Żyć nam przyszło w kraju nad Wisłą...
#1
Napisano 18 styczeń 2011 - 21:11
Mam pewną propozycję wątku nie związanego z PD :idea:
Podyskutujmy o życiu w naszym kraju...
Proponuję wachlarz tematów bez,żadnych ograniczeń...
Ważne wydarzenia w kraju czy absurdy życia...
Tak po prostu jak nam się w Polsce żyje ???
Jako motyw przewodni tego wątku proponuję przepiękną interpretację znanego utworu w wykonaniu
Anety Todorczuk-Perchuć :exclamation:
http://www.youtube.com/watch?v=ZO6xGiUTPzk
Pozdrawiam...i zobaczymy czy wątek "zaskoczy". :shy:
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#2
Napisano 19 styczeń 2011 - 06:22
No cóż piosenka robi niesamowite wrażenie , dociera do serca , pobudza rozum do myślenia i stawia wiele pytań.
:idea: Ilu jest Polaków szczęśliwych z tego ,że mieszka nad Wisłą?
:idea: Dla ilu Polska to szczęśliwy kraj?
:idea: Czy są jeszcze w Polakach takie wartości jak umiłowanie Ojczyzny , patriotyzm?
:idea: A może zamiast słowa patriotyzm zaczniemy używać słowa europeizm?
:idea: Co się dzieje z polskim językiem?
:idea: Dlaczego przyjmujemy do naszych tradycji, obyczajów zwyczaje innych państw?
:idea: Co dzieje się z polską ziemią , własnością , światopoglądem, religijnością i wiarą?
Wystarczy pytań--może postaramy wspólnie znaleźć na nie odpowiedzi.
Nie jest to łatwy temat ale jakże ważny i potrzebny... i to właśnie dziś ,
jeszcze dziś w naszym kraju nad Wisłą.
Ten nowy wątek " tematyka różnorodna" myślę,że to strzał w dziesiątkę , bo my chorzy nie musimy tylko rozmawiać o chorobie , bo to działa na nas czasami destruktywnie - my mamy wiedzę także na inne tematy , mamy sporo przemyśleń i dobrze,że będziemy mogli swobodnie wypowiadać się w tym wątku.
Pozdrawiam serdecznie
Ps. podziękowania dla Armina za świetny pomysł z tym wątkiem
— Phil Bosmans
#3
Napisano 19 styczeń 2011 - 09:58
Na Ciebie można zawsze liczyć :exclamation: :shy:
Dodam jeszcze,że mile widziane w tym wątku są wpisy osób z całego forum...
Miłego dnia
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#4
Napisano 19 styczeń 2011 - 19:17
Pytania postawione przez "graza63" są odrębnymi tematami i uważam, że tak należałoby je potraktować.
Ażeby nawiązać do tych pytań - tematów to może zacznę od trzeciego pytania i pozwolicie, że odpowiem pytaniem gdyż będzie to uzupełnienie pytania "graza63".
- A co to jest "patriotyzm" w rozumieniu dzisiejszej sytuacji w Polsce? W dobie masowych wyjazdów "za chlebem", w dobie postępującego bezrobocia i braku wizji na lepsze jutro w naszym kraju - słowo "patriotyzm" straciło na swoim znaczeniu. W dobie gdy granice są otwarte i można przebywać gdzie się chce,wyjeżdżać gdzie się chce - to słowo "patriotyzm" stało się tylko sloganem bez pokrycia. Takie jest moje zdanie. Oczywiście ktoś może mieć inne zdanie i to szanuję oraz doceniam gdyż na tym polega dyskusja.
A co do piątego pytania, no to cóż! Wystarczy przejrzeć wypowiedzi niektórych forumowiczów. Zostawiam to pytanie na razie bez komentarza. :idea:
#5
Napisano 19 styczeń 2011 - 19:59
Piszesz,że będzie dyskusja...? Zobaczymy
Zawsze lepsza jest jednak dyskusja niż monologi wygłaszane głównie przeze mnie czy przez graze.
Jak na razie aktywność forumowiczów w tym dziale jest znikoma :-/
Bo przecież łatwiej i wygodniej jest tylko "poczytać" niż zebrać się na wysiłek zwany "myśleniem" i zacząć pisać :exclamation:
Myślę,że odpowiedzią na Twoje pytanie dotyczące patriotyzmu jest jednak słowo "europeizm". :idea:
Pozdrawiam
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#6
Napisano 19 styczeń 2011 - 20:58
Cieszę się , że wywołałam dyskusję i o to chodzi - zacznijmy rozmawiać.
Moje pytania były pytaniami spontanicznymi wywołanymi częściowo słowami piosenki.
Patriotyzm - to słowo, hasło często głoszone ,używane ale czy rozumiane? Podobnie jak i często używane słowo tolerancja--my lubimy takie wielkie słowa , a gorzej z wyjaśnieniem ich znaczenia.
Najczęściej można spotkać się z definicją ,że patriotyzm to miłość do ojczyzny, własnego narodu połączona z gotowością do ofiar za nią, z uznaniem praw innych narodów i szacunkiem dla nich. Ale patriotyzm to także szacunek dla przeszłości , tradycji.
Jeśli panowie uważacie, ze pojęcie patriotyzmu się wypaliło, że nie ma szansy bytu w dzisiejszych czasach , a zastępuje się nim europeizm-- to dlaczego w szkołach nauczyciele nadal uczą wychowania patriotycznego, szacunku do ojczyzny, do symboli narodowych i jeszcze są za to dobrze opłacani--to jakiś absurd.
To może na tyle teraz- podałam jeden z wielu tak na szybko argumentów za patriotyzmem.
Pozdrawiam
Ps. Piąte pytanie --bardziej chodzi w nim o używanie wyrazów obcojęzycznych , wyrazów o zabarwieniu niecenzuralnym-- chociaż poprawność językowa tez ma wiele do życzenia.Ale nikt z nas nie jest idealny i ideału nie osiągnie ,możemy się tylko do niego delikatnie zbliżać.
Poza tym tylko ten nie popełnia błędów ,który nic nie robi.
— Phil Bosmans
#7
Napisano 19 styczeń 2011 - 21:09
Na tematy szeroko rozumianego absurdu też piszmy :exclamation:
Np. absurdy w różnych instytucjach...ZUS , zakłady pracy , służba zdrowia i tym podobne :idea:
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#8 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 20 styczeń 2011 - 01:40
#9
Napisano 20 styczeń 2011 - 03:32
Dzięki Lilith za wsparcie -jesteśmy już dwie wśród panów w tym wątku.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100-tu % --Jesteś osobą bardzo młodą ale jednocześnie bardzo dojrzałą , bezpośrednią i jasno mówiącą co się Tobie nie podoba.
Wszyscy chcemy zmian, ale zapominamy. że te najważniejsze zmiany powinny się zaczynać od nas samych...i to już na płaszczyźnie podejścia do patriotyzmu, bo czym jest udział w wyborach jak nie patriotyzmem. Narzekamy wszyscy na rządzących a prawo do takich wypowiedzi ma tylko polowa społeczeństwa, czyli ta , która wybierała , a ta pozostała część niech teraz siedzi cicho albo niech szuka odpowiednich kandydatów na następne wybory i niech odda ten cenny głos w wolnych demokratycznych wyborach,,,bo ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy to był naprawdę " obowiązek głosowania" bez możliwości wybierania.
Pamiętajmy,,każdy kraj jest silny i wielki silą swych poszczególnych obywateli.
Pozdrawiam -miłego dnia
— Phil Bosmans
#10
Napisano 20 styczeń 2011 - 10:36
Myślę,że prawo do wypowiedzi ma, każdy :exclamation:
A co np. z chorymi, którzy nie mogą iść głosować lub osobami, którym akurat w danym dniu stan zdrowia na to nie pozwalał ?
Co z powodzianami, którzy nie mieli możliwości dotarcia do lokali wyborczych ?
Takich przykładów jest więcej...
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#11
Napisano 20 styczeń 2011 - 13:49
Armin napisał
A co np. z chorymi, którzy nie mogą iść głosować lub osobami, którym akurat w danym dniu stan zdrowia na to nie pozwalał ?
I teraz spróbuję przedstawić jak taki problem rozwiązywano kiedyś w PRL, kiedy byłam jeszcze dzieckiem. Pamiętam takie jedne wybory , w których przyszło mi brać udział ... ale nie w głosowaniu, bo brak pełnoletności . Znalazłam się w grupie harcerzy, którzy mieli za zadanie pomagać ludziom starszym ,schorowanym dotrzeć do lokali wyborczych.
Pamiętam -pod lokal podjeżdżała milicyjna "nyska"-dwoje harcerzy [warunek -musieli znać mniej więcej gdzie kto mieszka--mówię o skupisku wiejskim] i jechało się po takiego wyborcę--czasami trzeba było pomóc mu się ubrać, poprowadzić do auta i później odwieźć z powrotem.
To był absurd ---tyle zachodu , aby oddać głos bez dokonywania wyboru.
Już słyszę głosy--ale dziś mamy wolność--tak mamy wolność -więc wykorzystujmy tę wolność rozumnie .
I na sam koniec przesłanie Jana Pawła II
Nie chciejcie ojczyzny, która was nic nie kosztuje.
Pozdrawiam :shy:
— Phil Bosmans
#12
Napisano 20 styczeń 2011 - 17:13
Wrócę jeszcze do piątego pytania. Masz rację, że nasz język, który nota bene jest pięknym językiem, jest niestety, "zaśmiecany" słowami obcego pochodzenia. Większość tych obcojęzycznych zwrotów nie rozumieją nawet ci którzy ich używają. Nie mówię, oczywiście o tych zwrotach które przyjęły się w poprzednich wiekach i które już nas tak nie rażą. Większość nawet nie zdaje sobie sprawy, że używają spolszczonych wyrazów obcych.
Inną sprawą jest poprawność językowa. Wielu z nas drażni, gdy czytamy tekst z oczywistymi błędami ortograficznymi czy gramatycznymi. Wiadomo, że nie każdy z nas jest idealny ale poprawności językowej od Polaków to chyba można wymagać. Po to nas uczyli w szkole i brali za to "ciężkie" pieniądze wkładając w to nieraz sporo wysiłku abyśmy teraz dali świadectwo prawdzie i nie wstydzili się tego cośmy się nauczyli.
Nie można w tym przypadku mówić, że nie popełnia błędów kto nikt nie robi dlatego trzeba robić wszystko ażeby tych błędów nie popełniać.
#13
Napisano 20 styczeń 2011 - 17:49
Europeizm przyjęliśmy wyłącznie na użytek dyskusji na tym forum. Być może wejdzie z czasem do oficjalnego obiegu jako alternatywa dla patriotyzmu.
Chciałem zwrócić uwagę,że słowo "europeizm" jest już jakiś czas w oficjalnym obiegu...
Vaclav Klaus"Czym jest europeizm?"
Europeizm jednoczy ludzi o wielu odmiennych światopoglądach. Socjaliści, chadecy i wszelkiej maści demokraci, a nawet komuniści, w mniejszym lub większym stopniu akceptują ideologię europeizmu, chociaż żadne z wymienionych stronnictw nie przyznałoby się publicznie do posiadania wspólnych celów z pozostałymi. Europeizm wydaje się zatem metaideologią, stojącą ponad innymi ideologiami, w wyniku czego pozostaje poza wszelką dyskusją”.
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#14
Napisano 20 styczeń 2011 - 20:02
Jeszcze raz przepraszam. :blush:
#15
Napisano 20 styczeń 2011 - 21:54
Ale się temat rozkręcił ...brawa.
Pojęcie europeizmu faktycznie już istnieje a szczegółowe wyjaśnienia tego zwrotu zawarł Vaclav Klaus w swojej książce "Czym jest europeizm"
Ideologię europeizmu tak jak to wcześniej cytował Armin akceptują prawie wszyscy ale mało kto się z nią identyfikuje, bo z czym się identyfikować , jeśli to nie ma podstaw z przeszłości, czego nie było w danej zbiorowości , a patriotyzm jest przecież budowany na fundamentach przeszłości danego narodu.
A teraz przedstawię kilka spraw na temat europeizmu właśnie z książki Vaclava Klausa i oby jak najwięcej Europejczyków zechciało sięgnąć po książkę tegoż mądrego i przewidującego prezydenta Czech. Oby jak najwięcej z nas nauczyło się rozumieć naszych przodków i potrafiło samodzielnie wyciągać wnioski z przeszłości .. bo historia kołem się toczy
--Europeiści preferują kolektywizm w miejsce indywidualizmu, socjalizm i korporcjonizm w miejsce demokracji.
-- Europeizm z założenia ulega wszystkiemu , co nowe , postępowe , nietradycyjne oraz niekonserwatywne,. Z tego powodu broni on feminizmu, homoseksualizmu , multikulturalizmu i innych podobnych stanowisk , które niszczą odwieczne podstawy kulturowe i cywilizacyjne Europy
-- Europeiści są politykami całkowicie odciętymi od elektoratu - unijne szczyty to jakby rodzinne spotkania, gdzie wszyscy potrzebują siebie wzajemnie, mają podobne cele , do dyspozycji mają pięciogwiazdkowe hotele , specjalne samoloty, stwarza się im własny piękny świat -ale jakże krancowo odmienny od świata tych, w których imieniu tak bardzo lubią się wypowiadać.
--Otrzymują tak wielką władzę, jakiej nie byliby wstanie zdobyć we własnych państwach.
--Europeizm jest nową utopią , i do tego niebezpiecznie naiwną.
--Europejska ponadpaństwowość ma tendencje do rywalizacji z USA, czyli antyamerykanizmu.
Wystarczy przykładów- ja takiego europeizmu chyba nie chcę --wybieram mój patriotyzm--ale to jest wyłącznie moje zdanie.
Dla wątpiących piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=XcAVzLoTw1U&feature=related
Ps. Skoro uważasz, że nie Jesteś patriotą....to co Cię tu trzyma?
Pytanie jest skierowane do wszystkich
Pozdrawiam
— Phil Bosmans
#16
Napisano 21 styczeń 2011 - 02:33
Przywołany (w innym wątku) przez Graza63 dołączę swoje 3 grosze jakkolwiek to temat rzeka na wiele wieczorów przy ognisku, kawie, herbacie czy kielichu. Stąd też moja prośba. Jeśli Wasze komputery mają taką możliwość a jestem przekonany, że u większości tak, to zainstalujcie skype. Koszt zestawu słuchawki, mikrofonu i ew. kamerki nie jest wygórowany. Około 40 zł. Rozmowy darmowe, także w systemie konferencyjnym. Chętnie ze swoimi przemyśleniami jak i doświadczeniami podzielę się z osobą (osobami) sprawniejszymi ode mnie w obsłudze klawiatury.
Ale do rzeczy. Patriotyzm, europeizm. Moim zdaniem słowo na przestrzeni wieków nadużywane i wykorzystywane przez cwaniaków różnej maści (pozycja społeczna, światopogląd, wyznanie, profesja, itp.) do własnych interesów. Przypomnijcie sobie wiersz M.K. "A jak poszedł król na wojnę".
Zastąpiłbym te słowa a właściwie powróciłbym do słowa lojalność. I po kolei:
a/ do swojego pochodzenia - czasami wielonarodowego, wielowyznaniowego czy wielokulturowego.
Czyli do swoich praprzodków. I tu pytanie. Ilu z nas potrafi podać imiona, nazwiska rodowe oraz
miejsca urodzin swoich prababek? To tylko 4 osoby.
b/ do domu rodzinnego
c/ do kamienicy, bloku, podwórka
d/ do ulicy albo wsi i tu prośba do Armin lub Graza63 wklejcie piosenkę w wyk. Piotra Fronczewskiego
"chłopaki z naszej ulicy"
e/ do szkoły, uczelni, klubu sportowego itp.
f/ do miasta czy obszaru (małe ojczyzny) - patriotyzm lokalny
Dokończę wieczorem. Pozdrowienia Andrzej
Im więcej wiesz o chorobie tym łatwiej Ci kontrolować objawy.
#17
Napisano 21 styczeń 2011 - 05:16
Andrzeju myślę,że skype ma każdy z nas, ale przecież nie o to chodzi.
Po to jest forum ,żeby na nim pisać. :exclamation:
Natomiast Twoje narzekanie co do sprawności w obsłudze klawiatury jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Uwierz mi,że napisanie posta na forum przez osoby chorujące na Parkinsona jest często dużym wyzwaniem...
Spełniam Twoją prośbę i pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=emUIKBOVU98
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#18
Napisano 21 styczeń 2011 - 09:39
Dziękuję Andrzeju za Twoje słowa i jakże trafne i cenne spojrzenie na temat patriotyzmu i europeizmu.
Może i masz racje,że te górnolotne hasła się już delikatnie zdewaluowały - ale myślę, że tylko teoretycznie--a praktycznie nadal istnieje w umysłach,w sercach,w pamięci wielu osób.
Twoja wypowiedź bardzo nawiązuje do patriotyzmu lokalnego i to bardzo dobrze , bo to właśnie tam są początki rozwoju patriotyzmu - jeśli nie zaszczepimy w dzieciach tej wartości szacunku , miłości do najbliższego otoczenia , to nie liczmy ,że ono jako dorosły obywatel nagle pokocha ojczyznę.W patriotyzmie musi wytworzyć się się więź , trzeba ciągle sięgać do "korzeni rodzinnych".Człowiek bez korzeni jest jak wyrwane i rzucone drzewo.Takie jest moje zdanie ale szanuję każde inne , bo cóż mogą dzieci, które nie z własnej woli zostały zmuszone wychowywać się w domach dziecka ale i w nich jest mnóstwo lokalnego patriotyzmu.
Poprosiłeś o bardzo piękną piosenkę- szczerze?-nigdy wcześniej jej nie słyszałam -bardzo ujęły mnie słowa ,które pięknie mówią o przyjaźni -o takiej przyjaźni . która trwa latami. Już samo wspomnie o tych osobach z lat młodości powoduje łezkę w oku.
-- Ale cóż zostało z tamtych lat?
---Czy są możliwe takie przyjaźnie na lata?
----Od czego to zależy, że jedne przyjaźnie są wieczne a inne na chwilę?
---A może słowo "przyjaźń" już też się wypaliło?
--Może zbyt szybko i zbyt często używamy tego słowa?
Bardzo mnie zainteresował ten temat -mam jeszcze mnóstwo pytań a nie zawsze na wszystkie umiem znaleźć odpowiedź.
Proszę o wyrażanie swoich myśli na ten temat--temat pewnie rzeka--ile osób tyle zdań i opinii ale właśnie o to chodzi--dzięki temu się rozwijamy.
Pozdrawiam
— Phil Bosmans
#19
Napisano 21 styczeń 2011 - 11:46
Witam!
Przywołany (w innym wątku) przez Graza63 dołączę swoje 3 grosze jakkolwiek to temat rzeka na wiele wieczorów przy ognisku, kawie, herbacie czy kielichu. Stąd też moja prośba. Jeśli Wasze komputery mają taką możliwość a jestem przekonany, że u większości tak, to zainstalujcie skype. Koszt zestawu słuchawki, mikrofonu i ew. kamerki nie jest wygórowany. Około 40 zł. Rozmowy darmowe, także w systemie konferencyjnym. Chętnie ze swoimi przemyśleniami jak i doświadczeniami podzielę się z osobą (osobami) sprawniejszymi ode mnie w obsłudze klawiatury.
Ale do rzeczy. Patriotyzm, europeizm. Moim zdaniem słowo na przestrzeni wieków nadużywane i wykorzystywane przez cwaniaków różnej maści (pozycja społeczna, światopogląd, wyznanie, profesja, itp.) do własnych interesów. Przypomnijcie sobie wiersz M.K. "A jak poszedł król na wojnę".
Zastąpiłbym te słowa a właściwie powróciłbym do słowa lojalność. I po kolei:
a/ do swojego pochodzenia - czasami wielonarodowego, wielowyznaniowego czy wielokulturowego.
Czyli do swoich praprzodków. I tu pytanie. Ilu z nas potrafi podać imiona, nazwiska rodowe oraz
miejsca urodzin swoich prababek? To tylko 4 osoby.
b/ do domu rodzinnego
c/ do kamienicy, bloku, podwórka
d/ do ulicy albo wsi i tu prośba do Armin lub Graza63 wklejcie piosenkę w wyk. Piotra Fronczewskiego
"chłopaki z naszej ulicy"
e/ do szkoły, uczelni, klubu sportowego itp.
f/ do miasta czy obszaru (małe ojczyzny) - patriotyzm lokalny
Dokończę wieczorem. Pozdrowienia Andrzej
Pozwól, że odpowiem Ci na punkt " a " :
Otóż ja jestem w stanie podać imiona i nazwiska rodowe swoich prababek. Mam już opracowane drzewo genealogiczne sięgające do lat 1790 - tych i poszukuję nadal. Tak więc widzisz są osoby które są lojalne w stosunku do swojego pochodzenia. Lecz chyba nie o to tutaj chodzi. Chodzi o patriotyzm czyli inaczej mówiąc - umiłowanie ojczyzny . Z treści dyskusji wynika, że nie zawsze tej ojczyźnie coś tam zawdzięczamy i nie zawsze jest za co ja kochać. Dlatego dużo osób wyjeżdża z kraju z różnych powodów, gdyż kochać ojczyznę za bezrobocie, brak nadziei na lepsze jutro, brak stabilizacji gospodarczej, kłótnie o Smoleńsk, wybory i inne marginalne sprawy są właśnie powodem osłabienia tej miłości do ojczyzny. Ci którzy mają zajmować się obroną o ochroną tych maluczkich zajmują się własnymi partykularnymi interesami.
Takie jest moje zdanie i mój punkt widzenia na świat.
Chciałby się teraz ustosunkować do niektórych wypowiedzi "graza63".
Jeżeli chodzi to, że ktoś nadal jest w kraju zamiast wyjechać z powodu braku patriotyzmu to myślę, że przed wyjazdem powstrzymuje go ewidentny brak pieniędzy. Bo zarabiając najniższą krajową to na ile sobie można pozwolić ? Gdybym miał dochody, powiedzmy zbliżone do średniej krajowej to kupiłbym sobie posiadłość na Majorce i tam bym się przeprowadził - bardzo nie lubię zimy. Chciałbym jednak nadmienić, że wysokość osiąganych dochodów nie jest wyznacznikiem tego czy ktoś jest patriotą czy też nie chociaż nie ukrywam, że status materialny też nie jest tutaj bez znaczenia.
A Arminowi dziękuję za piękną piosenkę. Zawsze kiedy ją słucham to w sercu coś tam ściska i zawsze ta łezka mimowolnie zakręci w oku. Dziękuję raz jeszcze.
#20
Napisano 21 styczeń 2011 - 12:20
Proszę podaj mi nazwę kraju "mlekiem i miodem płynącego"?
Irlandia?Francja?Grecja?Tunezja? A może jakiś jeszcze inny kraj, który ostatnio zasłynął jedynie z załamań gospodarki,braku stabilizacji, bezrobocia czy konfliktów zbrojnych Uważam,że każdy kraj ma swoje wewnętrzne problemy...
[quote="marco"]Ci którzy mają zajmować się obroną o ochroną tych maluczkich zajmują się własnymi partykularnymi interesami.[/quote]
To jest właśnie ten europeizm, który wybierasz zamiast patriotyzmu :exclamation:
Proponuję zmienić temat rozmowy na tematy zaproponowane w ostatnim poście przez graze
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych