Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Pech mnie ostatnio prześladuję!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#21 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 29 październik 2002 - 12:58

Nie uraziłeś mnie Piotrku.... chociaż niekoniecznie mnie to rozśmieszyło, a zapewniam potrafię śmiać się z siebie samej ..... i czynię to niezmiernie często.
Ale świetnie, że przytoczyłes te słowa.... pamietaj o nich zawsze. Nie mam czasu na rozpisywanie się, ale przytoczę kilka złotych myśli, które również są warte uwagi.
Bóg po to cię obdarzył rozumem, byś miał gdzie szukać ratunku. :!: :!:

Mężczyzn można analizować. Kobiety jedynie podziwiać. (Oscar Wilde) :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Nie ma maski, która by mogła ukryć miłość tam, gdzie ona jest, ani udać jej tam, gdzie jej nie ma. (F. De La Rochefoucald) :!: :!:

Nie obwiniaj okoliczności, gdy sam jesteś sprawcą nieszczęścia. (Katon Starszy) ;)
POZDRAWIAM
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#22 Andrea

Andrea

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 118 postów

Napisano 16 lipiec 2003 - 07:50

Chyba nie rozumiem! Piotr oskarża kobietę, której nigdy nie widział o zdradę. Wirtualne znajomości nie są podstawą do twierdzenia, że jest się z kimś związanym. Jestem facetem, ale w życiu bym nie pomyślał, że coś mnie łaczy z kobietą z która jedynie koresponduję. Jaka to podstawa do założenia rodziny? Żeby kogos poznac trzeba z nim BYĆ! Kobieta pokochała kogoś kto był obok niej. Cóż w tym dziwnego? Sądzę Piotrze, że więcej sobie wyobrażałeś niz byłow rzeczywistości!
  • 0
W każdym geniuszu jest odrobina szaleństwa

#23 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 16 lipiec 2003 - 13:28

hihihihi Podejrzewam, iz Piotr dawno o sprawie zapomniał :-D :lol: blisko rok temu o tym rozprawialismy. hihihi
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#24 Piotrek J.

Piotrek J.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 88 postów

Napisano 18 lipiec 2003 - 12:07

:arrow: Czy zapomnmiałem, hm...Fakt, że ten wątek nie determinował ostatnio moich myśli. (hihi)
Z perspektywy czasu mogę powiedziewć, że Internetowe związki niosą ze sobą mnósteo rozczarowań, przedewszystkim jest się pozbawionym możliwości obserwowania komunikatów niewerbalnych (podobnie jak w przypadku tego forum) drugiej strony. A komunikacja niewerbalna stanowi aż 93% ogółu. ©
Oczywiście nie chcę przez to powiedzieć, że rozmowa za pośrednictwem medium jakim jest Internet jest zupełnie pozbawiona sensu, ale jest z pewnoscią o wiele uboższa. :(

Jeżeli mam o coś pretensję do tej kobiety to właśnie o to, iż nie uznała za stosowne poinformować mnie od razu kiedy zwiazała się z facetem o tym fakcie a korespondowała jeszcze dłuższy czas traktując całą sprawę na zasadzie przyjacielskiej. :?
Jest to przy okazji niezły przyczynek do dyskusji czy mogą istnieć miedzy meżczyznami a kobietami związki przyjacielskie, które na drugim planie nie będą zabarwione seksem :?: :!: Ale to już temat na zupełnie inna bajkę. :D
  • 0
...I NIECH CI WSZYSTKO JEDNO NIE BĘDZIĘ PSIAKEW! GDY ŚPIEWASZ, CHEJ PŁYNIEMY! Z KIM TEN DZIELISZ ŚPIEW...
W. Młynarski

#25 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 18 lipiec 2003 - 20:02

Trzeba zachować dystans w tych sprawach, jeśli chodzi o sprawy damsko - męskie. Wezcie pod uwage że rozmowy przez neta nigdy nie zastąpią rozmów in real. Pozatym czy powazny człowiek powie "kocham" w sieci?. Napisałes dawno temu że poszła z jakims menem gdzieś na impreze tłumaczać sie ze nie wypada iśc samemu.. hehe stary bajer :).. jesli już dziewczyna idzie z innym, nie wazne co powie, sprawa jest przegrana (nie zawsze, ale w 90%). Chyba ze nastukasz tego goscia wczesniej :). Mówia żeby walczyć o kobiety, ale jak walczysz to masz wieksze szanse że ją stracisz, bo one lubią być adorowane, ale kiedy widzą ze "mają Cie" zaczyna sie gra - ale jest i rozwiazanie na to, Walcz, ale tak żeby tego za bardzo nie odczuwała, spokojnie na luzie, czasami rozłąka jest wskazana żeby odnależć w sobie prawdziwą miłość :). Oczywiscie każda kobieta jest inna, nie mozna tez podchodzic do tego z przekonaniem ze one wszystkie knuje :). My też nie jesteśmy święci.. :) moja bardzo dobra koleżanka z którą spędzam sporo czasu, kiedyś mi powiedziała że jestem "męską szowinistyczna swinia" :D wcale nie zaprzeczyłem. Poprostu trzeba patrzec objektywnie z boku, a nie stac po jednej stronie i mówić -> kobitka: "TAK faceci to chcą tylko jednego", a facet powie "TAK tyle za nia latalem, tyle zdrowia stracilem i jak oddalem jej serce to mnie olała" - to jest gra.. a zarazem coś więcej. Bo kiedy jest gra, to zależy od zagrywki, a jak jest coś więcej to choćby sie walilo palilo ona będzie zawsze przy tobie, a on przy niej.
  • 0

#26 Piotrek J.

Piotrek J.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 88 postów

Napisano 21 lipiec 2003 - 11:01

:D Ostatnio przyszło mi na myśl, że gdyby Stachura żył i tworzył dzisiaj napisałby pewnie: WSZYSTKO JEST MARKETING.
Tak jest w istocie... Mówiosz, że to jest gra, hm! A moze po prostu sprzedaż siebie jako produktu :!:
A od tego jak się sprzedasz zależy czy bedzoęsz kupiony. Ktoś mógłby mi zarzucić, że to wulgarne i merkantylne, ale nioech ktoś popatrzy i zobaczy, że w dzisiejszym swiecie wszystko jest merkantylne, nawet sex a może właśnie on :!: Przecież wcześnie się sprzedaję.
  • 0
...I NIECH CI WSZYSTKO JEDNO NIE BĘDZIĘ PSIAKEW! GDY ŚPIEWASZ, CHEJ PŁYNIEMY! Z KIM TEN DZIELISZ ŚPIEW...
W. Młynarski

#27 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2003 - 12:04

Mnie też pech prześladuje, ale to dlatego... że MY chorzy... za bardzo sie martwimy, wyostrza nam sie zmysl na innych... wogóle jak coś robimy to staramy sie jak możemy żeby pokazać innym i sobie że mimo choroby dalej jesteśmy w stanie bardzo dużo, ale... nie da sie oszukać ciała.
  • 0

#28 Piotrek J.

Piotrek J.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 88 postów

Napisano 25 lipiec 2003 - 11:07

:-D Sorry, ale JA się nie czuję chorry :!:
Jestem facetem po mózgowym porażeniu dziecięcym nie jak mówią błędnie niektórzy z mózgowym porażeniem :shock: Urodziłem się w siódmym miesiącu bo widać jestem ciekawy świata a tu masz :-D Chodzę odwrotnie niż Charly Chaplin za to w sposób bardzo zbliżony do ET, ale to nie był żaden wypadek w związku z czym ja nie wiem jak czuję się ktoś kto nie jest po mózgowym porażeniu i nie czuję się chory ;)
A jak ktoś sprawny sobie coś ubzdura to jego Fucking problem :!:
  • 0
...I NIECH CI WSZYSTKO JEDNO NIE BĘDZIĘ PSIAKEW! GDY ŚPIEWASZ, CHEJ PŁYNIEMY! Z KIM TEN DZIELISZ ŚPIEW...
W. Młynarski

#29 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 lipiec 2003 - 12:16

:oops: :D Z chorobą strzeliłem, prawda jest też ze nie musimy być chorzy żeby życie sie nam zmieniło w taki czy inny sposób. Pozatym jak pisałes, kciałes ;) wcześniej wyjść na świat bo jesteś ciekawy wszystkiego :) może ja też za wcześnie wyszedłem :P. Bo też lubie poznawać życie z wszystkich stron. Co do kobitek, są jakie są, ale faktem jest też, że są Perły na tym świecie, za którymi można by było skoczyć w ogień. Nawet nie trzeba szukać, wystarczy popatrzeć w zakresie swoich możliwości.
  • 0

#30 kar27

kar27

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 346 postów

Napisano 27 lipiec 2003 - 16:34

:-D :( :(
Witaj Piotrku krajanie!
Mi też dziewczyna dała kosza pomio że ją bardzo kochałem a dotakowo mnie oszukała tylko że ja w przeciwienstwie do ciebie się z nią spotkałem
Pozdrawiam cię serdecznie
Kar27
  • 0
karol

#31 Piotrek J.

Piotrek J.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 88 postów

Napisano 28 lipiec 2003 - 11:08

Cześć Kar27 :D
Jak mawiał jeden z bohaterów serialu JANOSIK odtwarzany przez faceta nazwiskiem Cnota "Z babą źle a bez baby... Jeszcze gorzej" :lol:

Niby proste, ale jest to tak zwana mądrość ludowa :-D
  • 0
...I NIECH CI WSZYSTKO JEDNO NIE BĘDZIĘ PSIAKEW! GDY ŚPIEWASZ, CHEJ PŁYNIEMY! Z KIM TEN DZIELISZ ŚPIEW...
W. Młynarski


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych