Stereotypy dotyczace osób niepełnosprawnych
#41 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 09 kwiecień 2010 - 16:03
#42
Napisano 10 kwiecień 2010 - 13:47
Obawiam się, że dużo pełnosprawnych tutaj nie wchodzi... No chyba, ze rodzina lub przyjaciele ON.stereotypy trzeba z nimi walczyc :)mam nadzieje ze ten portal uswiadomi co niektorym pewne sprawy.
Więc, moze i ja napisze kilka słów...
Mam mózgowe porazenie, czterokonczynowe aczkolwiek radze sobie w większości czynnosciach sama. Mam lekka wade wymowy, a gdy sie denerwuje to sie poglebia i wiadomo...
Jak wiadomo, zdarza sie, ze ludzie z tym schorzeniem, czasem mogą byc uposledzeni lub mniej rozwinieci.
Irytujacy jest fakt, ze duza czesc spoleczenstwa nie wie o tym, ze MPD ma rózne formy.
Wielokrotnie spotkalam się z tym, ze ludzie traktują mnie jak dziecko mówiąc do mnie słodkim głosikiem. Faceci z internetu, gdy dowiaduja sie, ze mam te chorobe uciekają gdzie pieprz rosnie, mimo ze przed tą inf. flirtowali i prawili komplementy.
Gdy jestem u lekarza powiedzmy, lekarz z reguły nie zadaje mi pytań tylko np mojemu ojcu. Smiech mnie bierze gdy słysze "Czy pana córka ma kłopoty z wypróznianiem" (sorry ze o tym, ale to mi sie przypomniało:P)
Ostatnio mnie wręcz trafił szlag, bo byłam i ginekologa z bratową. Kobieta koło 70-tki. Na poczatku tylko zapytała czy regularnie miesiaczkuje. Zrobiła jedno niedokladne badanie, i po powiiedziała: nie mogę ci zrobic wszystkich badań bo nie współzylas.
Juz chciałam jej wyparowac: a skad pani to wie skoro nawet pani nie pomyslala by o to zapytac?
Zreszta przyjaciółka tez mówiła, ze jej kolezankom, tez sie zdarzallo, ze ginekolodzy omijali temat seksu, lub mówili wprost ze ON nie powinny sie kochac .
Nie wiem za jaki czas ludzie zaczną nas traktowac jak normalnych, ale pewnie do tego długa droga.
Powinni chyba o tym program zrobić by sie tym zainnteresowali.
#43
Napisano 10 kwiecień 2010 - 14:29
Mnie jeszcze dodatkowo głaszczą po głowie. Parę razy zdarzyło mi się odparować niemiłym tekstem, dopiero wtedy osobnik zorientował się o co chodzi i że te "wszystkie wymuszone gesty dobroci" są mi niepotrzebne.Irytujacy jest fakt, ze duza czesc spoleczenstwa nie wie o tym, ze MPD ma rózne formy.
Wielokrotnie spotkalam się z tym, ze ludzie traktują mnie jak dziecko mówiąc do mnie słodkim głosikiem.
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#44
Napisano 10 kwiecień 2010 - 15:26
A jakie to nie miłe teksty były zdradzisz?? Kiedys w mojej lokalnej Gazecie napisałem artykuł pt"Nie chcę łaski ale równych praw". Dodam, iż raz czekając na kolegę przy ruchliwym skrzyżowaniu "życzliwy pijak" zapytałMnie jeszcze dodatkowo głaszczą po głowie. Parę razy zdarzyło mi się odparować niemiłym tekstem, dopiero wtedy osobnik zorientował się o co chodzi i że te "wszystkie wymuszone gesty dobroci" są mi niepotrzebne.Irytujacy jest fakt, ze duza czesc spoleczenstwa nie wie o tym, ze MPD ma rózne formy.
Wielokrotnie spotkalam się z tym, ze ludzie traktują mnie jak dziecko mówiąc do mnie słodkim głosikiem.
- pomoge ci przejsc?
Zanim wyjakałem, iż czekam na kogoś to pijak na chama przeprowadził mnie przez ruchliwą drogę, po czym podziekowałem i wróciłem w to samo miejsce...:-)
#45
Napisano 10 kwiecień 2010 - 16:04
Mi jak dotad sie to nie udało.
#46
Napisano 10 kwiecień 2010 - 16:29
Bądź też wnuki, ale od Paulli rączki z daleka.
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#47
Napisano 11 kwiecień 2010 - 12:55
niepełnosprawny niema prawa do miłości
niepełnosprawny niema prawa do seksu
niepełnosprawny jest zawsze osobą drugiej lub nawet trzeciej kategorii
niepełnosprawny niejest godny żeby z nim rozmawiać
niepełnosprawny niemoże przebywać wśród ludzi
niepełnosprawny jest "przekreślony"-nie dostanie żadnej pracy choćby był dawno po doktoracie
niepełnosprawny nie może chodzić do szkoły
niepełnosprawny niemoże pracować za pieniądze
niepełnosprawny niemoże dysponować swoimi pieniędzmi
niepełnosprawny musi być stale pilnowany-bez smyczy i kagańca sie nie obejdzie
niepełnosprawny nie może zawrzeć małżeństwa,uznać dziecka,niczego wartościowego kupić,sporządzić testamentu,podarować lub sprzedać swojego majątku lub jego części.
niepełnosprawny intelektualnie jest niebezpieczny dla otoczenia-całe życie trzymać w klatce i dawać jedzenie na patyku bo nóż pogryzie
niepełnosprawny nie może podróżować
niepełnosprawny zawsze musi mieć "ogona" za sobą
niepełnosprawny niema prawa do prywatności
i najgorsze to że nic nie można zrobić z tymi idiotyzmami które strasznie utrudniają funkcjonowanie bo gdyby niepełnosprawni byli traktowani na równi ze zdrowymi to by nawet zapomnieli o swoich chorobach.
#48
Napisano 11 kwiecień 2010 - 15:28
#49
Napisano 11 kwiecień 2010 - 15:41
#50
Napisano 11 kwiecień 2010 - 17:03
W całej rozciągłości popieram Nie raz już oglądałam te skrzywione miny wyrażające bezmiar dezaprobaty na wieść o tym, że nie idę do Kościoła. A gdy na pytanie "dlaczego ?" odpowiadałam, że osobiście nie czuję takiej potrzeby miałam wrażenie, że wzrok rozmówcy zaraz coś mi wypali
Baaardzo dziwny stereotyp ale co się dziwić takiemu podejściu do niepełnosprawnych odnośnie wiary skoro wiele naszych rodaków często wypowiada się tak o innych jakby wszyscy MUSIELI być katolikami. Na przykład "Jak oni w okres postu mogą chodzić na dyskoteki ??" zapominając, że nie wszystkich post dotyczy...
#51
Napisano 12 kwiecień 2010 - 13:11
Właśnie Tacy jak Ty tworzą jeden ze stereotypów,że ON ,to wieczny lamentownik ,użalacz się nad sobą samym,wieczny malkontent,upatrujący we wszystkich innych ludziach zła.
#52
Napisano 12 kwiecień 2010 - 18:07
Mam też przyjaciółkę, która jest piękna fizycznie i nie tylko ja tak uważam, bo wiele innych osób też, więc najlepiej mieć głęboko w poważaniu wszelkie stereotypy i robić swoje =D
#53
Napisano 13 kwiecień 2010 - 11:03
bo zdrowi myślą że wiecznie będą okazami zdrowia,uważają się za postacie bajkowe i myślą że życie to tylko cartoon network.
Dodano wto 13 kwi 12:23:59 2010 :
[quote=Nika5]Raczej Ty nie zdałeś egzaminu z umiejętności życia wśród OS.[/quote]
jak można żyć wśród OS będąc terminalnie niesprawnym jak OS to tylko puste jak wydmuszki,fałszywe,beznadziejne,bezczelne,badziewne,bezduszne,niebezpieczne i nic nie warte potwory którzy tylko czekają aż nadarzy sie okazja żeby przywalić,podstawić noge,okraść,pobić,wlepić mandat,zamknąć,pluć jadem,obsikać,obrzucić własnym kałem i akurat do tego wyrywają się zadziwiająco ochoczo...jak narkoman na głodzie do narkotyków,żyć nie mogą jak nie wsadzą palca do oka niepełnosprawnemu.takie mam zdanie o tych osobnikach bo znam ich tylko od tej strony a że nie urodziłem sie wczoraj nie spodziewam żeby zanosiło sie na zmiany.
#54 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 14 kwiecień 2010 - 12:08
#55
Napisano 14 kwiecień 2010 - 15:58
podpisuje sie pod tym i dodam jeszcze od siebie;niepelnosprawny nie moze pic alkoholu!WCALE!inaczej jest uznawany za alkoholika!:evil:i do Lilith 24.ja sobie moze nie zycze jako osoba dojrzala i to mocno dojrzala zeby mnie tykalo dziecko ktore mogloby byc niemalze moja wnuczka!absurdalne i komiczne stereotypy:
niepełnosprawny niema prawa do miłości
niepełnosprawny niema prawa do seksu
niepełnosprawny jest zawsze osobą drugiej lub nawet trzeciej kategorii
niepełnosprawny niejest godny żeby z nim rozmawiać
niepełnosprawny niemoże przebywać wśród ludzi
niepełnosprawny jest "przekreślony"-nie dostanie żadnej pracy choćby był dawno po doktoracie
niepełnosprawny nie może chodzić do szkoły
niepełnosprawny niemoże pracować za pieniądze
niepełnosprawny niemoże dysponować swoimi pieniędzmi
niepełnosprawny musi być stale pilnowany-bez smyczy i kagańca sie nie obejdzie
niepełnosprawny nie może zawrzeć małżeństwa,uznać dziecka,niczego wartościowego kupić,sporządzić testamentu,podarować lub sprzedać swojego majątku lub jego części.
niepełnosprawny intelektualnie jest niebezpieczny dla otoczenia-całe życie trzymać w klatce i dawać jedzenie na patyku bo nóż pogryzie
niepełnosprawny nie może podróżować
niepełnosprawny zawsze musi mieć "ogona" za sobą
niepełnosprawny niema prawa do prywatności
i najgorsze to że nic nie można zrobić z tymi idiotyzmami które strasznie utrudniają funkcjonowanie bo gdyby niepełnosprawni byli traktowani na równi ze zdrowymi to by nawet zapomnieli o swoich chorobach.
#56 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 14 kwiecień 2010 - 16:32
#57
Napisano 15 kwiecień 2010 - 07:37
#58
Napisano 15 kwiecień 2010 - 09:06
Ja się wtrącę
Villemco, jeśli ze strony nawet rodziców czujesz taką dyskryminację, to jest coś nie tak. Wydaje Ci się, że tylko z ich strony?
Nie... To Twoje zachowanie, dojrzałość, to jak układasz sobie życie i radzisz sobie z nim, jaką masz psychikę, wpływa na to, jak traktują Cię najbliżsi...
Np. moi rodzice i siostra od zawsze traktowali mnie na tyle lat, ile miałam... Ale babcie... tak, tu czułam się dyskryminowana... choć wiedziałam, że nie mają takich intencji, to ich traktowanie mnie jak małą, biedną, chorą dziewczynkę mnie dobijało. Jednak moje postępowanie, to czego powoli dokonywałam i spokojne mówienie, żeby się nie rozczulały albo nie przerażały, że będę sama mieszkać w końcu w innym mieście sprawiły, że i one już mnie mają za dorosłą wnuczkę, która jest co prawda niepełnosprawna, ale zniknęły te wszystkie umartwiania się nade mną i wpajanie rodzicom, że oni nie mogą pozwolić mi na takie rzeczy, przecież ja jestem jeszcze dzieckiem!
Podzielam zdanie Lilith, że można współczuć Wam smutku, ale powtarzam: to można zmienić
Przepraszam za offtopic, ale nie mogłam się powstrzymać... Jeśli moderator uzna to za słuszne, proszę usunąć mój post
#59
Napisano 15 kwiecień 2010 - 10:42
to dopiero wierzchołek góry lodowej:podpisuje sie pod tym i dodam jeszcze od siebie;niepelnosprawny nie moze pic alkoholu!WCALE!inaczej jest uznawany za alkoholika!:evil:i do Lilith 24.ja sobie moze nie zycze jako osoba dojrzala i to mocno dojrzala zeby mnie tykalo dziecko ktore mogloby byc niemalze moja wnuczka!absurdalne i komiczne stereotypy:
niepełnosprawny niema prawa do miłości
niepełnosprawny niema prawa do seksu
niepełnosprawny jest zawsze osobą drugiej lub nawet trzeciej kategorii
niepełnosprawny niejest godny żeby z nim rozmawiać
niepełnosprawny niemoże przebywać wśród ludzi
niepełnosprawny jest "przekreślony"-nie dostanie żadnej pracy choćby był dawno po doktoracie
niepełnosprawny nie może chodzić do szkoły
niepełnosprawny niemoże pracować za pieniądze
niepełnosprawny niemoże dysponować swoimi pieniędzmi
niepełnosprawny musi być stale pilnowany-bez smyczy i kagańca sie nie obejdzie
niepełnosprawny nie może zawrzeć małżeństwa,uznać dziecka,niczego wartościowego kupić,sporządzić testamentu,podarować lub sprzedać swojego majątku lub jego części.
niepełnosprawny intelektualnie jest niebezpieczny dla otoczenia-całe życie trzymać w klatce i dawać jedzenie na patyku bo nóż pogryzie
niepełnosprawny nie może podróżować
niepełnosprawny zawsze musi mieć "ogona" za sobą
niepełnosprawny niema prawa do prywatności
i najgorsze to że nic nie można zrobić z tymi idiotyzmami które strasznie utrudniają funkcjonowanie bo gdyby niepełnosprawni byli traktowani na równi ze zdrowymi to by nawet zapomnieli o swoich chorobach.
niepełnosprawni są chorzy psychicznie
niepełnosprawni wybiją oko zdrowemu żeby wyglądał tak jak oni
niepełnosprawni śmierdzą
spod niepełnosprawnych trzeba wybierać odchody
niepełnosprawny jest nikim i od życia nic przyjemnego mu sie nie należy
na niepełnosprawnych można tylko testować nowe leki
niepełnosprawny nic nie czuje i niczego nie potrzebuje
niepełnosprawny może dostać prace tylko w cyrku jako osobliwość
niepełnosprawnych trzeba oddzielić na społeczeństwa i pozamykać w laboratoriach bo wywołują zgorszenie swoją "innościa"
gdyby nie te chore idiotyzmy to nikt nie czuł by sie gorszy i każdy by pracował,uczył sie,na poziomie swoich możliwości i uczciwie zarabiał,wiedział jak wygląda normalne życie.
ale poco próbować reanimować trupa?najłatwiej i wygodnie od razu postawić na takim przyżyk.wygodnie...tylko mają tak zwani zdrowi.
#60
Napisano 15 kwiecień 2010 - 11:46
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych