1 odpowiedź w tym temacie

[Reaven87]

Witam wszystkich bardzo goraco jak mozna sie domyślec z mojego nicku mam 23 lata i na epilepsje choruje od hmmm nie pamietam dokladnie ale chyba od 3 klasy podstawówki, mimo tego isc posiadam (jak mi sie wydaje) dosc obszerna wiedze na temat tej choroby mam kilka pytań itp.

Czytajac wczesniejsze wątki doszukałem sie tematu "Alkohol a padaczka" i w sumie mam z tym zarówno pewne doświadczenia jak i pewne pytania, zaczne więc moze od pytań. Nie jest dla mnie nowością to iż po spożyciu znacznej ilosci alkoholu i małej ilosci snu mozna dostac ataku (jakies 4 razy miałem tą nieprzyjemność) natomiast wyczytałem gdzieś iż po spozyciu alkoholu (nie mowie tu o jednym, dwóch piwkach) tracimy niezwykle ważny dla nas magnes jak również uchodzą z nas elektrolity (potrzebne do prawidłowego funkcjonowania mózgu) i tutaj rodzi sie moje pytanie CZYM NAJLEPIEJ UZUPEŁNIAĆ TE BRAKI (wiem ze najlepiej nie pić ) i porada, proponuje duzo czekolady, jakies soki typu multiwitamina oraz napoje takie jak power rade.

Kolejne pyt juz do rzeczy bo was zanudze. Czy osoba chora na epilepsje moze pracować jako operator wózków widłowych ?

I najważniejsze, mam pewien problem . . . ciągle myśle o padaczce o tym jak ludzie reaguja na ataki o tym jak sie "budze" po ataku i nie wiem kim ani gdzie jestem, powiedzcie mi jak tym walczyc ? jest to mimowolne myslenie np... hmmm stoje na przystanku nagle gdzies w zakatkach mojego umysłu przypomina mi sie ze mam epilepsje odrazu czuje tą "AURĘ" (chorzy wiedzą o co mi chodzi" to myslenie jest tak silne ze sam moge spowodowac atak. Jak mam o tym nie myslec itp prosze o pomoc, u psychologa juz byłem nie raz ale to nic nie daje. . .

PS. Leki jakie biore to Depakine Chrono 500mg x2 rano i 2x wieczorem

[PIMOT]

Witam, tez mam epi. Osoba z epi nie moze obsługiwać, wózka widłowego. To tak jak bys prowadził
auto. O chorobie nie mysl, bedzie lepiej, dla ciebie.