34 odpowiedzi w tym temacie

[Janusz74]

Jeśli jednak myślisz, że większość ludzi w czasie tej czy jakiejkolwiek wojny jest heroicznymi bohaterami to żyjesz mitami.

Tego nigdzie nie napisałem, wiec proszę o nie imputowanie mi tego. Zresztą kwestia tego co rozumiemy poprzez bohaterstwo i heroiczność.. dla mnie bohaterstwem jest zachowanie ludzkiej twarzy, w nieludzkich okolicznościach.

Nie, nigdzie tak nie napisałeś, a cytat pewno wziąłem z sufitu.

fakty mówią, że na dobra sprawę to był margines, zdecydowana większość była ponad tym wszystkim, była heroicznymi bohaterami.

Co do sprawy finansowania - ja nie wątpię, że w ministerstwie kultury Rosji albo jeszcze szczebel wyżej uznano, że warto to dofinansować bo korzystnie z ich punktu widzenia będzie jeśli taki film powstanie, to akurat bardzo prawdopodobne.
Mają swoje ciemne karty historii, w kwestii pogromów żydowskich pewno mogliby nakręcić nie jeden film a cały serial i chcąc nie chcąc muszą się do nich odnieść bo w dzisiejszych czasach nie da się juz dłużej wszystkiego zamieść pod dywan.
I na pewno wygodniej im rozliczać siebie jeśli widać, że i inni mają ubrudzone ręce. To wszystko prawda ale czy to automatycznie przekreśla wartość filmu jako takiego?
Bo tak jak napisała Michalina zainteresowały mnie kulisy, przeczytałem wywiad z producentami filmu i wynika z niego, że spora rolę w zwróceniu sie do zagranicznych i prywatnych sponsorów odegrał brak porozumienia z PISF, scenariusz był gotowy i przedstawiony na długo wcześniej. Fakt, moim zdaniem szkoda że poszły na to zagraniczne pieniążki bo to daje argumenty do dyskredytowania go z góry.

I jeszcze jedno, była "Bitwa warszawska", teraz "Bitwa pod Wiedniem" (tez żałuję, że obydwa do kitu - tanie propagandówki w stylu podróbek Hollywood), tyle co skończył się czwarty sezon całkiem udanego serialu "Czas Honoru" więc może nie przesadzajmy z tymi teoriami jakie to zastanawiające, że powstają na potęgę antypolskie filmy a "pozytywnych" jak na lekarstwo.

[marc87]

ad1 To kontekstu, nie zrozumiałeś..
ad2 Kwestie finansowe to jeden argument z wielu.. kiedy argumentów przemawiających za powstaniem Pokłosia i to w takiej formie zwyczajnie brak.
ad3 To nie jest teoria, ze powstaje więcej filmów negatywnych o Polsce niż pozytywnych tylko fakty.. jak zauważyłeś powstają zwykle tanie propagandówki (co sie zwracają, poprzez uwzględnienie ich w programach szkół), albo produkcje strikte dla polskiego widza jak ów serial.

[abizolek]

@ up

Nie był napastliwy bo nie odnosił się do nikogo bezpośrednio

Używając podobnej techniki można napisać np. "niektórym się wydaje, że inni uczestnicy dyskusji są podatni na manipulacje".
A konkretnie: napisałem, że guzik mnie obchodzi kto finansował film, a Ty odpowiedziałeś, że: "jeśli w takich okoliczność kogoś nie interesuje, kto finansowo za tym stoi to, dla mnie to tylko świadczy o jego ignorancji czy też klapkach umysłowych". I twierdzisz, że to nie było skierowane do nikogo konkretnie . Niektórzy ludzie nie potrafią się przyznać do błędu. Wiją się jak diabeł przed wodą święconą :)
A teraz o zatrważającej liczbie filmów szkalujących Polaków. Przypominam o filmach "W ciemności" oraz "Róża", gdzie pokazani są Polacy zachowujący człowieczeństwo w strasznych warunkach wojny.
Pozdrawiam,

[Janusz74]

Nie no, jeśli postawimy sprawę tak, że jeden czy drugi film który nie pasuje do założonej tezy się nie liczy bo słaby a trzeci bo jest tylko dla krajowego widza to pewno że w ten sposób zawsze wyjdzie na Twoje. Dla mnie to naciągane.

Pozwól że spytam o te wszystkie antypolskie filmy które ostatnio powstały, nie jestem znawcą kina, bez ironii - mogłem przeoczyć.
No i tak szczerze- wy na serio sądzicie że za granicą to się ludzie masowo drzwiami i oknami będą pchali do kina na "Pokłosie"? Taaa, aż sprawdzę notowania box office...

Co do argumentów przemawiających za powstaniem "Pokłosia" nie wypowiem się dopóki nie obejrzę, już mówiłem. Ale z podobnej półki były książki Grossa, i przyjmuje do wiadomości, że było to spojrzenie jednostronne a proporcje zawyżone co może świadczyć o intencjach autora.
Tylko wiecie co? Dzięki temu że takie coś wyszło ja się w ogóle dowiedziałem że takie zdarzenia miały miejsce. A wole wiedzieć mimo wszystko. Nazwijcie mnie niedouczonym jeśli chcecie ale idę o zakład że nie ja jeden nie słyszałem wcześniej o Jedwabnem, wy słyszeliście? Też bym wolał dowiedzieć się o tych incydentach z rzetelnego podręcznika ale prawda jest taka że wcześniej nikt o tym nie wspominał. Bo Jedwabne jednak było, prawda? Czy nie? I z tego co przeczytałem wynika że poza wątkiem ukrzyżowania inne zdarzenia o których mowa w "Pokłosiu" jednak mają umocowanie w faktach historycznych choć film jako taki jest fabułą.

Nie potrzebujemy moim zdaniem wybielać naszej historii, akurat mamy tam tyle pozytywnych przykładów że nie musimy się jej wstydzić.

P.S. No tak, zapomniałem o "Róży", bardzo dobry film, realistyczny do bólu, bez lukru i jest tam jak najbardziej heroiczny bohater, Polak zresztą. No ale jak ktos będzie bardzo chciał to zawsze można sie przyczepić, że bohaterka twierdzi iz tak naprawdę to tylko Niemcy traktowali ich jak ludzi, no nie?

[abizolek]

Temat jest poważny, zahacza o patriotyzm, dążenie do odkrycie prawdy, choćby niewygodnej, o rolę sztuki w życiu narodu. Nie na miejscu są "pyskówki", za swoje przepraszam. Każdy ma prawo do własnego zdania, a dyskusja ma naświetlić problem ze wszystkich możliwych stron. Obejrzałem wczoraj program Lisa, jednym z tematów był film "Pokłosie". Dyskutowali o nim Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak, Michał Żebrowski i producent filmu (bodajże Dariusz Jabłoński). To "zacne" grono utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam rację. Prawda, choćby niewygodna, ma prawo ujrzeć światło dzienne. Były też inne wątki, trzeba było oglądać .

[hanick13]

Dla wszystkich, którzy tak długo czekali na film POKŁOSIE w sieci  Od dzisiaj do ściągnięcia w necie ( wersja nie cam ) , można również obejrzeć film online 

http://www.playtube....ie-2012-pl.html

 

 

http://filmy.a33.pl/poklosie-2012/

Użytkownik hanick13 edytował ten post 18 marzec 2013 - 06:51

[hanick13]

Świeżo po seansie ...trochę ochłonęłam i wreszcie mogę się wypowiedzieć -  krótko nt. filmu "Pokłosie" - Bardzo dobry, mocny , mroczny i klimatyczny film. Wstyd mi za Polaków, którzy mordowali Żydów..W żadnej rzeczywistości historycznej, żaden Naród nie powinien niszczyć i atakować tych, którzy są innego wyznania, którzy mają inne przekonania i inny pogląd na Świat. Film wcale nie jest, jak próbowano tutaj udowodnić "przekrętem historycznym" i nie udowadnia,że Niemcy, Żydzi i Rosjanie są dobrzy a Polacy z gruntu źli - nie upraszczajmy.Polacy nie są, jak każdy Naród kryształowo czyści i są w naszej historii takie momenty , których powinniśmy się wstydzić a nie udawać,że ich po prostu nie było.Nie uciekajmy przed czarnymi fragmentami naszej historii i ludźmi - Polakami , którzy nie byli ludźmi.Są, byli i będą wśród Nas ludzie nietolerancyjni, zwalczający wszystko i wszystkich co nie jest zgodne z Ich Światopoglądem i nie wybielajmy tego na siłę.

[Lilith]

Obejrzałam....wierzę w to, że były dwie strony medalu. Byli ludzie, którzy Żydom pomagali, ale byli i też tacy, którzy widzieli możliwość wzbogacenia się na ich śmierci. Żydzi byli zamożni. Film makabryczny, może trochę przekoloryzowany ale w każdym kłamstwie jest ziarno prawdy niestety. 

Michalina pisze o wulgaryzmach, walkach na widły i siekiery...cóż w filmie opisana jest polska wioska w latach nie wiem....90?  Spodziewałaś się Michasiu górnolotnych dialogów i kurtuazji? 

Moim zdaniem nigdy nie dowiemy się czy takie procedery były częste, czy też nie. Wszystko jest zgonione na Niemców i myślę, że tak już pozostanie. W sumie to wygodne dla nas.

W sumie to mnie już męczy to, że tak strasznie obnosimy się z wojną....do tej pory nie możemy zapomnieć tego co się stało. Nie tylko Polska ucierpiała podczas II WŚ. Nie możemy tej wojny sprowadzać tylko do walk między Polską, Niemcami i Rosją. 

Heroiczne czyny, bohaterska pomoc. My zawsze pomagaliśmy czy to biorąc udział w wojnach, które nas nie dotyczą czy też pomagając w inny sposób. Tylko czy wyszło nam to na dobre? Czy mamy poszanowanie u innych krajów? Czy Żydzi doceniają poświęcenie Polaków? 

Tu piszecie o wielkim poświęceniu i heroizmie a za chwilę płaczecie, że w tym kraju się żyć nie da...że polityka słaba, że gospodarka sięga dna.

Skoro tacy wielcy patrioci wszyscy tu są to powinni zrozumieć, że w Polsce jeszcze długo nie będzie dobrze, a to dlatego, że jesteśmy młodym krajem. Cała elita i śmietanka kulturowa oraz naukowa została wyrżnięta w Katyniu i obozach koncentracyjnych. Bądźmy z tego dumni w takim razie. Nie psioczmy na gospodarkę bo przecież jesteśmy krajem bohaterów. 

[lena_]

Znam prawie z pierwszej ręki fakty jakie Żydzi mieli wsparcie od Polaków.
Incydentalne zdarzenia które służą by umniejszyć bohaterstwo Polaków
jest nieetyczne.

Jasne nie było w Polsce szmalcowników wydających żydowskie rodziny na rzeż. Gdy doszło do wymordowania 6 mln. Żydów, Polacy wręcz o tym nie wiedzieli. Incydentalne droga pani to było pomaganie Żydom a  nie ich wydawanie w łapy oprawców. Czym innym jest bierność a czym innym mentalne przyzwolenie o którym pisała m.in. Nałkowska w" Medalionach". Zresztą znam te opowieści z pierwszej ręki, mój dziadek był m.in. spadochroniarzem w Anglii, walczył też na terenie Polski , podobnie jak jego bracia, kuzyni i przyjaciele, których w bardzo ubogiej liczbie udało mi się poznać. To co próbujesz tu insynuować jest obraźliwe, wstrętne i świadczące o twoim wulgarnym podejściu do tej potęgi ofiar, która została złożona niestety na darmo, skoro ktoś śmie pisać takie brednie.A co do tych "nieopisanych żydowskich bogactw" to mam przyjemność pochodzić z rodu, któremu dobrze się wiodło od XIV wieku aż do II wojny światowej , jedno co zawsze słyszałam z przekazów dziadków i pradziadków to fakt że Żydzi żyli w totalnej nędzy owszem były jednostki zamożne ale większość zżerały wszy i choroby. Więc punkt widzenia jak to zwykle bywa jest subiektywny. Jednak liczą się fakty. Wytrzebiono 6 mln niewinnych ludzi - jak jedna z osób twierdzi był to jednak drobny incydent, żenada!

Użytkownik lena_ edytował ten post 20 marzec 2013 - 09:15

[CZARNYANIOL]

Wczoraj obejrzałam film Pokłosie. Bardzo chciałam zobaczyć ten obraz aby wiedzieć o co toczona była walka w mediach i dlaczego ten film wywołał tyle kontrowersji.
Teraz wiem, że film obala Nasz narodowy mit, mit Polaka - bohatera.
Chociaż scenariusz jest fikcją, ukazuje czarną stronę Naszej historii. Mówienie, że takie sytuacje nie miały miejsca, świadczy tylko o ignorancji osób które tak twierdzą. Wystarczy przypomnieć sobie pogrom w Jedwabnem.
Lena_ ma rację, pisząc, że to właśnie Polacy wydawali Żydów. Wydawali również tych Polaków, którzy chronili Żydów, chociaż mieli świadomość, że zginą nie tylko Żydzi ale i cała Polska rodzina, która ukrywała Żyda.
Wojna - to stan wyjątkowy w który rządzi się swoimi prawami. Niezależnie od narodowości, wzbudza w ludziach, pierwotne instynkty. Niepewność jutra, lęk i głód, budzi bestię uśpioną w każdym człowieku. Jedni potrafią tą bestie utrzymać w ryzach, zachowując człowieczeństwo, inni wypuszczają ją.
Prawda jest taka, że byli Polacy, pomagający Żydom i byli też tacy Polacy, którzy z pełną świadomością posyłali Żydów na śmierć.
My, tutaj piszący mamy relację z II wojny światowej z drugiej ręki, bo nie sądzę aby na forum pisały osoby, które na prawdę przeżyły wojnę. Więc Nasze wyobrażenia są wykreowane przez przodków i propagandę medialną, jaką Nas karmili przez lata.
Jednak świadectwo jak człowiek jest okrutny, mieliśmy już za Naszych czasów. Wystarczy przypomnieć sobie Jugosławię, gdzie podczas pokoju ludzie tam żyjący, byli zgodni, chodzili do tych samych sklepów, szkół, kin itd. Zawierali między sobą małżeństwa, rodziły się z tych związków dzieci. Kiedy wybuchła wojna domowa, z dnia na dzień, przyjaciel stawał się wrogiem, brat zabijał siostrę bo wyszła za mąż za wroga...
Wojna - to zniszczenie, nie tylko mienia ale zniszczenie ludzkiej psychiki.
Pogódźmy się z Naszą historią, nie tylko tą bohaterską i chwalebną ale również z jej ciemną stroną.

[CZARNYANIOL]

Nadal obstaję przy twierdzeniu, że film jest (delikatnie mówiąc) przejaskrawiony i ma przekaz fałszywy.
Na marginesie dodam, iż syn musiał iść na niego w ramach lekcji do kina.

Sądzę, że gdyby nakręcono fabularną wersje pogromu w Jedwabnem, gdzie część mieszkańców miasta zamordowała z zimną krwią ok.340 Żydów, Pokłosie byłoby filmem dla "grzecznych dzieci".
Myślisz, że ludzie którzy dokonują zbiorowego mordu, na kobietach, starcach i dzieciach, bawili się w kurtuazję? Pokłosie nie jest przekoloryzowane a nawet w dość subtelny sposób, przekazuje historyczną prawdę. Owszem są wulgaryzmy i brutalne sceny ale to co najistotniejsze nie jest pokazane. Tragedię, która tam się wydarzyła mamy w tle. Reżyser nie pokazał całego okrucieństwa, nie ma obrazu pędzonych Żydów, nie słychać zawodzeń i błagań o litość, nie widać ciał w płomieniach.
Synowi zawsze możesz wytłumaczyć, jakie Ty masz zdanie w tym temacie, jeżeli musi brać udział w seansie. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i swoje poglądy o II wojnie światowej.

Użytkownik CZARNYANIOL edytował ten post 20 marzec 2013 - 15:26

[kaska_zaborze]

Pokłosie online.