Wiadomości z Syberii. Mężczyzna zdołał uciec przed niedźwiedziem, mając pod ręką tylko małokalibrowy pistolet! Niestety jego towarzysz, który nieoczekiwanie nabawił się kontuzji kolana, miał mniej szczęścia.

Głupotki
#541
Napisano 16 grudzień 2021 - 08:21
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#542
Napisano 20 kwiecień 2022 - 19:10
300 lat temu:
GŁOWA DOMU: Dziś o drugiej będą kaźnić zbrodniarza na głównym placu. Zabierzmy dzieciaki, pójdziemy całą rodziną, zabawimy się trochę.
Dzisiaj:
WSZYSCY: Z powodu gier komputerowych i filmów akcji w telewizji ludzie stali się ostatnio bardzo agresywni.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#543
Napisano 09 maj 2022 - 07:13
Po Warszawie grasuje seryjny deklinator. Policja odnotowała siedem przypadków.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#544
Napisano 13 maj 2022 - 21:03
- Dobry wieczór! Planuję przeprowadzić się do Sosnowca, czytam ogłoszenia o sprzedaży mieszkań i trafiłem na pańskie. Proszę mi powiedzieć, jak wygląda sytuacja w tym mieszkaniu? Karaluchy, pleśń, wilgoć, hałaśliwi sąsiedzi, nieprzyjemne zapachy?
- Wszystko w porządku, wszystko to jest.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#545
Napisano 05 czerwiec 2022 - 22:17
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#546
Napisano 11 sierpień 2022 - 06:35
W bistro:
- Co podać?
- Ziemniaki puree i gulasz wieprzowy.
- Dodać smażonej cebulki?
- A to kosztuje ekstra?
- A pan na pewno może jeść gulasz wieprzowy?
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#547
Napisano 20 sierpień 2022 - 20:01
Błądzi gość po pustyni już trzeci dzień. Umiera z pragnienia i nagle widzi Eskimosa z psim zaprzęgiem. Myśli sobie - to miraż. Zaprzęg zbliża się i zatrzymuje koło niego. Facet mówi:
- Myślałem, że to fatamorgana. Człowieku pomóż! Wody! Zgubiłem się!
A Eskimos na to:
- Ta... Ty się kur... zgubiłeś.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#548
Napisano 11 wrzesień 2022 - 11:02
Ochrzciwszy Czukczę misjonarz poucza go:
- Zapamiętaj sobie, że nie nazywasz się już Tutu a Jonatan. Możesz mieć tylko jedną żonę, a w piątek nie wolno Ci jeść mięsa, tylko rybę.
W najbliższy piątek misjonarz zastaje jednak Jonatana nad pieczenią z antylopy.
- Co Ci powiedziałem przy chrzcie, Jonatanie? - pyta zawiedziony.
Tubylec na to:
- Tutu nie jeść wcale mięso. Tutu wziąć antylopa, wrzucić do woda i powiedzieć: Ty już nie antylopa, ty ryba. Tak jak Jonatan.
***
Postanowiono, że i Czukcze powinni mieć dowody osobiste. Przyjechał fotograf, po oględzinach stwierdził, że wszystkie twarze takie same, a w dodatku zarośnięte to się nikt nie pozna jak zrobi jedno zdjęcie i powieli, a mu o wiele taniej wyjdzie i nie zmarznie. Jak stwierdził tak zrobił. Czukcze dowody dostali ale jeden przychodzi do fotografa, pokazuje zdjęcie i mówi:
- Panie, to nie ja!
- No jak nie pan, oczy pana?
- No oczy moje ale to nie ja!
- Przecież broda, wąsy, cera taka sama. Wszystko się zgadza, to co panu nie pasuje?
- No gęba moja, ale kufajka nie moja!
***
U Czukczów odbywa się miting polityczno-uświadamiający na temat "Amierikanskij imperializm". Z powiatu przyjechał lektor, wygłosił odpowiednia prelekcję, na zakończenie prelekcji zachęca zebranych do zabierania głosu. W końcu jeden Czukcza podnosi palec. - No proszę, wypowiedzcie się towarzyszu -zachęca lektor.
- Amierikancy wriednyje gady!
- O, bardzo dobrze - ucieszył się lektor - proszę, kontynuujcie!
- Amierikancy wriednyje gady! - powtórzył Czukcza.
- No to już wspomnieliście, może rozwińcie temat - podpowiada towarzysz z powiatu.
Czukcza ze zwieszoną głową międli palce, w końcu wypalił:
- Amierikańcy wriednyje gady - Alasku kupili, Czukotki nie kupili!
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 11 wrzesień 2022 - 11:48
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#549
Napisano 10 luty 2023 - 07:38
Ktoś wie, jak przywrócić w lustrze ustawienia fabryczne? Kiedyś pokazywało młodego przystojniaka, a teraz jakiś łysy, zapijaczony staruch...
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#550
Napisano 10 luty 2023 - 10:36
Nie patrz w lustro - patrz w szklanke
#551
Napisano 10 luty 2023 - 20:55
To zależy, co jest w szklance
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#552
Napisano 11 luty 2023 - 14:35
Opis jednej z radzieckich zabawek idealnie pasuje do kaca:
„Głowa wykonana jest z masy trocinowej metodą prasowania na gorąco i oklejona sztucznym futerkiem. Tułów i kończyny wykonane są ze sztucznego futra, miękkiego wypchanego. Mocowanie głowy i kończyn przegubowe. Oczy szklane".
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#553
Napisano 19 luty 2023 - 10:43
- Szalom! - powiedział zły wilk.
- Ufff! - westchnęły z ulgą trzy świnki.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#554
Napisano 12 kwiecień 2023 - 09:32
Te głupie wgłębienia na brzuchu, które nazywacie kaloryferem – tak obwisają tkanki z powodu braku serników w organizmie. Mówię to jako ekspert.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#555
Napisano 07 lipiec 2023 - 14:13
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 07 lipiec 2023 - 14:19
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych