Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Czy Ubutu jest bezpieczny ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#21 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 10 czerwiec 2012 - 20:51


to co dla ciebie jest wadą dla mnie jest zaletą.


"To" czyli co? Napisałeś tak pod moim cytatem, ale nijak - patrząc na cytat - nie wiem co miałeś na myśli...
Bo chyba nie to, że Lin mi życie uprzykrzył? A do niczego innego w cytacie już "wady" przypiąć nie potrafię...


Mam wrażenie ze dla ciebie wadą jest to co nazwałem fantazją urzytkownika i dewelopera dla mnie to zaleta. ale jak cie żle zrozumiałem to przepraszam
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#22 bagno

bagno

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 36 postów

Napisano 10 czerwiec 2012 - 22:46

Nie tak. Albo nie do końca tak. Sądziłem, że to już zostało wyjaśnione/napisane przeze mnie wcześniej.
Przecież nikt nie będzie nawet myśleć o tym, że możliwość doboru i dostosowania systemu do własnych wymagań i potrzeb będzie wadą - to sytuacja pożądana i wręcz idealna. Ale to jedna strona medalu, bo z drugiej - moim zdaniem oczywiście - ta różnorodność (pomijając raczej znikomy udział w rynku) może być problemem dla producentów sprzętu i nawet ogólnie oprogramowania.
I nie jest aż tak wesoło, jak pisze marder z testowaniem i szukaniem dystro dla siebie. Bo ile można przetestować i na ile testowania wystarczy cierpliwości oraz... czasu? Tydzień, aby ocenić dystro? Dla początkującego czy zaawansowanego?
Debiana i Gentoo u siebie nie miałem z tych najbardziej popularnych. Pozostałe wybierałem, najpierw czytając o nich. Siłą rzeczy były to te "główne" dystra. Niestety albo nie współgrały dobrze z moim standardowym raczej sprzętem: grafa ATI (wiem, nie lubią się z Lin), karta TV, później urządzenie wielofunkcyjne, o firmowym oprogramowaniu do tel. komórkowych czy sprzętu foto/video już nie wspomnę. Żadne wymyślne sprzęty, a ich prawidłowa współpraca z OS to chyba podstawa (przynajmniej dla mnie). Jeśli już się pogodziłem z ograniczeniami sprzętowymi (ratował Win), to okazywało się, że po aktualizacji mi się Lin sypał. I się zastanawiam (-łem), gdzie ta jego osławiona stabilność? U siebie jej na pewno nie widziałem. Nie ta dystrybucja czy co? Za to XP instalowałem jedynie po całkowitej wymianie sprzętu. Raz na kilka lat. I raz po zmianie dysku na większy klonowanie i dalej wszystko działało.
Stwierdziłem w końcu, że chyba mam wyjątkowego pecha do Lin. I jeszcze jedną osobę (zawodowy informatyk/programista) spotkałem, która też miała aż tak wręcz niewiarygodnego pecha (bo chyba wymyka mi się to spoza logicznego wytłumaczenia) z Linuksami. Jakbym słyszał o swoich "przeżyciach", gdy przedstawiał swoje "przygody".

A 7 na razie (raptem piąty miesiąc dopiero) jakoś działa, ale... mimo wszystko ciągle liczę, że w końcu pojawi się jakieś dystro, które nie okaże się dla mnie "pechowe". Może kolejne podejście w końcu okaże się bardziej trafione? Gdybym stał z boku i słyszał o tym, w jak dziwnych czy wręcz dziwacznych okolicznościach Lin kończył u mnie żywot, chyba bym nie uwierzył, że to w ogóle możliwe...

Echhh... Rozpisuję się, bo... bo też Linuksy to całkiem spory kawałek mojego komputerowego "życia". Bardzo byłem uparty, aby "coś" mieć, ale Linux jeszcze bardziej, aby u mnie nie być. Na razie Linux ze mną wygrywa ;) Co niekoniecznie mnie cieszy...
  • 0
...w oparach absurdu...

#23 zuza10

zuza10

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 08 październik 2012 - 16:54

po początkowej fascynacji linuxem nadciągnęła niechęć - ponieważ nie działa mi na nim nerwostrada, (livebox 2), nie można również uruchomić photoshopa :(
  • 0

#24 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3581 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 08 październik 2012 - 18:02

nie można również uruchomić photoshopa

Można, przy pomocy Wine. Jeżeli sama nie dasz rady, to przecież skoro stać Cię na zakup photoshopa (o ile pamiętam ten program kosztuje 2800zł), to nie powinno być problemem wynajęcie człowieka który Ci to zainstaluje.

Pozdrawiam :)
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#25 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 08 październik 2012 - 19:16

po początkowej fascynacji linuxem nadciągnęła niechęć - ponieważ nie działa mi na nim nerwostrada, (livebox 2)


Jak masz podłączony livebox: kablem USB, kablem sieciowym, czy bezprzewodowo? I jaka to dystrybucja? U mnie chodzi na kablu sieciowym i bezprzewodowo bez żadnych problemów...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych