Osobne gospodarstwo domowe we wspólnym mieszkaniu?
#1
Napisano 04 maj 2012 - 10:05
Czy ktoś z Was prowadzi osobne gospodarstwo domowe we wspólnym mieszkaniu? Chodzi mi o to, że mimo w tego iż w mieszkaniu są zameldowane dwie osoby, ja jestem traktowana "odrębnie"
Czy to wymaga wielu formalności? Od czego zacząć?
Wszelkie informacje bardzo mile widziane
#2
Napisano 30 marzec 2022 - 16:30
szukam podobnej odpowiedzi, chyba nikt jednoznacznie nie stwierdzi
#3
Napisano 30 marzec 2022 - 17:04
Tutaj bez wątpienia wiele mają do powiedzenia wyroki sądów, gdzie te kwestę trzeba było rozstrzygnąć. Na zagadnienie prowadzenia wspólnego bądź odrębnego gospodarstwa domowego zwrócił uwagę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 19 lutego 2009 r., stwierdzając, że rozstrzygnięcie, czy osoba jest samotnie gospodarującą, czy funkcjonuje jako osoba w rodzinie, nie powinno poprzestawać na ustaleniu przez organ, że mieszkanie składa się z jednego pokoju i kuchni oraz że znajdują się w nim pojedyncze sprzęty związane z gospodarowaniem. Wspólne bowiem korzystanie z tych samych urządzeń i sprzętów nie zawsze przesądza o tym, że osoby wspólnie gospodarują (sygn. III SA/Kr 864/08).
Podobne stanowisko prezentuje Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie, który w wyroku z 27 listopada 2009 r. stwierdził, że przez wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego rozumie się nie tylko wspólne zamieszkiwanie, ale także wspólne zaspokajanie potrzeb życiowych (sygn. II SA/Lu 587/09). Jak wynika z uzasadnienia tego wyroku, cechami charakterystycznymi dla prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego są: udział i wzajemna ścisła współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu. Wszystkie te elementy powinny być uzupełnione cechami stałości. Oznacza to, że chwilowe pozostawanie na utrzymaniu osoby, z którą się mieszka, nie oznacza jeszcze prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego.
Prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 lutego 1996 r., sygn. akt. II URN 56/95 (OSNAPiUS 1996/16 poz. 240), to udział i wzajemna współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu również niezarobkowanie i pozostawanie na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą prowadzi się gospodarstwo domowe, a wszystko uzupełnione cechami stałości. Pojęcie wspólnego gospodarowania nie oznacza wyłącznie przyczyniania się do istnienia, czy funkcjonowania wspólnoty, wykonywania działań na rzecz tej wspólnoty, czy też współdecydowania o przeznaczaniu dochodów rodziny. Istotą wspólnego gospodarowania jest również pozostawanie na utrzymaniu osoby, z którą się mieszka.
W tymże wyroku Sąd Najwyższy wskazał, iż zamieszkiwanie z rodzicami dorosłych i pracujących dzieci wraz ze swoimi współmałżonkami nie może być automatycznie uznane za pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym. Źródło: https://blogspoleczn...darstwo-domowe/
Swego czasu przez 3 lata mieszkałam z mężem i dzieckiem u moich rodziców, ale prowadziliśmy odrębne gospodarstwo domowe. Potwierdzałam to odpowiednim zaświadczeniem, jeśli wymagała tego sytuacja, np: podczas składania wniosku o turnus rehabilitacyjny, czy też starając się o wsparcie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Przydatny link: https://ops.pl/2016/...ocy-spolecznej/
Pozdrawiam, M.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych