2 odpowiedzi w tym temacie

[Melisa24]

Witam,
Chciałam prosić forumowiczów o pomoc. Moja Mama (58lat) od ok. dwóch lat ma coraz większe problemy z chodzeniem, skarży się na sztywne, ciężkie nogi, ma problemy z ruchem, ubieraniem się, drży jej ręka. Objawy te nasilają się. Dodatkowo bardzo boli ją kręgosłup. Wynik prześwietlenia wykazał dyskopatię, zmiany zwyrodnieniowe odcinka l5. Chodziła na rehabilitacje, było trochę lepiej, ale niewiele. Lekarze rozkładali ręce, nie potrafili pomoc, trafiła do reumatologa, była leczona na stawy, wiec ból się zmniejszył, jednak niesprawność ruchowa pozostała. Niedawno trafiła do neurologa, który na podstawie jednej wizyty stwierdził Parkinsona. Wiele objawów pasuje, został przepisany Amantix, po którym Mama nie widzi większej poprawy. Tydzień temu była u innego neurologa prywatnie, który stwierdził, że może to być jakiś zespól Parkinsonowski i zapisał Madopar. Jednak po przeczytaniu ulotki i opinii o leku na forach jesteśmy w kropce... Skutki uboczne są ogromnie ciężkie. Wiec Mama na razie nie będzie go brała a dalej Amantix.
Dodatkowo ok. pól roku temu Mama została ukąszona przez kleszcza i miała rumień, wyniki na boreliozę były dodatnie (wyszła świeża borelioza i jakaś przedawniona), myśleliśmy, ze to może stad te objawy). Została leczona antybiotykami 3 tyg, po których wynik był ujemny. Lekarze mówią, że to nie są objawy boreliozy. Jednak czytam dużo forum i przeczytałam, ze często zdarza się, ze chorzy na boreliozę maja przypisanego Parkinsona, ze lekarze się mylą. Bardzo proszę osoby chorujące na te choroby o pomoc i opinie, nie wiemy co robić...
Z góry bardzo dziękuję za jakąkolwiek pomoc.

[masato]

(...) Jednak po przeczytaniu ulotki i opinii o leku na forach jesteśmy w kropce... Skutki uboczne sa ogromnie ciężkie. (...)

Witaj
co do skutków ubocznych to nie ma leku, który by takowych nie miał, po Amantixie, w dłuższej perspektywie czasowej, robi się marmurowa skóra, mogą puchnąć nogi. Jedni znoszą to lepiej, inni gorzej - taka ruletka.
co do diagnozy, to trudna sprawa, gdyż nie istnieje badanie, które by w 100% potwierdzało lub negowało Parkinsona. Jedną z najpowszechniejszych metod jest próba z podaniem Lewodopy, np w formie Madoparu, pod kontrolą lekarza dość szybko zwiększa się dawkę i jeżeli objawy znikają (sztywność, drżenie) to uznaje się, że to jest Parkinson. Zwykle po takiej próbie odstawia się Madopar, bo działają inne, słabsze leki.
Jaki był cel lekarza podającego Madopar?!
pozdrawiam

[Armin]

Do: Melisa24

Witam serdecznie.

Proponuję wizytę w Fundacji "Żyć z chorobą Parkinsona" w Warszawie.
Jestem przekonany ,że Pani Mama uzyska tam fachową pomoc. Proszę się umówić na wizytę / należy zabrać wyniki wszystkich badań i wypisy szpitalne /.

Poniżej podaję linka do strony z adresem Fundacji i nr telefonu :

http://www.parkinson...pl/nasilekarze/

Proszę wykorzystać tę drogę pomocy, bez względu na odległość dzielącą Państwa od Warszawy!