Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Pawel i Gaweł - rozne barwy jednego tematu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#21 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 01 luty 2004 - 10:06

Łoj, żeby tak ktoś jeszcze zechciał śpiewającym językiem nadbużańskiem! Nie wiem tylko jak tego na strychu zainstalować, bo widzi mi się, jako tam parterówki cięgim stojom.
  • 0

#22 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 01 luty 2004 - 10:42

W zydowskiej wersji mamy parter i suterenę.
Jest wiec jakies rozwiązanie ;)
  • 0
Fred nie łże!

#23 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 02 luty 2004 - 21:34

Witajcie :)

Ja także jestem pod wrażeniem. Basiuniu, Freedzie podziwiam. REWELACJA! Zważywszy, że na codzień nie używacie gwary, musiało to być dość trudne zdanie, aczkolwiek przyjemne. :)

Gratuluję...


Ayla
  • 0

#24 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 02 luty 2004 - 22:13

Muszę się przyznać nieskromnie, ja też nie mogę wyjść z podziwu, że tyle gwaryzmów udało mi się w tym wierszu zmieścić, ale to wszystko dzięki słownikowi Jerzego Sulimy-Kamińskiego - bez niego nie ruszyłabym z miejsca, nie mówiac o wzorcowym oryginale Fredry. :-P
  • 0

#25 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 02 luty 2004 - 22:23

Z gwarą poznanską obcowalem dosc dlugo.
Moze nie w takim wydaniu.
Przez ostatnie kilkanascie lat mam z nią jednak kontakt okazjonalny.
W swojej dawnej firmie spotkalem kiedys kolegę z "pyrlandii" i rozmawialiśmy nieraz w tym jezyku. Jak ktos z boku sluchal niijak nie jarzył o co chodzi a my mielismy przedni ubaw ;)
Do dzis pamiętam kilka tekstów napisanych gwarą poznańską.
Jak chocby "wyćpiół mnie", czy niektóre "blubry starego Marycha" ;)
Myślę, ze młodsze pokolenie nie rozmawia raczej w tym języku.
Gwary zamierają a jej miejsce zajmuje jakiś wulgarny młodzieżowy slang wkradający sie również do nowoczesnej poezji.
O tempora! o mores! :(
  • 0
Fred nie łże!

#26 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 21 maj 2020 - 09:46

Z pozdrowieniami dla starych przyjaciół, odświeżam stary temat, może ktoś po wielu latach dopisze jakąś wersję? :D


  • 0

#27 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3581 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 21 maj 2020 - 19:25

Oooo kogóż ja widzę :)  Jeżeli chodzi o naszą poznańską gwarę (która jest mi bliska, w końcu pyra jestem) to mam lokomotywę (nie moje, znalezione w sieci):

 

 

Lokomotywa

 

Stoi na stacji wielgachno bana
cało w oliwie jest opypłana.

Para z ni bucho i poświstuje
a palacz ciyngiym wef ni hajcuje.

Wuchte wagonów mo zahoczone
wef kożdym klunkrów jest nawalone.

Jest tych wagonów cóś ze śtyrdzieści
wcale nie wiada co sie tam zmieści.

W piyrszym wagónie kole wynglarki
jadom z Poznania same Kaczmarki

jedzie tyż kundziu i z Wildy szczuny
a kożdy śrupie z tytki bonbony.

Wef drugim szkieły i ejber łysy
śtyrech góroli i dwa hanysy.

Potym jest proszczok, owce i kónie
wszysko to w czecim jedzie wagónie.

Dalej som ryczki i szafónierki
jakieś wymborki i salaterki.

Śtyry wagóny jadom z meblami
za nimi dziesińć wagónów z pyrami.

Na samym kuńcu cołkiym dla śmiechu
tyn co to pisoł – sam Wuja Czechu.


  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych