Bardzo kocham zwierzeta. Pisze wam mala przygode kota i psa, posluchajcie dziatki:
Swietna para,
pies i kot,
jeden trzpiot
i drugi trzpiot,
kot urzadza harce, figle,
psu ubliza - ach, te kundle,
jezdzi na jego ogonie,
a pies co?
A pies spi sobie.
Kot za was go chwyta z boku,
a pies co?
Ej, daj mi spokoj,
ja chce bardzo teraz spac,
nie chce w nocha tobie dac,
sprac cie lapa, dac ci w skore,
bys pamietal, co to Burek.
Ganiaj sobie miedzy zdzblami,
ganiaj sobie za ptaszkami,
to dla ciebie kompanija,
zostaw mnie, bo sen mi mija.
Wiec kot poszedl swoja droga,
jedna........noga,
druga............noga,
a przy trzeciej, czwartej nodze,
znow kot stoi w Burka drodze,
i znow skrada sie don skrycie,
takie to juz pieskie zycie.
Swietna para
Rozpoczęty przez
Gość_konto_skasowane_*
, lis 02 2002 08:50
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych