Jaką książkę obecnie czytacie i jaką polecacie
#101
Napisano 28 grudzień 2014 - 17:15
#102
Napisano 29 grudzień 2014 - 20:09
Szczepan Twardoch "Morfina"... Dopiero zaczęłam... Ciekawa jestem tej pozycji, wokół której jakiś czas temu było sporo szumu...
Nota bene w Teatrze Śląskim można obejrzeć inscenizację powieści, która ponoć obala polskie mity o poświęceniu dla ojczyzny i polskim bohaterstwie. Jeśli książka mi się spodoba wybiorę się do teatru.
Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 29 grudzień 2014 - 21:24
#103
Napisano 11 styczeń 2015 - 20:17
Czyżby czas świąteczno-noworoczny nie sprzyjał lekturze?
"Morfinę" już przeczytałam, lektura warta polecenia...
Teraz czytam coś z rodzaju "lekkie, łatwe i przyjemne"...
"Wspomnienia brudnego anioła" Henninga Mankella. To rzecz o burdelmamie z przypadku, a w tle uprzedzenia rasowe w południowej Afryce na początku XX wieku.
#104
Napisano 11 styczeń 2015 - 20:37
Tym razem tak:
O wartości naszego życia stanowią w dużej mierze relacje z innymi ludźmi, związki z bliskimi osobami, które są źródłem wielu radości, ale również trosk i trudnych emocji. Sztuka życia wśród innych to jedna z naszych największych umiejętności i jedno z najtrudniejszych wyzwań. Poradnik ten porusza najważniejsze kwestie związane z funkcjonowaniem w skomplikowanym, wymagającym wielu psychologicznych umiejętności systemie wzajemnych zależności - czyli w rodzinie. Dzięki jego lekturze dowiecie się m.in. jak budować bliskość opartą na zaufaniu i wzajemnym wsparciu, jak pielęgnować związek, jednocześnie dbając o relacje rodzinne, czyli więzi z rodzicami, rodzeństwem, dziećmi, a także jak odnaleźć się w gąszczu rodzinnych problemów i układów. Polecam i czekam na kolejne Wasze propozycje
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#105
Napisano 14 styczeń 2015 - 15:19
Aktualnie trzecią część sagi o kuzynkach Kruszewskich Andrzeja Pilipiuka "dziedziczki". Wszystkie 3 powieści bardzo dobre.
#106
Napisano 17 styczeń 2015 - 21:00
Ponownie reportaż... Dziś zaczęłam czytać "Czerwony Tybet. Komunizm w Krainie Śniegu" autorstwa Roberta Stefanickiego.
#107
Napisano 17 styczeń 2015 - 21:11
Pisze to już trzeci raz i wierze, ze tym razem się powiedzie. Od prawie 3 lat czytam Harlequiny ok2/miesiąc. Polecam i pozdrawiam
Użytkownik ramus5 edytował ten post 17 styczeń 2015 - 21:12
#108
Napisano 18 styczeń 2015 - 14:07
Niesamowite
Jeśli obecność – to tylko niewymuszona * Jeśli być kimś – to tylko sobą.
- Rafał Wicijowski
#109
Napisano 18 styczeń 2015 - 20:53
A ja zabrałem się za klasykę:
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#110
Napisano 18 styczeń 2015 - 22:05
Pisze to już trzeci raz i wierze, ze tym razem się powiedzie. Od prawie 3 lat czytam Harlequiny ok2/miesiąc. Polecam i pozdrawiam
Hmm... ja przeczytałam jedną w życiu. Trudno mi je polecić, gdyż na drugiej stronie było wiadomo jak się skończy historia.
#111
Napisano 19 styczeń 2015 - 14:52
Jak ktoś lubi czytać Harlequiny to niech sobie czyta, troszkę jednak zdziwił mnie post ramus5, bo nie sądziłam że mężczyźni sięgają po takie książki.
Jeśli obecność – to tylko niewymuszona * Jeśli być kimś – to tylko sobą.
- Rafał Wicijowski
#112
Napisano 20 styczeń 2015 - 08:33
A mi się udało kupić po promocji książkę P. Zychowicza "Obłęd 44". Po jej lekturze stałam się przeciwniczką powstania.
#113
Napisano 19 luty 2015 - 13:20
Tym razem nie o książkach, a o czasopismach, których nazbierało mi się troszkę... Będę miała co czytać w czasie nadchodzącego weekendu.
Dokończę czytać pierwszy w tym roku numer "Kontynentów"....
Z powodu zawirowań w wydawnictwie dostałam dwa numery, styczniowy i lutowy, periodyku historycznego "Mówią wieki", więc czeka mnie troszkę czytania o przeszłości..
W kolejce czeka kwartalnik "Książki"
Dziś czwartek, więc do przeczytania będzie kilka reportaży w "Dużym Formacie".
A na deser kupię "Wysokie obcasy extra"...
Na razie książki muszą poczekać .
Użytkownik Monia74 edytował ten post 19 luty 2015 - 13:26
#114
Napisano 01 marzec 2015 - 11:48
Simon Sebag Montefiore napisał książkę pt. "Saszeńka", którą wczoraj zaczęłam czytać. Autor jest historykiem, zajmującym się dziejami Rosji i ZSRR. Jego powieść osadzona jest w realiach rosyjskich, więc zapowiada się ciekawa lektura, napisana przez znawcę tematu.
Użytkownik Monia74 edytował ten post 01 marzec 2015 - 11:49
#115
Napisano 01 marzec 2015 - 12:03
" Ogród Afrodyty" Ewy Stachniak. Eeee, jakas taka nierówna i nieskladna i..rozmyta w tresci.O Zofii Potockiej. Nie czytajcie...
#116
Napisano 22 marzec 2015 - 11:42
Gdy w łóżku leżę, powalona ciężkim przeziębieniem, naszpikowana antybiotykiem, rozsmakowuję się w "Piaskowej górze" Joanny Bator. Polecam :-)
#117 Gość_santiagowp2_*
Napisano 23 marzec 2015 - 10:02
"Bogowie nie umierają" - Anna Nowak
#118
Napisano 24 marzec 2015 - 11:40
Czytam... Hm, coś po co w ogóle nie sięgam... Thiller, kryminał, horror? Coś pomiędzy... W każdym razie Zygmunt Miłoszewski jest autorem, o którym od jakiegoś czasu jest głośno. Ja zaczęłam od jego debiutanckiego "Domofonu"...
P.S. "Piaskowa góra" - rewelacja. Kupuję drugą część wałbrzyskiej sagi, noszącą tytuł "Chmurdalia".
Użytkownik Monia74 edytował ten post 24 marzec 2015 - 11:41
#119 Gość_Fruczak_*
Napisano 05 kwiecień 2015 - 07:34
#120
Napisano 24 kwiecień 2015 - 08:25
"Chmurdalia" Joanny Bator już przeczytana. Rzadko się teraz zdarza, by pisarz/pisarka tak wspaniale opowiadali historię, płynnie przechodząc z jednego wątku do drugiego, trzeciego i kolejnego. Opowieść płynie niespiesznie, wciągając czytelnika w swój nurt. W cyklu o Jadwidze i Dominice Chmurze, Bator pokazała kunszt opowiadacza, który niestety zanika...
Teraz zaczęłam czytać również powieść polskiej pisarki, ale zupełnie innego gatunku. "Korona śniegu i krwi" Elżbiety Cherezińskiej, to powieść historyczna z pewną domieszką fantazy. Akcja toczy się pod koniec XIII wieku, kiedy jeszcze w Polsce trwało rozbicie dzielnicowe. Śledzimy losy księcia wielkopolskiego, Przemysła II, który pod koniec stulecia sięgnie po koronę. Oczywiście, jak w każdej powieści, nie brakuje wątków obyczajowych. Książkę dopiero zaczęłam czytać, więc więcej bedę mogła powiedzieć, gdy skończę lekturę .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych