119 odpowiedzi w tym temacie

[Kicia]

Zbieram i wysyłam pozytywne myśli i życzenia - Dla Ciebie Aniołku życzę dobrego trafienia, niekoniecznie za 3 razem (może być wcześniej)

[Kicia]

Mówią, że powinnyśmy się cieszyć, że facet odszedł, bo zrobił miejsce dla kogoś lepszego - i tego warto się trzymać

 

Mały książe, jeśli masz już swojego Anioła, to może trafiłeś już główną wygraną, więc czyżbyś zrobił się chciwy? Jeśli jednak wciąż szukasz, to wiedz, że każdy zasługuje na szczęście, więc niech i Tobie to szczęście się trafi

[Gloria]

. Bea temat trafiony w 10 i nie zgadzam się z opinią jednej osoby która tu twierdzi ,że się wymądrzasz.

 

Pytasz co ważniejsze.Ważniejsza jest dusza bo ta w człowieku jest na zawsze .Uroda mija .Człowieka spotyka wypadek,oszpecenie,starość.Jeśli w tej osobie która jest teraz tylko zewnętrznie inna,jest dusza czysta,piękna i jeśli tą duszę właśnie kochamy , to to jest miłość.Miłość -ale tylko prawdziwa-przetrwa wszystko,chorobę,biedę,rozłąkę czy kłamstwa złych zakłamanych ludzi.

 

Maly Ksiaze, podsumowales w zasadzie wszystko, trudno cokolwiek dodac, moze tylko to, ze jesli ktos kocha, to patrzy na czlowieka jakby przez cialo, wprost w dusze i to widzi i to kocha i wtedy cialo jest piekne, chocby byly zmarszczki starosci czy deformacje choroby. Popatrzmy na ludzi, ktorzy  przezyli ze soba kilkadziesiat lat w malzenstwie do poznej starosci i jedno z nich umiera np. oszpecone nowotworem, a to drugie siedzi przy lozku z miloscia w oczach i widzi swoja najpiekniejsza wybranke/wybranka. To jest milosc.

 

Bea, piekny temat.

 

Zycze wszystkim takiej milosci.

[__ANIOLEK__]

Tak wygląda miłość

Piękna miłość, pewnie ludzi równie pięknych. Dowód to tylko na to, że dusza ma swoje pokłady bogactwa, a ciało ją tylko oplata. Śliczne dzieciaczki, brawo rodzinko

Ponadto poniżej kolejna historia codzienności dwojga ludzi, których połączyło nie tylko wrażliwe serce, ale o wiele więcej. Nie miały znaczenia choroby, tragedie, czy pobyty w Domu Dziecka, choćby nawet w tzw. DPS-ach . Człowiek to człowiek - kocha, czuje oraz żyje/jest. Najważniejsze, że potrafi nie tylko pokonać słabości ciała, ale przede wszystkim dać dojść do głosu sercu:
http://mimowszystko....upa_schizo.html



Którędy droga do miłości, jeśli nie przez dotyk?
Którędy droga do wiary, jeśli nie przez niebo?
Którędy droga do śmierci, jeśli nie przez życie?
Którędy droga do człowieka, jeśli nie przez pustynię pełną cierpień?

Cierpienie choć tak złe, ciężkie oraz uciążliwe, ma odcienie swego ciepła. Na szczęście ma ...

P.S. Osobisty przekaz: Nie każda osoba jest taka, jak oczekujemy. Podobnie, jak nie każda potrafi do tego podejść normalnie. Miłość zmienia wszystko, gdy poczujesz to zrozumiesz sens moich słów i nie napiszesz tak więcej. Samo pisanie to tylko stukanie (podobnie jedno spotkanie-namiastka życia), a do tego trzeba czegoś więcej niż tylko tyle. Powodzenia Tommy!

Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 05 marzec 2013 - 23:46

[Gloria]

Książe ja wolę widzieć życie w dwóch kolorach czarnym i białym

 

A moze wlasnie ten negatywizm u Ciebie powoduje, ze ludzie odchodza?  Bycie negatywnym przychodzi latwo, nad pozytywna energia trzeba popracowac. Czasem warto zamknac oczy i popatrzyc sercem.

Zycze powodzenia

[Kiciuś]

A moze wlasnie ten negatywizm u Ciebie powoduje, ze ludzie odchodza?  Bycie negatywnym przychodzi latwo, nad pozytywna energia trzeba popracowac. Czasem warto zamknac oczy i popatrzyc sercem.
Zycze powodzenia

Niestety życie coraz częściej dostarcza nam powodów do patrzenia na świat w czarno-białych barwach a ludzie umiejący patrzeć sercem zaczynają należeć do rzadkości.

[__ANIOLEK__]

Bea69 jak to fantastyczbie, że na iponie mamy ekspera od wszystkiego od dziś zaraz po szefowej jesteś mą mentorką.
Za chwilę zapewne zaczniesz zaprzeczać, że nie itd.....więc uprzedzę ćię, bo nie chce mi sie walić 20 postów.
Udzielasz się w każdym wątku i zawsze dajesz rady. Nie ważne czy one mają sens, czy nie. Nie istotne czy rozumiesz wątek i tak w nim piszesz. Ok wolność słowa, każdy może się wypowiedziec gdzie chce i jak che. Tylko, że Ty zawsze jesteś najmądrzejsza i wiesz lepiej. Nie znosisz sprzeciwu, i zaczynasz się pieklić.

 

Na Iponie to większość fantastycznych osób jest, zaczynając od samej góry. Ekspertem to może być każdy, nawet i Ty, bo widzę czytając, że łatwo przychodzi Ci ocenianie innych. Nie wszystkie odpowiedzi muszą być trafione, ostatecznie zawsze można kogoś poprawić bądź naprowadzić. Nie koniecznie trzeba używać w tym uszczypliwości oraz atakowania, a w poszczególnych przypadkach tak poczynasz sobie. Mam nadzieję, że Cię to nie zapiekli, bo nie chcę źle, tylko spróbuje skierować odpowiedni przekaz. Zacznij patrzeć troszkę inaczej, a już na pewno postaraj się przeczytać to na spokojnie.

Słowo pisane jest czymś trwałym, można rzec, że nieśmiertelnym. I z tego względu tak bardzo ważne jest jak je piszemy i co piszemy, bo słowa mają swoją wielką moc. Dlatego teraz postaram się napisać to najlepiej, jak umiem w tym momencie. Zapewne doskonale wiesz, że nie każda osoba niepełnosprawna ma przyjaciół, bo trudno o prawdziwą przyjaźń. Równie dobrze bywa tak, że ktoś nas ocenia powierzchownie (samo ciało) na zasadzie „to ty mówisz”, „to ty chodzisz”, jakby jedno jakieś ograniczenie pretendowało do wielu innych. I wtedy łatwo o izolację i odrzucenie, a przecież nikt nie chce mieć zamknięte okno i dusić się w kurzu, pustce oraz ciszy?! W tym momencie okazuje się, jak łatwo forsuje się wyroki na kimś i to takie wyroki, które tylko na salach sądowych powinny być tak bezwzględne dla ewidentnie winnych osób. Na szczęście chcę i wierzę w to, że są to niepoprawne wyjątki, nieprzemyślane i zupełnie pozbawione sensu, bo przecież tak nie można postępować. 

Kolejna strona medalu to fakt, że niektórzy są tak zamknięci i wycofani z życia, iż trudno im się odnaleźć, na co dzień. Nie oznacza to jednak, że nie mają pięknych dusz i własnych pragnień. Szukają światełka w tunelu i dość często trafiają tutaj, na naszą stronę internetową. Wszystko w poszukiwaniu kontaktu, informacji, przyjaźni, miłości, dobrego słowa, czy wskazówki. Każdy powód jest ważny, ażeby coś zmienić w dobrym kierunku. Wypadek, wózek, choroba wszystko to ma wpływ na nas, na nasze poczynania i decyzje. Jednak dzięki zrozumieniu wsparciu, akceptacji, a przede wszystkim miłości widzianej w oczach drugiej osoby pokonujemy niejedną przeszkodę. Życie z chorobą i w samotności potrafi być szare, ale przeżywanie wzlotów i upadków przy kimś bliskim nadaje kolorytu już temu życiu. Depresję można pokonać, otchłań też, wystarczy mały gest – wyciągnięta ręka. Ja mogę ją wyciągnąć i wyciągnę zawsze, kiedy poczuję, że nadszedł ten moment. Każdy z Was może to zrobić, w tym Ty również. W każdym z nas jest gdzieś ta wrażliwość, czy to w sercu, czy też duszy, a okazywanie jej to nic złego. Wystarczy spróbować to dostrzec …, więc podejmijcie to wyzwanie!

 

P.S. Mam nadzieję, że nie posypiesz mnie za to popiołem i nie poślesz gromów

Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 06 marzec 2013 - 18:04