Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Problem ze sformatowaniem pendrive


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#21 artsois22

artsois22

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 11 postów

Napisano 27 sierpień 2010 - 17:17

Spróbuj tym http://www.eprogramy...el-format-tool/
  • 0

#22 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 27 sierpień 2010 - 20:52

Tym powyżej się nie da, wyskakuje coś takiego : Current date and time: 2010-08-27 21:54:59
Hard Disk Low Level Format Tool 2.36 build 1181; http://hddguru.com
Device details for USB Flash Drive 1.00 [4026,46 Mbytes]

Details are unavailable because the device is not a Native IDE or SATA device.

A scan disca też już chyba próbowałam , ale pewna nie jestem pewna, sprawdzę bo przetestowałam już sporo tych programów, tak czy inaczej dzięki wszystkim za pomysły i pomoc :) Nie obraże się też za następne "recepty" bo sprawa jest nadal otwarta.
  • 0

#23 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 29 sierpień 2010 - 22:29

Nie chcę nic mówić, ale chyba za wiele pożytku z pena nie będziesz miała... :(
Formatowanie niskiego poziomu stosuje się w ostateczności. W normalnych warunkach nie należy go stosować, bo efekty nie zawsze dają się przewidzieć. Zresztą z tego komunikatu wynika, że formatowanie się i tak nie uda, bo to urządzenie nie jest przeznaczone dla złącza IDE lub SATA (stosowane przy dyskach twardych). A jeśli już próbować, warto byłoby się rozejrzeć za oprogramowaniem wyłącznie pod pena.
Najlepiej byłoby podłączyć pena pod Linuxa i tu próbować go diagnozować/ratować. Po tym co piszesz, wydaje się, że uszkodzona została logika systemu plików w penie i odzyskanie plików może okazać się niemożliwe.jak do tego mogło dojść? Przez nieodpowiednie wyjęcie go z gniazda (podczas pracy pena). Mój komp już raz załatwił mi pena - niepoprawnie rozpoznał urządzenie, przydzielił nie taki sterownik i pen zamarł na wieki - w przeciwieństwie do Twojego jest niewidoczny dla systemu.
Tu mam taką uwagę dla wszystkich - by przy korzystaniu z wszelakiej maści pamięci na USB, pamiętali by w trakcie działania urządzenia nie wyciągać go z gniazda. System operacyjny musi być powiadomiony o chęci odłączenia urządzenia - dopiero po wyświetleniu odpowiedniego komunikatu można wyjąć pena z gniazda USB. Inaczej można pozbawić się cennych danych.
  • 0

#24 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 30 sierpień 2010 - 11:29

Oj Kuba, ty to potrafisz pocieszyć człowieka, ale ja się tak łatwo nie poddam !!! :) W ostateczności oddam w ręce jakiegoś specjalisty i wtedy zobaczymy. w tym przypadku nie chodzi o dane tylko o pena, bo taki fajniutki jest. :)
  • 0

#25 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 30 sierpień 2010 - 15:36

Informatyka i problemy związane z korzystaniem z komputerów wbrew pozorom nie są naukami ścisłymi ;) I pierwszy będę się cieszył jak uda Ci się odratować pena. A co do specjalistów... Ratowanie penów do tanich nie należy :( To lojalnie uprzedzam.
  • 0

#26 versus

versus

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1351 postów

Napisano 31 sierpień 2010 - 10:31

Tu mam taką uwagę dla wszystkich - by przy korzystaniu z wszelakiej maści pamięci na USB pamiętali by w trakcie działania urządzenia nie wyciągać go z gniazda. System operacyjny musi być powiadomiony o chęci odłączenia urządzenia - dopiero po wyświetleniu odpowiedniego komunikatu można wyjąć pena z gniazda USB. Inaczej można pozbawić się cennych danych.

To nie tak do końca. Jeśli nie jest wykonywany żaden zapis/odczyt na/z pendrive'a to można go spokojnie odłączyć z gniazda USB bez klikania gdziekolwiek i bez żadnych konsekwencji przy wyłączonej opcji buforowania danych.
Gdy opcja buforowania jest włączona wtedy bezpiecznym sposobem odłączania urządzenia jest kliknięcie w tray'u na ikonę podłączonej pamięci flash i wyborze bezpiecznego usuwania a następnie fizyczne odłączenie pendrive'a z gniazda.

mysza20, napisz czy próbowałaś formatować pendrive pod innym systemem (Windows/Linux)? Ponieważ na chwilę obecną to najlepsze rozwiązanie...


  • 0
There is something behind the throne greater than the King himself.
William Pitt The Elder, Lord Chatham

#27 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 31 sierpień 2010 - 19:24

Jeszcze nie próbowałam, bo na chwilę obecną nie mam gdzie , ale jak już odzyskam swojego laptopa, to Wam napiszę czy coś z tego wyszło.
  • 0

#28 darktenshi

darktenshi

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 17 wrzesień 2010 - 02:33

hmm mnie się wydaje że masz po prostu uszkodzone kości w w tym urządzeniu i radze wymianę pendraka na nowy gdyż z tego co było podane w czasie tej całej rozmowy jasno wynika ze owy sprzet jest uszkodzony no chyba ze można z niego usunąć partycje i na jej miejscu utworzyć nową czystą jednak wątpie aby standardowy manager do partycji dyskowych poradził sobie z tym. Nowego pendraka kupisz juz za nie całe kilkadziesiąt złoty..
  • 0
Radio Yoshi Dragon: - zapraszamy..

#29 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 17 wrzesień 2010 - 08:56

darktenshi a możesz napisać z czego może wynikać owo uszkodzenie kości , a utwożenie nowej partycji teoretycznie się powiodło przynajmniej tak twierdził mój windows ale niestety nowa partycja też nie jest czysta także w sumie rzadnych efektów to nie dało. A nowego pena kupiłam już dawno, ale to nie o to chodzi , poprostu chbiałabym uratować tamtego.
  • 0

#30 manan

manan

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 43 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 22:51

Soft metody zawiodły, to pozostał .. młotek. Znaczy złota rączka z pasją do precyzyjnych robótek i bezinteresownością (żeby się opłacało) obskubuje z plastikowej obudowy sprawny pen i montuje to w tej fajnej obudówce.
  • 0

#31 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 06 listopad 2010 - 16:24

Hm... tu chyba i młotek nie pomoże bo żeby wyciągnąć niedziałającą zawartość fajnej obudówki trzeba by ją rozwalić chyba , bo ona metalowa , usb zatopione w środku... zresztą nie wiem nie znam się na tym ;(
  • 0

#32 punk

punk

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 356 postów

Napisano 06 listopad 2010 - 21:22

Są też tzw składaki pen`y które zamiast jakiejś pojemności np 8 GB mają masz 1 GB i są przerabiane oraz montowane w srebrne obudowy, może trafiłaś na taki składany domowym sposobem pen`1a, sporo tego g.... na allegro i często padają
  • 0

#33 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 15 listopad 2010 - 17:56

Manam, a nie orientujesz się gdzie można znaleźć takiego cudotwórcę najlepiej z doświadczeniem w tej kwestii , coby nie rozwalił penka do końca, bo jednak rozkręcany jest?
  • 0

#34 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 15 listopad 2010 - 21:20

Najszybciej można znaleźć takich "magików" w necie. Problem polega na tym, że usługi ratowania danych i napraw są drogie i w sumie od Ciebie tylko zależy czy dane na penie są bezcenne i jesteś w stanie zapłacić każde pieniądze za ich odzyskanie.
Procedura wygląda następująco:
1. dostarczasz pena do firmy
2. tam następuje diagnoza uszkodzenia i czy dane na penie (innym nośniku) idzie odtworzyć. Już na tym etapie należy spodziewać się kosztów. Szczególnie za express i jak nie zdecydujesz się na krok trzeci.
3. jeśli dane idzie odratować i wyrażasz zgodę na ratowanie - dopiero wtedy zaczyna się właściwa praca nad nośnikiem (pen, cd, dvd, twardy dysk). Cena za tę operację - jest uzależniona od uszkodzenia pena i wielkości odzyskiwanych danych - inna będzie za pen 1 GB inna za pen 16 GB.
  • 0

#35 manan

manan

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 43 postów

Napisano 17 listopad 2010 - 21:12

kuba
Raczej tu nie o to biega.
mysza20
:( powiedziałem co wiedziałem, sam nie dam rady, choć kiedyś tam..., a powierzyć tego nie mam komu.
  • 0

#36 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 17 listopad 2010 - 22:05

To wiem - chodzi o zamianę obudowy z innym penem. Nie mniej uważam, że mimo wszystko warto początkującym użytkownikom komputerów opisać tę procedurę. A zamienić obudowy oczywiście, że się da:)
  • 0

#37 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 18 listopad 2010 - 00:16

Aleście się chłopaki rozpisali , nie no ja ratować niczego nie będę jeśli chodzi o dane bo nie ma takiej potrzeby , dlatego bez sensu byłoby zwracanie się do profesjonalnej firmy i bulenie za to grubej kasy , lepiej chyba zrobić czary mary i odkręcić obudowę a tym to mogą się chyba zająć nawet moi kumple z polibudy, tylko boję się żeby któryś ma serio nie potraktował go młotkiem... tacy wiecie początkujący profesjonaliści ;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych