Jak rządzi PO?
#41 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 25 maj 2011 - 18:10
#42
Napisano 25 maj 2011 - 20:11
#43
Napisano 25 maj 2011 - 21:29
Nie no chłopie. Kononowicz przy Tobie to liberał.Ja jestem za zwalczaniem narkotyków ale nie w propagandowy sposób jak to robi Tusk.Karanie za posiadanie kazdej ilości
Państwo nie powinno zajmować się duperelami. Nie jest rzeczą państwa sprawdzać czy (wolny) obywatel pali tytoń, konopie, czy suszone wielbłądzie odchody
Krzychu, zamknij wszystkie sklepy z wódką, tytoniem, kawą. Również połowę aptek i KONTROLUJ wszystko. A najlepiej niech sejm jeszcze ustawowo zakaże kiepskiej pogody w listopadzie, i żeby w zimie był zakaz padania śniegu i żeby nie było wypadków samochodowych.
Stuprocentowe zaufanie państwa do obywatela poparte kontrolą.
Jest tylko jeden drobiazg
Doskonały interes na badaniu składu chemicznego różnych substancji, rzekomych dopalaczy robią komercyjne laboratoria. Sanepid za jedną przebadaną próbkę płaci 1500 zł, bo nie ma odpowiednich odczynników.
1500 zł z naszych podatków... a każdy policjant prowadzący dochodzenie może zlecić kilka takich testów, każdej substancji, którą wyciągnął z odbytu "podejrzanego" typka aresztowanego o szóstej rano.
Po za tym ludzie obejdą każdy zakaz. jak w USA był nielegalny alkohol to piło się legalny ...eter. jak w Polsce są nielegalne dopalacze to legalne są tabletki na kaszel dostępne w każdej aptece...
Podsumowując mojego przydługiego posta. Na każdy zakaz znajdzie się jakieś obejście - tylko bardzo często te nowe substancje bywają o wiele bardziej niebezpieczne od, wprawdzie szkodliwych, ale dobrze znanych starych "dragów". Państwo nie zarabia (tak jak np. na alkoholu) i państwo płaci za zupełnie niepotrzebne ściganie.
A wszystko pod publiczkę...
KNP
#44 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 26 maj 2011 - 07:29
#45
Napisano 26 maj 2011 - 12:44
No i w ten sposób dochodzimy do absurdu:Co innego tytoń i co innego narkomania.Tego nie trzeba popierać,bo wiadomo że uzywanie różnych specyfików to autodestrukcja.Choroba psychiczna,nałóg,państwo ma poklepać tego obywatela po plecach i podsunąć mu kolejną działkę?Ustawowo powinno byc zakazane posiadanie narkotyków...
- Jak oddzielić narkotyki od nienarkotyków?
Czy picie megamocnej herbaty to narkotyzowanie się? Podobnie z kawą, alkoholem, nikotyną, tabaką, napojami energetyzującymi, tabletkami przeciwbólowymi, czekoladą itp.
Czy tytoń jest mniej czy bardziej szkodliwy od marihuany, czy alkoholu? A może równie szkodliwy?
- Czy można ustawowo zabezpieczyć każdego przed głupotą?
Myslę, że każdy z nas powinien mieć prawo do głupoty (np. dla przyjemności). Gdyby państwo miało mnie chronić przed wszystkim to powinno wprowadzić np. zakaz jazdy na nartach, bo to najbardziej urazowy sport ze sportów popularnych. Powinno też wprowadzić ustawowo obowiązkową gimnastykę, bo wiadomo, że gimnastyka jest zdrowa
Moim zdaniem państwo nie powinno (tam gdzie nie musi) deptać wolności obywatela. Jeżeli obywatel swoją wolnością nie wchodzi na obszar wolności osobistej innego obywatela - to nie powinien być ścigany.
Przykład 1:
Drę ryja o 4 rano na balkonie bo lubię śpiewać, wchodzę na czyjeś prawo do wypoczynku, państwo w formie policjanta powinno uciszyć mi mordę.
Przykład 2:
Palę sobie zielsko przywiezione z Holandii, nikomu nie robię krzywdy. Nalot policji na moją osobę byłby co najmniej nie na miejscu. (Niech sobie złapią jakiegoś złodzieja, albo innego pedofila w tym czasie)
Odczuwanie przyjemności przez człowieka jest bardzo indywidualne. Mniejszość lubi palić trawę, większość nie uznaje tego za zbyt sensowne. Efekt: większość pacyfikuje mniejszość. Bo ludzie uwielbiają się wpierdzielać ze swoimi mądrościami w prywatność innych...
KNP
#46 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 26 maj 2011 - 14:23
#47
Napisano 26 maj 2011 - 19:01
#48 Gość_kuba_*
Napisano 26 maj 2011 - 19:55
...szkoda tylko, że nie ma odwagi nikt powiedzieć, że sprzedano tzw. prawa do bandery za marną bańkę (1 000 000 zł) co skutkuje tym, że polacy na polskich statkach pomocniczych będą pływali pod taką banderą jaką im każe inwestor. tak rządzi P.O.
Z tego co pamiętam, tzw. tania bandera na polskich statkach funkcjonuje co najmniej od 10 lat jak i nie więcej. To nie jest kwestia sprzedania polskiej bandery. Polscy armatorzy uciekają pod tanią banderę by obniżyć koszty związane z eksploatacją statku - typu niskie koszty zatrudnienia załogi (pensje i ubezpieczenia), stan techniczny statków (przepisy o bezpieczeństwie nie są tak restrykcyjne) czy uciekają przed nadmiernym fiskalizmem i niestałością przepisów prawnych. I tu jest chyba "gwóźdź programu", choć i też wcale nie mniej istotną kwestią jest to, że państwo nie miało i nie ma wizji co do tzw. branży morskiej. Firm rybackich dalekomorskich już nie ma, rybołówstwo bałtyckie ledwie dycha, stocznie też zaorane z nielicznymi wyjątkami i żegluga handlowa pod obcą banderą... To nie jest kwestia tego czy rządzi PO, PIS, SLD czy inna partia. To niestety kwestia błędów i zaniechań każdej z ekip po 1989 r...
#49
Napisano 26 maj 2011 - 21:52
#50 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 czerwiec 2011 - 10:24
#51
Napisano 01 czerwiec 2011 - 16:11
#52 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 czerwiec 2011 - 17:35
na się przywodzi, z wolnego niewolnikiem się stawa, z bogatego ubogim,
z swego cudzem"
"Rozmowa kruszwicka", 1573
arcybiskup Jan Dymitr SOLIKOWSKI
sekretarz królewski Zygmunta Augusta i Stefana Batorego
#53
Napisano 01 czerwiec 2011 - 18:48
#54 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 czerwiec 2011 - 19:53
#55
Napisano 01 czerwiec 2011 - 19:58
#56 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 czerwiec 2011 - 20:22
#57
Napisano 02 czerwiec 2011 - 18:59
#58
Napisano 02 czerwiec 2011 - 19:53
#59 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 02 czerwiec 2011 - 20:01
#60
Napisano 03 czerwiec 2011 - 08:14
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych