Czy ktoś z Was korzysta z wózka Otto Bocka? Jakie macie wyrobione zdanie na temat tej firmy?
Otto Bock
Rozpoczęty przez
Krysztalki lodu
, paź 29 2011 22:54
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 29 październik 2011 - 22:54
#2 Gość_biedruszczak_*
Napisano 31 październik 2011 - 12:32
Witam,
Ja korzystam i jestem zadowolony ale to wszystko zależy od tego, kto ma jakie oczekiwania wobec wózka.
Użytkownik kaska_zaborze edytował ten post 12 listopad 2013 - 13:52
#3
Napisano 04 listopad 2011 - 16:16
Ja mam i jestem b. zadowolona. Lekki, z niskim oparciem(poprawiła mi się postawa dzięki temu, gdyż łatwiej mi się wyprostować).
#4
Napisano 14 listopad 2011 - 14:02
ja mam model b500 z siedziskiem recaro i na akumulatorach kwasowych, generalnie sprzet jest ok, przez ponad 3,5 roku z niego korzystam i jedyna rzeczą na jaką mogę narzekać to akumulatory, dbam o nie jak mogę ale z początkoych 35km zasięgu zostało mi 10km i tak mniej wiecej co rok zmiana bo w zimie akumulatory dostaja tak w d...że na wiosne nowych potrzeba... A wozek jest dziennie używany i w nocy ładowany (wg. wskazań instrukcji) inna sprawa że robię nim w wiosna-lato-jesien koło 25-30km a w zimie po 10-15...
aha i trzeba się liczyć że jak przebijesz tylne kolo napedowe (jak ja) to ciezko zapanowac nad nim, duzo latwiej jest zapanowac gdy masz kapcia w przednim kole - prawie nie czuc na prostej troszke gorzej przy skrecaniu, lub masz kapcia w dwoch przednich - wtedy masz wrazenie jazdy po zwirze albo uczucie driftu ;-)
aha i trzeba się liczyć że jak przebijesz tylne kolo napedowe (jak ja) to ciezko zapanowac nad nim, duzo latwiej jest zapanowac gdy masz kapcia w przednim kole - prawie nie czuc na prostej troszke gorzej przy skrecaniu, lub masz kapcia w dwoch przednich - wtedy masz wrazenie jazdy po zwirze albo uczucie driftu ;-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych