Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Niepełnosprawny pedagog, a praca - jak to z nami jest?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

#1 Efaa

Efaa

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 368 postów

Napisano 01 luty 2010 - 16:45

W 2004 skończyłam uzupełniające studia pedagogiczne. Po ukończeniu złożyłam około 300 CV (!!!)we Wrocławiu na to stanowisko. Do dziś nie dostałam odpowiedzi. W międzyczasie pracowałam w różnych firmach, raz w ZPCHR , teraz też pracuję, ale nie w zawodzie i broń bosh nie w ZPCHR. Przekonałam się szybko, że Wrocław jest "obstawiony" i że jako osoba na wózku nie mam najmniejszych szans na etat w szkole. Poza tym żałosne zarobki.
Ot rzeczywistość.
  • 0

#2 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 01 luty 2010 - 16:25

A mieliście wczesniej jakiś staż?

mi się udało złapac umowę próbną na 3 m-ce w ZPCh ale sam znalazłem pracodawcę nie z UP
A dlaczego Fiona pytasz?
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#3 rodys

rodys

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 842 postów
  • Skąd:bierze pieniądze na alkohol?

Napisano 01 luty 2010 - 16:16

Ja nie jestem po studiach pedagogicznych. Pomimo tego, że chcialem iść na kierunek humanistyczny wybrałem coś zupełnie innego. Kierowałem się dwoma czynnikami: 1. bliskość uczelni od domu (koszty), 2. prawdopodobieństwo znalezienia pracy.

Wszystkim, którzy skończyli licencjat z kierunków humanistycznych, mogę poradzić jedno, na studia drugiego stopnia idźcie na kierunek, który da pracę (np. informatyka i pokrewne, kierunki inżynierskie "produkcyjme" itp.). Studia są po to, żeby po nich zarabiać pieniadze, a nie po to żeby studiować "modny" kierunek. A swoje pasje to ja będę realizował dopiero na Uniwersytecie Trzeciego Wieku :)
  • 0

KNP


#4 Fiona

Fiona

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów

Napisano 01 luty 2010 - 15:46

A mieliście wczesniej jakiś staż?
  • 0
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie...
Z prawą ręką na sercu tak szczerze.
Powiedziałabym, że jeszcze,
Jeszcze nie jest najgorzej...

#5 Gisia

Gisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 89 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 19:30

Pozwolę sobie dołączyć do dyskusji.
Sama jestem pedagogiem. Skończyłam jakiś czas temu anglistykę. Dodam że mam MPD. Już w czasie studiów zaczęłam pracę. Wiecie żadnego szału nie było, ale zawsze nie miałam problemu żeby dostać się do jakieś szkoły językowej i prowadzić kursy na różnych poziomach zaawansowania...
Jednak zawsze miałam z tyłu głowy to że trzeba było zacząć pracować w szkole publicznej , choćby parę lat aby zrobić staż czy też awans zawodowy.... I nagle okazało się , że nie ma dla mnie etatu...Ale myślę sobie, co tam etat , chociaż pół...albo cokolwiek. Nawet "cokolwiek" dla mnie nie mieli, bo tną godziny nauczycielom , bo nie ma kogo uczyć , bo jest niż demograficzny itp , itd.
Myślę że to były tylko wymówki. Oni po prostu nie chcą niepełnosprawnego nauczyciela, mimo że mam odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie...
  • 0
...and mirror says " Everybody is beautiful"...

#6 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 19:41

Pozwolę sobie dołączyć do dyskusji.
Sama jestem pedagogiem. Skończyłam jakiś czas temu anglistykę. Dodam że mam MPD. Już w czasie studiów zaczęłam pracę. Wiecie żadnego szału nie było, ale zawsze nie miałam problemu żeby dostać się do jakieś szkoły językowej i prowadzić kursy na różnych poziomach zaawansowania...

Angliści wydawać mogłoby sie ze sa towarem poszukiwanym, byle byli pełnosprawni!
A mi nawet w LO nie dano szansy nauki angielskiego, a narzucono francuski, by zapchac godz. do etatu romanistce
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#7 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 17:01

Wiem o tym ze my bardziej zrozumiemt provlemy dzieci niepelnosprawnych ze wzgledu na wlasna droge ale zachowania pracodawcow sa czasem naprawde irytujace bo chocbys nie wiem jak sie zareklamowal na pierwszym miejscu bedzie niepelnosprawnosc. Nie wiem ja jeszcze nie trafilam

Wiem coś o tym bo u mnie otwierano WTZ, jak pracodawca dowiedział się o moim wykształc., był zachwycony, lecz wspomniałem, że jestem niepełnospr... - musiałem i rozm tak s' skończyła
- to ja do pana zadzwonię

A potem otwarli wspomnianą placówkę WTZ a na instruktorów, terapeutów przyjeli kobiety po studium terapii zaj. lub studentki pedagogiki, a kaleki mgr pedagogiki, terapeutę zaj. po licencjacie nie przyjął....? A to = DYSKRYMINACJA
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#8 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 16:26

Wiem o tym ze my bardziej zrozumiemt provlemy dzieci niepelnosprawnych ze wzgledu na wlasna droge ale zachowania pracodawcow sa czasem naprawde irytujace bo chocbys nie wiem jak sie zareklamowal na pierwszym miejscu bedzie niepelnosprawnosc. Nie wiem ja jeszcze nie trafilam
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#9 Fiona

Fiona

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 16:08

Tez mam ten problem w 2008 skonczylam studia licencjackie z zakresu pedagogiki specjalnej a dokladniej specjalizacja oligo. Mialam nmadzieje ze sie zaczepie jako chociazby pomoc nauczyciela w szkole specjalnej czy cos. Staralam sie o prace w przedszkolu integracyjnym ale podziekowali. Jestem po MPD bardzo sprawnie poruszam sie o kulach. Kurcze albo ja wybralam zly zawod albo po prostu pracodawcy boja sie tego typu ludzi ze wzgledu na odpowiedzialnosc:( Teraz robie studia mgr na pedagogice leczniczej i nie wiem w zasadzie co dalej...

Ja miałam miesiąc praktyk w przedszkolu integracyjnym i powiem Ci, że tam jest masa pracy z dzieciaczkami - szczególnie tymi niepełnosprawnymi i po 8h dziennie to padałam ze zmęcznie jak codziennie wracałam do domu. I faktycznie jest duża odpowiedzialnośc za te dzieci (jedna grupa liczyła sobie 25 dzieci w tym 5 niepełnosprawnych) i trzeba mieć oczy dookoła glowy :rolleyes:

Niestety pracodawcy się nas boją, ale to wynika wyłacznie z ich niewiedzy o nas. Jak już pisałam ja fizycznie i psychicznie jestem całkowicie sprawna a tez nie wiem czy znajdę pracę w zawodzie a bardzo chciałabym bo studiuje pedagogikę z pasji :) i moim zdaniem my możemy złapać znacznie lepszy kontakt z dziećmi niepełnosprawnymi bo sami przez to przeszliśmy/przechodzimy i je rozumiemy.
  • 0
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie...
Z prawą ręką na sercu tak szczerze.
Powiedziałabym, że jeszcze,
Jeszcze nie jest najgorzej...

#10 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 15:40

A praca w jakiś poradniach NfZ ?Widziałam psychologów z niepełnosprawnością ...

Jestem z malego miasta, dowiadywałem s' w okolicach i nici...,a nie jestem psychologiem i jestem bardziej niepelnospr.niż Ty!!!
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#11 Fiona

Fiona

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 15:57

Ten wątek to nie licytacja kto od kogo jest bardziej niepełnosprawny ... :rolleyes:

Mam umiarkowany stopień, ale fizycznie i umysłowo jestem całkiem sprawna, tylko mam TCS i nosze aparat BAHA dzięki, ktoremu słysze jak każdy.

Ja jestem z Lublina, a jak wiadomo wschód jest uważany za "Polskę B" :rolleyes: wszędzie jest ciężko z pracą, a osoby niepełnosprawne mają ciężej bo a) stereotypy B) pracodawcy nie zawsze wiedzą o korzyściach związanych z zatrudnieniem osoby niepełnosprawnej.

Ja w planach mam jeszcze kurs masażu (na studiach mam masaż ale tylko 70h) Na pewno jeszcze jakaś podyplomówka - już nawet mam jedną upatrzoną :)

Btw. Ja jeszcze przed studiami musiałam wybrac się do lekarza po papierek czy brzydko mówiąc nadaję się na takie studia, a przed praktykami musiałam zrobić badania na nosicielstwo i RTG klatki piersiowej i z wynikami udać się do lekarza medycyny pracy.

Czekam na opinię innych pedagogów bądź psychologów :)
  • 0
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie...
Z prawą ręką na sercu tak szczerze.
Powiedziałabym, że jeszcze,
Jeszcze nie jest najgorzej...

#12 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 16:04

Tez mam ten problem w 2008 skonczylam studia licencjackie z zakresu pedagogiki specjalnej a dokladniej specjalizacja oligo. Mialam nmadzieje ze sie zaczepie jako chociazby pomoc nauczyciela w szkole specjalnej czy cos. Staralam sie o prace w przedszkolu integracyjnym ale podziekowali. Jestem po MPD bardzo sprawnie poruszam sie o kulach. Kurcze albo ja wybralam zly zawod albo po prostu pracodawcy boja sie tego typu ludzi ze wzgledu na odpowiedzialnosc:( Teraz robie studia mgr na pedagogice leczniczej i nie wiem w zasadzie co dalej...
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#13

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 13:26

A praca w jakiś poradniach NfZ ?Widziałam psychologów z niepełnosprawnością ...
  • 0

#14 Fiona

Fiona

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 11:40

Witam :)

Strasznie dawno mnie tutaj nie było :)

Otóż w tym roku mam obronę pracy licencjackiej - studiuję pedagogikę terapeutyczną z rehabilitacją. Moje pytanie kieruje szczególnie do osób, które także ukończyły pedagogikę i podobne kieruki - jak to jest u Was ze znalezieniem pracy? Zapewne każda osoba niepełnosprawna ma spore trudności ze znalezieniem pracy mimo wykształcenia - wiadomo stereotypy robią swoje :rolleyes: - Dodam tez, że planuję kontynuować naukę na studiach II stopinia, a że życie ułożyło mi się tak, a nie inaczej, muszę podjąć pracę po obronie licencjatu, a studia kontynuować w trybie zaocznym :rolleyes: Z tego co wiem z licencjatem można już pracowac jako pedagog ale nie wyżej niż gimnazja, szkoły podstawowe czy przedszkola itp... Dodam, że mam na stałe orzeczony stopień umiarkowany (mam w lekkim stopniu zespól TCS, nosze aparat BAHA więc dzięki niemu słyszę bardzo dobrze i nie mam innych problemów :) ) do maja 2011 mam przyznaną rentę socjalną (zapewne w przypadku podjęcia racy zostanie ona mi zabrana). Odbyłam już 8 tyg praktyk (Warsztaty Terapi Zajęciowej 4 tyg oraz przedszkole integracyjne 4 tyg). Szczerze kompletnie nie wiem jak się zabrac za poszukiwanie pracy i czy mam czekać do czerwca aż się obronię? Wiem, że na każdej uczelni jest tzw "Biuro Karier" oraz moja chrzestna jest wolontariuszką w fundacji i wiem też, że tam pomagają w znalezieniu pracy :rolleyes:

Oczywiście wiem, że my pedagodzy kokosów wielkich zarabiać nigdy nie będziemy :lol:

Z gory dziękuje za opinie i rady :)
  • 0
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie...
Z prawą ręką na sercu tak szczerze.
Powiedziałabym, że jeszcze,
Jeszcze nie jest najgorzej...

#15 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 31 styczeń 2010 - 12:52

Bezrobotnym magistrem ja jestem od 2003r., czyli po obr. magistra pedagogiki specjalnej. Skończylem także jako podyplomówki specjalności: z oligofrenopedagogiki, terapii zaj. i pedagogiki wspierającej uczniów o specyficz. potrzebach edukacyjnych, praktyki miałem m.in. w szkole zycia, w klasach specjalnych gimnazjum, przez kilka lat byłem wolontariuszem..., lecz pracy zarobkowej w oświacie nie mam szansy podjąć ze wzgl. na moją sporą niepelnosprawność- stop. znaczny i kule + słaby wzrok, na prowincji malego miasta jestem dyskryminowany! Poszukiwałem pracy na 1/2 do jednego etatu, lub choćby na kilka godz. Pozdr. kolezankę po terapeutycznej!
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#16 a ga ta

a ga ta

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 241 postów

Napisano 01 luty 2010 - 19:38

Dokładnie, ja też jestem z Wrocławia, tyle że po psychologii. Nikt niestety nie jest zainteresowany psychologiem na wózku...
  • 0

#17 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 01 luty 2010 - 20:26

Dokładnie ja też jestem z Wrocławia, tyle że po psychologii. Nikt niestety nie jest zainteresowany psychologiem na wózku...

Słyszałem że nikt niepełnospr. nie dyskryminuje tylko jak tą pol. niechęć pracodawców nazwać??:images2:
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#18 Gisia

Gisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 89 postów

Napisano 01 luty 2010 - 20:27

A mieliście wczesniej jakiś staż?

nie. Jest to nie możliwe , gdyż nigdzie mnie nie chcą :D Praktyki i owszem były i nie było z tym problemu także już nie wiem od czego to zależy.
  • 0
...and mirror says " Everybody is beautiful"...

#19 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 01 luty 2010 - 20:29

Dowalić im większe podatki na PFRON za niezatrudnianie nas i zwiększyc obowiązek zatrudniania!!!
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#20 Fiona

Fiona

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów

Napisano 01 luty 2010 - 21:44

To przed podjęciem studiów nie musieliście ośc do lekarza po opinie czy "nadajecie się: na dany kierunek? Ja musiałam nawet przed praktykami iśc do lekarza medycyny pracy po kwitek, że moge pracowac z dziećmi.

Trzeba dobrać odpowiedni kierunek studiów i przyszłą pracę do swoich możliwości zdrowotych ...

A co do modnych studiów to teraz na czele są takie kierunki jak japonistyka czy stosunki międzynarodowe badź politologia po której jest masa bezrobotnych gdyz rynek nie potrzebuje tylu politologów ... A wybierając zupełnie inny kierunek na studiach II stopnia trzeba liczyć się z tym, że trzeba nadrabiać duże różnice programowe

A co do psychologów na wózku, sama znam pewną panią psycholog na wózku, ktora jest jak najbardziej czynna zawodowo.

I jeszcze kwestia stażu, po porstu zastanawiam się czy najpierw odbyć staż np w przedszkolu, a dopiero po tym szukać pracy.
  • 0
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie...
Z prawą ręką na sercu tak szczerze.
Powiedziałabym, że jeszcze,
Jeszcze nie jest najgorzej...


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych