Mam malutkie pytanko... - od 4 lat jestem szpikowany Depakiną.
Nigdy nie miałem żadnego ataku, jednak skoro już tak wmawiają, to wypadałoby mi przynajmniej wiedzieć - jak MAKSYMALNIE ZMINIMALIZOWAĆ prawdopodobieństwo/ zagrożenie???... (wieeem - głupio..., jednak nic nie robię: - Jest to ~siła perswazji/ - Jakby wmawianie: "białe jest czarne, a czarne: białe"...)
Miałem badania oczywiście, przeprowadzane ok. rok temu, jednak nie powiadomiono mnie o szczegółowych wynikach. - Ogłoszono, że jest: prawdopodobieństwo zagrożenia (schodzę z tego leku, jednak: stopniowo, bo zawsze "coś grozi"...).
- Moje pytanie, [więc]:
Mógłbym prosić, o podanie sprawdzonych i konkretnych wymagań (wieeem.. powinienem pogadać z neurologiem... - ale się wstydzę Mu w ogóle powiedzieć, że tyle siedzę...)- Bardzo dużo pracuję na komputerze... (3-4h dziennie). - Jaki EKRAN, byłby najodpowiedniejszy? (słyszałem o LCD, jednak nie wiem, jak później to ustawiać? - Ile Hz? - Czyli czy patrzeć, na maksymalną częstotliwość odświeżania??/ Czy monitorek, może być z laptopa, - czy raczej jak z komórki, (wyświetlacz tylko?) / może też jakiś PAD/ netbook / TFT - stacjonarny... (głównie poświęcam pracy w Internecie)???
- Czyli: typ monitora, maksymalna częstotliwość, coś jeszcze?, ...polecany producent/model / możliwe szczegóły...???
z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrooffka 4 All
NeO