118 odpowiedzi w tym temacie

[marcin_torowski]

Oczywiście, że mam w tym interes w końcu tak naprawdę nazywam się Jacek Rostowski. A tak na poważnie, to trzeba mierzyć siły na zamiary. Załóżmy, że zdobędziecie te 100000 podpisów. Co z tego wyniknie? Zresztą jak już, to powinno się zbierać realne podpisy, a nie wirtualne.

[marcin_torowski]

Przeczytaj jeszcze raz moje posty w tym wątku. Przecież nie twierdzę, że nie ma potrzeby zwiększenia zasiłku. Trzeba go podnieść, ale taka akcja tego nie zmieni. No bo jak? Zbierzecie 100000 realnych podpisów i co w związku z tym?

[Janusz74]

Chłopy szanowne.
Ja akurat rozumiem wiele z tych wątpliwości o których piszecie, nie mam złudzeń że panowie na górze są bardzo chętni by sypnąć groszem z powodu inicjatywy tej czy innej bo z pewnością nie.

Ale:
akurat podoba mi się zapał i nawet ten "hura optymizm" koleżanek bo jeśli ktokolwiek z czymś startuje to dobrze by było, żeby choć on wierzył w sukces, prawda? Jestem przekonany że i one dobrze wiedzą, że to niekoniecznie będzie "bułka z masłem" i nagle jak z kapelusza wyskoczą setki podpisów, zreszta my sobie "poza anteną" i o tym między sobą rozmawiamy, i o "za i o "przeciw".

Dlatego nie poproszę byście wbrew swojemu realistycznemu spojrzeniu na rzeczywistość uwierzyli od razu w cudowną skuteczność internetowej inicjatywy, poproszę za to byście Wy i inni jeśli podzielacie samą rację, samą istotę tematu mimo tych zasadnych często wątpliwości zdecydowali się w tej czy innej formie jednak tego podpisu udzielić.

Z góry dzięki w imieniu własnym i dziewczyn. Wiecie co myślę? Niezależnie od wyniku (trzymam kciuki oczywiście) one będą mogły spokojnie w tym temacie popatrzeć w lusterko bo zrobiły ile mogły. Jak już się zaloguję i podpisze to też będę mógł :o)
Miłego dnia.

[PIMOT]

Podpisalem

[__ANIOLEK__]

No i mamy 46 głosów 

Dobranoc 

 

Już 47 głosów Kochani, jedzieeeemyyy!!!! Tymczasem ze względu na porę dnia miłego wieczoru i dobranoc  

[marcin_torowski]

Jak coś robić to porządnie. Dlaczego? Takie bezsensowne zrywy, prowadzą w przeciwnym kierunku od zamierzonego. Ludzie widząc kolejne porażki, raczej obojętnieją na problem niż go wspierają. Lepiej jest nie robić nic, niż bawić się w bezowocne zrywy. A to wygląda jak niepoważna zabawa. Takie pismo powinno spełniać szereg wymogów (do znalezienia u wujka Google). To nie spełnia praktycznie żadnego. Jest określony czas, na zebranie podpisów a jak widać, słabo to idzie. I co to da? W przeciągu ostatnich kilku lat, były podejmowane różne inicjatywy w tym kierunku, również z udziałem mediów. I co? I nic. Skąd rząd miałby wziąć pieniądze na podwyżki, skoro nawet podniesienie o 10 - 20 zł to ogromny wydatek. Mamy kryzys, rząd łupi każdego jak może, a teraz miałby podwyższać? W budżecie, aby komuś dać, innemu trzeba zabrać. I komu by zabrali? Oczywiście tradycyjnie, najbiedniejszym. W czasach kryzysu, niepełnosprawni powinni siedzieć cicho, bo tylko podpowiedzą rządzącym, gdzie można jeszcze zabrać pieniądze. Podwyższą pielęgnacyjne o 5 zł i tak wyśrubują kryteria, że mało kto się załapie. Ale na szczęście wątpię, żeby rząd zauważył tą niedopracowaną petycyjkę.

[Evita]

Jak coś robić to porządnie. Dlaczego? Takie bezsensowne zrywy, prowadzą w przeciwnym kierunku od zamierzonego. Ludzie widząc kolejne porażki, raczej obojętnieją na problem niż go wspierają. Lepiej jest nie robić nic, niż bawić się w bezowocne zrywy. A to wygląda jak niepoważna zabawa. Takie pismo powinno spełniać szereg wymogów (do znalezienia u wujka Google). To nie spełnia praktycznie żadnego. Jest określony czas, na zebranie podpisów a jak widać, słabo to idzie.

 

Przykro mi, że tak mało jest w Tobie wiary..Nie wiem co przyczyniło się do Twojego zobojętnienia na tego typu problemy, ale proszę Cię o jedno..  nie zabieraj tej wiary innym!..Są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy pomimo wszystko chcą walczyć o lepsze jutro..i robią to nie tylko z korzyścią dla siebie..ale także dla Ciebie!

 

 

 I co to da? W przeciągu ostatnich kilku lat, były podejmowane różne inicjatywy w tym kierunku, również z udziałem mediów. I co? I nic. Skąd rząd miałby wziąć pieniądze na podwyżki, skoro nawet podniesienie o 10 - 20 zł to ogromny wydatek. Mamy kryzys, rząd łupi każdego jak może, a teraz miałby podwyższać? W budżecie, aby komuś dać, innemu trzeba zabrać. I komu by zabrali? Oczywiście tradycyjnie, najbiedniejszym. W czasach kryzysu, niepełnosprawni powinni siedzieć cicho, bo tylko podpowiedzą rządzącym, gdzie można jeszcze zabrać pieniądze. Podwyższą pielęgnacyjne o 5 zł i tak wyśrubują kryteria, że mało kto się załapie. Ale na szczęście wątpię, żeby rząd zauważył tą niedopracowaną petycyjkę.

 

 

I tu się mylisz..bo ostatnimi czasy walczyliśmy o zniesienie limitow dla rencistów socjalnych. I to właśnie upór i walka osób, którym zależy na polepszeniu jakości życia spowodowala, że teraz renciści socjalni mogą dorobić więcej jak dotychczas bez zawieszania świadczenia..

 

Nie chcę narzucać Tobie swojego toku myślenia, bo to nie o to chodzi..Każdy ma prawo do swojego zdania, czy opinii na dany temat..Proszę Cię tylko o jedno..Jeśli masz dalej demotywować i pisać takie bzdury..to lepiej nic nie pisz..Bo takim sposobem nie tylko zabierasz nadzieję innym..ale sprawiasz przykrość osobom, które naprawdę chcą coś zmienić..chcą działać..chcą sprawić by Nam wszystkim żyło się po prostu lepiej..I może jestem głupia, może naiwna..ale przynajmniej nie siedzę z założonymi rękami..i nie marudzę..

A tak w ogóle to co to za życie bez celu,... bez walki?...Z tego co wiem to...- "Świat urządzony jest tak, że aby żyć, trzeba walczyć."(E. Hemingway)

Pozdrawiam Cię...i życzę więcej wiary i uśmiechu..

[CZARNYANIOL]

A ja zaryzykuję bana na forum, ale powiem to co myślę. _Aniołek_ o ile się nie mylę, zamieścił post, na publicznym forum. Wątek jest otwarty, więc czegoś tu nie rozumiem. Każdy kto tylko wyraża odmienne zdanie, jest atakowany. Przecież, nikt nie zabrania nikomu walczyć i kruszyć kopi dla dobra "ogółu". Jednak, jeśli już teraz nie możecie zneść słów krytyki, to co będzie dalej?
Mam pytanie, czy to jest wątek tylko dla tych, którzy wyrażają swoje "ochy" i "achy"? Bo na razie wygląda on, na kółko wzajemnej adorocji i uprawianie w pewnym sensie prywaty. Każdy kto zadaje tu niewygodne pytania, jest zakrzyczany i niezbyt miło traktowany, nawet posuwacie się do tego, że prosicie o milczenie. A może warto pomyśleć nad merytorecznymi odpowiedziami? Co da ta petycja? Z skąd mają być wzięte pieniądze? itd. Czy zdanie "inaczej" myślących od Was nie liczy się?
Chcecie to walczcie, to Wasza sprawa ale pozwólcie też na wypowiadanie się w tym wątku wszystkim a nie tylko "wybrańcą".

[abizolek]

Żenada ta  dyskusja. A przecież wystarczy na chwilę założyć różowe okulary i zauważyć, że wszyscy chcą dobrze, że wyrażają tylko swoje zdanie, nie chcą nikomu dokopać. Więc pisanie napastliwych postów typu "coś z Tobą nie tak" to buractwo moim zdaniem. A co do społecznych inicjatyw, to przecież zdarzają się chybione, ale takie są dla jednych, dla innych są czymś ważnym.  Więc chyba lepiej nie krytykować ludzi, którzy w coś wierzą, chcą coś zmienić. Niech walczą i zwyciężają.

[CZARNYANIOL]

Abizolek,przeczytaj inne posty marcina a zrozumiesz dlaczego uzłem w stosunku do  iego takiego sformuowania.To nie buractwo, tylko gość krytykuje kompletnie wszystk co się da.Wszystko pięknie,Każdy ma prawo krytykować lub klaskać brawo,tylko dlaczego nikt z Was nie zwrócil uwagi,że ANIOŁEK wyraźnie prosił o nie rozpoczynanie tu dyskusji , tylko na Fb? Tu była tylko sucha informacja na ten temat i odesłanie dalej.

Bardzo prosta sprawa, niech _Aniołek_ zamknie temat i nikt nie będzie dyskutował.

Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 20 styczeń 2013 - 12:10
Poprawiono cytat. Moderator.

[abizolek]

Abizolek,przeczytaj inne posty marcina a zrozumiesz dlaczego uzłem w stosunku do  iego takiego sformuowania.To nie buractwo, tylko gość krytykuje kompletnie wszystk co się da.Wszystko pięknie,Każdy ma prawo krytykować lub klaskać brawo,tylko dlaczego nikt z Was nie zwrócil uwagi,że ANIOŁEK wyraźnie prosił o nie rozpoczynanie tu dyskusji , tylko na Fb? Tu była tylko sucha informacja na ten temat i odesłanie dalej.

Czytałem jego teksty, dla niego jest fragment

"Więc chyba lepiej nie krytykować ludzi, którzy w coś wierzą, chcą coś zmienić. Niech walczą i zwyciężają."

A dyskusja na forum i tak się rozpoczęła, więc się jeszcze wychylę.

Marcin zapatruje się na akcję pesymistycznie, ma inne pomysły. Dlaczego ich nie wziąć pod uwagę?

Pytanie w tym miejscu do Marcina. Czy proponujesz protest osób niepełnosprawnych w  Warszawie, pod gmachem Sejmu? Na wózkach, o kulach, z udziałem mediów? Jeśli masz jakieś podobne pomysły konstruktywne, napisz o nich.