 2013 - 20:34
Napisano 02 maj 2013 - 08:50
Misshihi nic na siłę Jak zacznie się dziać to SAMO i w NAJMNIEJ OCZEKIWANYM MOMENCIE - z zaskoczenia
Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne
Napisano 08 maj 2013 - 20:44
Wprawdzie sama nie wierzę, że to robię, ale się przyłączę.
Bardzo proszę o to, bym w końcu zrozumiała naturę jednego mężczyzny.
Żeby - jeśli już coś zaskoczy - nie uciekał przed wsparciem, które chcę mu dać.
Żeby schował dumę do kieszeni, nie rękę...
I żebym jeszcze mogła z nim porozmawiać.
Napisano 09 maj 2013 - 15:42
Ewa a może spójrz na wszystko z drugiej strony. Bycie singlem, ma swoje zalety. Jesteś wolna i niezależna, nie musisz się martwić, czy partner ma czystą bieliznę i czy obiad będzie smakował
Możesz robić co Ci się podoba, nie tłumacząc się ze swoich decyzji. Możesz rozpieszczać i dopieszczać siebie sama i nikt nie czepi, że wydajesz na swoje zachcianki
A miłość najczęściej przychodzi, kiedy najmniej jej się spodziewamy. Tak więc, nie dołuj się, tylko ciesz się wolnością.
Rzeczywiście uczucie przychodzi zwykle wtedy kiedy się tego nie spodziewamy jeden wszak warunek. Trzeba mieć otwarty umysł. I faktycznie bycie singlem ma swoje zalety.... ja jakiś mało klasyczny jestem chyba (tak nawiasem mówiąc) sam dbam o swoją bieliznę a zachcianki miewam równie drogie co moja partnerka
Bardzo proszę o to, bym w końcu zrozumiała naturę jednego mężczyzny.
Żeby - jeśli już coś zaskoczy - nie uciekał przed wsparciem, które chcę mu dać.
Żeby schował dumę do kieszeni, nie rękę...
I żebym jeszcze mogła z nim porozmawiać.
Niektóre osobniki tak mają zwłaszcza jak młode. Rada nic na siłę tłumacz a jak nie zrozumie jego strata.Każdy z nas jest wolny a to oznacza ze do wszystkiego trzeba dorosnąć do związku zwłaszcza. Za niego tego nie zrobisz
Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 13 wrzesień 2015 - 13:06
połączono posty w jeden cały.
Piotr M
(...)Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura
Napisano 10 maj 2013 - 23:30
W sumie tak można bez końca dyskutować o tym, ale... Jeśli chodzi o mnie to wcześniej nie było tak kolorowo, wręcz potwornie. Pewnego dnia zmieniłam otoczenie, poznałam innych ludzi. Wtedy zrozumiałam, co jest ważne... Dotarło do mnie tak na maxa, tak do głębi (nie wiem jak to inaczej sformułować hehe) że takie wady jak ja mam, ma masa innych osób, a mimo to, biorą z życia garściami. A jeśli komuś się to nie podoba, mają tych ludzi głęboko w du*** I tak powinno być. I pewnego wieczoru zupełnie życie mnie zaskoczyło, poznałam kogoś wyjątkowego... osobę, na którą wiem że nie zmarnowałam swojego czasu... i która odwzajemniła moje uczucia, w sumie można to było porównać do porażenia piorunem
Póki co pasujemy do siebie pod każdym względem. A czy to się rozwinie dalej? Czy będzie miało jakąś przyszłość? Czas pokaże... Póki co, wiele nas jeszcze dzieli, m.in. odległość i system pracy. Ale ważne, że jest to coś...
Ewa, nie wypisuj takich głupot, bo na ognisku mazurskiego zlotu Ipon będziesz musiała machnąć ze mną kielicha Masz cudowne dzieci, ciesz się - to marzenie wielu ludzi, m.in. moje (choć nierealne)
Buźka! :*
Napisano 10 maj 2013 - 23:35
strasznie Ci zazdroszcze, ze spelnily sie twoje zyczenia- ja nie mam na to szans bo moja milosc sie skonczyla - znalazl sobie zdrowa kobiete. przykre ale prawdziwePOWODZENIA
Aga, moja też się może równie szybko skończyć, co zaczęła... ale życie będzie się dalej toczyć! Nie ma co wylewać łez. Tamtego faceta kopnij porządnie w dupę, pomyśl o swoim życiu, może niedługo poznasz kogoś wyjątkowego... nigdy nic nie wiadomo...
Napisano 11 maj 2013 - 00:19
A ja nie zazdroszczę ale gratuluje
kochana zasługujesz na miłość ... Jak każdy w sumie
dlatego ludziska nie załamujcie się, jeżeli ktoś was zranił i tak naprawdę tej osobie nie zależy na waszym szczęściu to zerwijcie z nią/nim kontakt , na świecie jest dużo ludzi do poznania więc spokojnie
wystarczy się tylko otworzyć na ten świat.
mrowciaa ma rację niekiedy niektórymi osobami trzeba zerwać kontakt i kopnąć ich w dupę , bo tak naprawdę tylko te osoby na które poświęcają dla nas czas i pokazują że i im na nas zależy i na naszym szczęściu są Nas warci, mrowciaa nigdy Ci jednej genialnej rady nie zapomnę słyszałam ją od wielu ale dopiero po pewnym wieczorze nabrała ona mocy
, nie żałuje wręcz przeciwnie
I dla mnie zasługujesz na te szczecie jakie daje odwzajemniona Miłość Powodzenia życzę i do zobaczenia w czerwcu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych